Witam, znalazłem na otomoto dość korzystną cenowo ofertę Rn22 (z importu ze stanów) 16.900 zł. Dzwoniłem i właściciel powiedział, że motocykl jest w idealnym stanie bezwypadkowy i gotowy do rejestracji. Kiedy zapytałem o możliwości sprawdzenia go w serwisie powiedział, że nie ma problemu. Co o tym sądzić? czy jest możliwe, że za taką cene kupi się bezywpadkowe RN22 czy to jakis kant? http://otomoto.pl/yamaha-yzf-r1-M3956314.html

to jest rn22 a nie 20, po za tym coś nie tak bo cena nie odpowiednia do rocznika i modelu

kup go

no właśnie dlatego mnie to zastanawia, nie mam zamiaru tego kupować tylko byłem ciekaw "co autor miał na myśli"

Dziwne ponieważ z tego co widzę to po lewej stronie na kierownicy jest włącznik świateł awaryjnych, blinda i chyba stacyjka z imo a w wersji USA tego niema. Chyba że wcześniej się to plątało gdzieś po Kanadzie lecz tego nie wiem.

a te karbonowe wydechy to gdzie? :-D

Wyslij zaliczkę ;-p

Hehehe, marzyciele. Upewnij sie ze ceny w USD nie podal

Tia...jasne...16900zł za rn22 .Chyba lubi pogadać przez telefon lub ma promocję że jak odbiera to mu minuty doładowują.Nie dajmy się zwariować.

@aras, sprzedającemu z tymi wydechami to pewnie chodziło o fakturę plastiku osłon wydechowych, ala carbon są

Nie no cena całkiem ok. Rama jest z USA, a cała reszta z EU hehehe

tak mi przyszło do głowy czy to czasem nie jest ta kradziona. było jakis czas temu ze skradziono kilka moto. jezeli ktos zalatwił rame z rozbitka z usa i włożył te gadżet z kradzionej...

Przestań to jest ściema chcą naciągnąć ludzi na kasę

Ale nie zmienia to faktu ze ona juz stoi z miesiac wiec gdyby była ona faktycznie do sprzedania juz dawno by jej nie było

nie byloby jej w ten sam dzien

jestem po prostu ciekaw co człowiek tam zastaje jak przyjeżdza na jazde próbną np.

może przyjechać na jakąś wioskę dostać wpier**l i odjechać z płaczem bez pieniędzy....

To są zdjęcia nowego motocykla, ma jeszcze paski na oponach. Jakaś WIELKA ściema.

Przecież moto w idealnym stanie, to po co wrzucać real foto. Wystarczy poglądowe z google

ten przekręt ma swoją nazwę:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Nigeryjski_szwindel


http://www.komputerswiat.pl/artykuly/int...ziala.aspx

miałem kiedyś z takim czymś do czynienia, tylko że ja sprzedawałem zx9r, a chciał kupić ode mnie gość z Turcji.