Hej! Tutaj będę podrzucał R'ki które mam na uwadze, na początek wrzucam dwie sztuki z otomoto.

https://www.otomoto.pl/oferta/yamaha-r1-...8e8bd4c559

i

https://www.otomoto.pl/oferta/yamaha-r1-...BADjZ.html?

W białej coś mi się nie zgadzają plastyki a czarna leżała na prawym boku (wydaje mi się, że na lewym też) ale no lekki szlif jest do przeżycia

Czarna jest od handlarza więc już bym sobie odpuścił ale biała wygląda ok i warto by ją było zobaczyć na live bo na zdjęciach to tylko Koczis i jego sokole oko potrafi coś wypatrzyć   więc na pewno coś Ci doradzi i podpowie 

Po pierwsze od zadawania pytań o moto jest odpowiedni wątek.
Zaraz ten tam poleci, więc dalsze pytania proszę zadawaj tam.

Co do czarnej to już 2 os. ją opisywałem na FB więc tu tylko wklejam co tam napisałem:
- naklejka na prawym boku jest w złym miejscu, za nisko
- prawa goleń porysowana
- bolece w podnóżkach kierowcy to zamienniki a 024
o24
- same podnóżki kierowcy i pasażera pomalowane na czarno
- białe klosze kierunków jak w poliftach
- delikatna ryska po lewej stronie wahacza
- coś wystaje w górnego otworu w ramie po lewej,
- dziewnie wygląda silnik po lewewj stronie, nad deklem, mocno się błyszczy
- mokra lub zapocone mocowanie zacisku lewego
- drobne ryski na obu "skrzelach" po bokach
- R1 na lewej owiewce też nie jest naklejone jak powinno, powinno być pod kątem
- chyba zarysowany górna krawęć lewej owiewki, przy śrubie
- jak dla mnie to naklejki na zbiorniku też nie są w odpowiednich miejscach
są zbyt do tyłu
- obicie lub jakieś plamy na stelaży zadupka po lewej, na wysokości siedzenia kierowcy
- chyba jest jakaś inna prawa, górna śruba mocująca stelaż zadupka do ramy

Co do białej to jest sporo nieścisłości, bo:
- malowanie z 2009, a napisane że 2010
- tyle że rama jest czarna jak w 2010, ale wtedy malowanie nie pasuje

Więcej chyba nie trzeba hehehehe

Ta czarna jest od handlarza, który lepi, spawa, maluje, tynkuje i zamiata... Na prawdę nie polecam gościa. Jeśli już chcesz jechać serio to bierz mechanika i najlepiej jasnowidza bo tylko on będzie w stanie Ci powiedzieć co to moto wcześniej przeszło.

Wielkie dzięki koledzy za zaangażowanie ! Jesteście super

Koczis sorry za założenie tamtego tematu ale nie zauważyłem tego tutaj

(2019-01-08, 11:26 AM)Koczis napisał(a): Co do białej to jest sporo nieścisłości, bo:
- malowanie z 2009, a napisane że 2010
- tyle że rama jest czarna jak w 2010, ale wtedy malowanie nie pasuje

Więcej chyba nie trzeba hehehehe

Ta biała może być z 2010, tylko jest troszkę ... zmodyfikowana
Plastiki ma z 2009 (takiej jak moja ... z bordową ramą i bordowym wahaczem), bez naklejki na prawym pługu.
Pytanie - dla czego? Rama 2010, reszta 2009, czy odwrotnie? Ciekawe, czy nr silnika zgodny z Vin-em

Czołem koledzy,
Oglądał ktoś może ta R1? Znana na tym forum?

https://www.olx.pl/oferta/yamaha-yzf-r1-...vIrxV.html

Kraj pochodzenia Niemcy,ale wersja USA tylko że brakuje odblaskow przy lagach

po czym konkretnie poznałeś?

(2019-03-21, 08:46 PM)reynevan napisał(a): po czym konkretnie poznałeś?

Wersja USA nie ma np. włacznika swiateł awaryjnych który w wersji euro jest w polce kierownicy, i ma minimalnie inne naklejki i kluczyk bez imo. no i odblaski przy lagach

Wątek połączony z odpowiednim do takich pytań. Proszę nie zakładać nowych tylko pisać we wcześniej założonych tematach. Dziękuję.

