Siemka mam takie pytanko czy ciężko jest "wybebeszyć" katalizator w RN22??? I czy jeśli się wszystko z niego wyciągnie to ecu nie będzie wywalało żądnych błędów???no i jeszcze czy po tym zabiegu będą szły "marchewy" gdy mam przelotowy wydech??? z góry dzięki

umnie w rn12 wybililem mlotkiem ,ida marchewy,brak bledow,mniej grzeje.

A powiedzmy co do osiągów itd nie pogorszą się??? tzn chodzi mi powiedzmy o start i czy nie będzie się zamulać??? A jeśli już kołować z przeróbkami "elektronicznymi" to lepiej będzie odblokować ecu czy podpiąć PCV???

odblokowac,potem pc

Okej Dzięki za wszystko chłopaki p.s Śruba długo jeszcze w sobotę siedziałeś w Radomiu???

nie zaraz pojechalem do jastrzebia i chate wte majowke otwarcie 2,3 mozesz wpasc.

oooo właśnie zapomniałem ze na Jastrzębiu jest majówka Dzięki za info. Pzdr