brak samej osłony ok ale sterczący na wahaczu uchwyt od niej już nie!

Też to jakos mi sie nie widzi, ale przeciez nie spiłuje tego nie ? hehehe a z drugiej strony dopiero to widać przy głębszym przyglądaniu się, a kto bedzie mial czas na to spojrzec gdy będę mknął obok ? DDD

Te ceshe w tylnej osce to masakra wywalił bym to w pierwszej kolejności. Jak ci sie podoba bez osłony to jezdzij bez. Ja np bym założył ale u soebie mam zdjęta bo mam sety zmienione i osłona musi byc zdjęta nie mam opcji założenia.

No ten crash na tylnej osi to tez mi sie kurwa nie widzi no ale.... albo aspekty wizualne albo ochrona... staram sie nie rezygnowac z ochrony dla aspektow wizualnych.

A nie mozesz zmienic tego na mniejsze jakies ładniejsze? Bo te sa ogromne

Thor moglbym tyle, ze te kupione byly w komplecie. Wszystkie tworzą zestaw do rn19.

Jak dla mnie wygląda całkiem spoko ze zdjęctymi osłonami. Muszę u siebie zrzucić i zobaczyć jak będzie to wyglądać Daj później Bart znać czy nie rzuca Ci smarem za bardzo po kombinezonie i sprzęcie.

Ma pewno dam znać bo sam jestem bardzo ciekawy czy mój nowy spray bezbarwny i częstsze i dokładniejsze dbanie o czystość łańcucha wystarczy by było ok

Jaki to smar???

Motul C2 nie tani ale bardzo dobry z tego co opinowali kumple

Ostatnie posty poleciały do śmietnika, bo nic nie wnosiły do tematu.

Dziękuję, dobra decyzja

Myślę, że po tysiącu kilometrów mogę zaopiniowała jazdę bez osłon tak więc pozostaje przy swojej decyzji i nie zakładam osłon. Łańcuch brudzil tylko za 1 razem białym smarem który był fabrycznie naniesiony. Łańcuch po jeździe wyczyscilem, nasmarowalem i więcej brudu nie zaobserwowałem. Co 300 km czyszcze łańcuch, ponownie smaruje i jest gitara. Przy regularnym czyszczeniu schodzi mi na czyszczenie od 10 do 15 minut. A łańcuch pięknie się świeci i prezentuje. Mówiąc krótko polecam wszystkim taki manewr

Masz piękny łańcuch, fajnie moto wygląda bez tej osłony. Ja używam taki smar

http://allegro.pl/smar-do-lancucha-weiss...28855.html

Mocno przylega do łańcucha i nic nie brudzi, ale chyba przetestuje ten motul co pisałeś Bo ten akurat jest biały, dobry pod takim względem że widać gdzie był użyty.

ten smar też testowalem i spoko jest tyle ze biały a do tego lancucha to lipa.

Ten S100 kiedyś test wygrał. Ja teraz kupiłem taki http://www.moto-lexad.nazwa.pl/allegro/f...ychain.jpg też na biało zostawia, kolo mówił że to Motula wyższa półka

Jak dla mnie motul słabo trzyma się łańcucha i wszystko brudzi. Również polecam s100.

No zrobilem 1000 km na tym Motulu przeźroczystym i na prawde nie brudzi. Tylko trzeba jedno podkreslic... nie tylko nalezy pryskac na lancuch co 300km ale i czyscic regularnie. Wtedy lancuch nie nosi na sobie zbednego syfu ktorym moglby rzucic w moto albo w nas Moge Wam pokazac moj lancuch po 1 000 km albo po nasmarowaniu

Coś świeżego ))

oj kiepsko ten napęd widać panie