Rzeczywiście, nawet temperaturę pokazuje w farentheitach. No nic, jadę dziś obejrzec

Siemano,

Szukam R1 rn22 niebieskiej lub czarno złotej z początku rocznika tak do 28k zł.
Mam do tej sztuki 410km i nie chciałbym pojechać na marne ale jakby ktoś był tak miły i pomógł ocenić byłbym wdzięczny, a jak ktoś ma blisko to mogę odpalić na niezłą butelkę wściekłego mleka

https://www.olx.pl/oferta/yamaha-r1-rn-2...e;promoted


Malowanie się niby zgadza, przebieg wątpię, sprzedający zachwala ale wiecie...
Są 3 kluczyki, jakiś dokument do tych wydechów też jest.

Mam dodatkowe fotki od sprzedającego:
https://drive.google.com/folderview?id=1JFG96-lY4AkZq7vFh8INGaab_pSEK29g

Rzuciło mi się to, że na dole pług z prawej strony owiewka są porysowane, dekielek alternatora, wahacz na dole, brak zdjęć ograniczników, wytarty set z prawej strony, nie wiem czy tak mają być wyprowadzone obejmy z zadupka do tłumików ?, lewa laga na dole ma małe otarcie, 

Za wszelkie rady dziękuję, mam nadzieję, że uda się coś znaleźć jeszcze w tym sezonie i spotkać gdzieś na dolnym śląsku z wami

Co napiszę od siebie.
Ogólnie jest i to co napiszę to głównie czepianie się:
- nie równo wystające rurki koło lewego dekla
- widać jakiś kabel pod lewą owiewką, na wysokości chłodnicy
- gumka na dźwigni zmiany biegów wygląda gorzej niż w mojej RN22 przy przebiegu 33tyś km
- lekkie rysy na wahaczu w lewej strony
- lekko zarysowany rant na lewej owiewce
- drobne ryski na lewym deklu silnika
- w katalogu nakładki na wlotach powietrza są czarne w macie, ale tu może Yamaha coś pomodziła
- prawy dekielek, boczek, dolny pług to sam widzisz że przetarty
- nie wiem czy to krople, czy 3 obicia na ramie po prawej stronie, na wysokości mocowania zadupka do ramy
- dość mocno przetarty wahacz na dole, z prawej strony, na dole
- chyba lekko wygięta stopka boczna, może od obrania moto na niej
- przecierkę na dole prawej lagi sam napisałeś
- albo to bród albo jest lekki przytarcie na zbiorniku, na samej górze logo yamahy i w poprzek
- nie mam pewności, czy coś nie było spawane przy lewym mocowaniu lampy, ale chyba to woda


Dobra, starczy mojego czepiania

PS. Post przerzucam do odpowiedniego działu.

Warto według was jechać to zobaczyć czy za dużo tych rysek, niedoskonałości? Zastanawiają mnie te rysy na ladze i wahaczu. To poważne wady czy tylko estetyka?

Są jakieś inne Yamahy wystawione na sprzedaż warte uwagi do 28tysi?

https://www.otomoto.pl/oferta/yamaha-yzf...BVmdG.html?

co sądzicie?

204 KM !!!!! Tubo jak nic .. ewentualnie dziura w uszczelce pod głowicą przez co pojemność się zwiększyła do 1,5 litra .....
Śmierdzi cieciem na kilometr ... no ale może akurat jest tylko zwyczajnie głupi a mechanicznie moto jest ogarnięte coby znieść te 204 konie z mapy ( Googla ) ....

Sprzedający twierdzi ,że jest tylko napęd do wymiany , kosza nie słychać, ponoć nie ma wycieków. Pierwszym właścicielem motocykla ponoć był właściciel salonu yamahy..

Po rozmowie wnioskuje,że ten Pan nie ma pojęcia o czym mówi. Nie wierzę w te 204 km... Czy jest ktoś na forum , kto ma niedaleko i mógłby podjechać i zobaczyć? Stawiam dobrą flachę za fatygę.

(2019-05-22, 08:03 PM)A.S. napisał(a): 204 KM !!!!! Tubo jak nic .. ewentualnie dziura w uszczelce pod głowicą przez co pojemność się zwiększyła do 1,5 litra .....
Śmierdzi cieciem na kilometr ... no ale może akurat jest tylko zwyczajnie głupi a mechanicznie moto jest ogarnięte coby znieść te 204 konie z mapy ( Googla ) ....

Z mapy googla haha, dobre

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

204KM ? Poważnie ? Chyba zostanę dyrektorem jeśli tyle kucyków wyciągnał z tego silnika pewnie idzie jeszcze z 5 biegu na koło