No właśnie. Mało tego, gość pieprzył o ,,wrażliwości silnika R1 na olej'', że po 6 tys. km zapala się kontrolka, że nie leje już gówna typu motul. Poprzedni właściciel miał Liqui Moly, a sam zmienił na Castrol 10W50. W dodatku z rozmowy niezbyt inteligentni, no cóż, taka cena.


P.S. Prosiłem o detaliczne zdjęcia, do tej pory ich nie dostałem.

Witam proszę o ocenę R1 która bardzo mnie interesuje a do której mam ponad 200km. Wiem że w okresie zimowym była już wystawiona ale widocznie się nie sprzedała i teraz ponownie jest na allegro już za 2.5 tys więcej.
http://allegro.pl/yamaha-yzf-r1-rn22-akr...27900.html

To jeszcze większe wróżenie z fusów niż normalnie z fotek. Jak cały silnik, rama, wahacz oklejone carbonem to tam może być wszystko
Co do malowania i modelu to jest z lat 2010-2011, a pewnie 1 rej. była w 2012, bo to przedlift.
Z uwag to:
- dolny prawy pług ostatnią literą wygląda jak powyginany
- naklejka na czaszy jest w złym miejscu. Za daleko odstaje od rantu.
- podobnie boczne naklejki, też odnoszę wrażenie, że nie są ori, ale tu 100% pewności nie mam
- jak dla mnie to zbyt się błyszczą, same ramiona setów. Wyglądają jak zamienniki.

To tyle.

Też będę musiał sobie kupić sportowy napinacz łańcuszka rozrządu

(2018-05-06, 09:51 PM)Koczis napisał(a): To jeszcze większe wróżenie z fusów niż normalnie z fotek. Jak cały silnik, rama, wahacz oklejone carbonem to tam może być wszystko
Co do malowania i modelu to jest z lat 2010-2011, a pewnie 1 rej. była w 2012, bo to przedlift.
Z uwag to:
- dolny prawy pług ostatnią literą wygląda jak powyginany
- naklejka na czaszy jest w złym miejscu. Za daleko odstaje od rantu.
- podobnie boczne naklejki, też odnoszę wrażenie, że nie są ori, ale tu 100% pewności nie mam
- jak dla mnie to zbyt się błyszczą, same ramiona setów. Wyglądają jak zamienniki.

To tyle.

Dziękuję bardzo za opinie najbardziej zastanawiajacy ten carbon coś może być ukryte.

(2018-05-07, 07:26 PM)norbi153a napisał(a):

(2018-05-06, 09:51 PM)Koczis napisał(a): To jeszcze większe wróżenie z fusów niż normalnie z fotek. Jak cały silnik, rama, wahacz oklejone carbonem to tam może być wszystko
Co do malowania i modelu to jest z lat 2010-2011, a pewnie 1 rej. była w 2012, bo to przedlift.
Z uwag to:
- dolny prawy pług ostatnią literą wygląda jak powyginany
- naklejka na czaszy jest w złym miejscu. Za daleko odstaje od rantu.
- podobnie boczne naklejki, też odnoszę wrażenie, że nie są ori, ale tu 100% pewności nie mam
- jak dla mnie to zbyt się błyszczą, same ramiona setów. Wyglądają jak zamienniki.

To tyle.

Dziękuję bardzo za opinie najbardziej zastanawiajacy ten carbon coś może być ukryte.

Może, ale nie musi.

Kojarzy ktoś albo już oglądał może ten motocykl? http://allegro.pl/yamaha-r1-rn-22-wyjatk...83621.html
Pierwsze moto od dawna, które na pierwszy rzut oka wygląda ok, a jest dość charakterystyczny więc okolice Poznania mogą go kojarzyć

Swarzędz ... blisko mnie ale nie kojarzę niestety ... jakby co to daleko nie mam i mógłbym obl00kać coś jakoś w weekend ... ekspertem nie jestem to chociaż fotek mogę narobić żeby Koczis mógł się wypowiedzieć

Byłbym wdzieczny, chyba że już teraz widać coś co ja dyskwalifikuje postaram się jeszcze poprosić o fotki w wyższej rozdzielczości. Dzięki!

Ogólnie to nie widać zbyt do czego można się przyczepić, tyle że to nie RN22, a RN23, bo to wersja USA.
Z uwag:
- tłuste zabrudzenie na goleni lewej lagi, na dole
- czasza mogła by być ciut lepiej spasowana z lampami

Dzięki Koczis, nigdy bym nie ogarnął że to wersja USA.

@PrzemekR, jeśli uda Ci się podjechać w weekend to będę zobowiązany Daj proszę znać i ew. podrzuć zdjęcia!

Z tego co pamiętam wersje na Europę nie mają napisu Yamaha na plugu.

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

@mambol - dzwoniłem żeby się umówić na oględziny moto ale niestety nieaktualne, moto sprzedane

Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka

https://www.otomoto.pl/oferta/yamaha-r1-...A3WsP.html

Oglądał ktoś ten motocykl może? Był już wystawiony, na chwile zniknął i ogłoszenie znowu stoi kilka dni.

Nie mogę dokonać już edycji powyższego posta.

Właściciel motocykla z powyższego ogłoszenia posiada tylko jeden oryginalne kluczyk niestety.

Ja bym już odpuścił. Ale oczywiscie Twoja decyzja.

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

Tak tak, jak tylko dowiedziałem się o tylko jednym oryginalnym kluczu to od razu podziękowałem już za dodatkowe dokładniejsze zdjęcia motocykla.

Czyli ? Miał dwa wypadki w których łamiąca się rama łamała też kluczyki pozostałe ?

Sprowadzony po prostu, większość sprowadzonych ma 1 kluczyk. 280zł kosztuje dorobienie klucza więc nie wiem czemu dyskwalifikować moto bo ma 1 kluczyk

Tak, moto z USA. Jak to jest w przypadku AC?  Pytałem gościa który takie klucze dorabia i powiedział mi, ze ubezpieczalnia raczej nie weryfikuje tego aż tak dogłębnie czy klucze zostały dorobione. Słyszałem o przypadku, gdzie były duże problemy z wypłacaniem odszkodowania po kradzieży motocykla z racji tego, ze miał dwa klucze a nie trzy.