no tez zauwazyłem ze boczki 2006.
a co do rn22 to tez miałem chwile ze powaznie sie zastanawiałem czy sie nie wypłukac.
stwierdziłem jednak ze nie warto calej kasy wkładać w zabawkę i to duzej kasy. nie jezdze zbyt wiele to druga sprawa. i 12 czy 19 w zupełnosci mi wystarczy do mojej jzady. nie wyznaje zasady
"zastaw sie a pokaz sie" to ma sprawiać przyjemność mi a nie innym.

Zadzwoniłem i niestety już dziś ma ktoś ją oglądać

Gdyby kogoś interesował motocykl z tego ogłoszenia:
http://allegro.pl/yamaha-r1-rn12-2005-ro...48506.html





VIN: JYARN121000024904

Byłem ją oglądać i na PW mogę go opisać(tylko zainteresowane kupnem osoby), ew. przesłać szczegółowe fotki na maila.

Ogólnie, taka sobie.

pisz tutaj bedzie dla wszystkich info w koncu po to ten watek jest... rocznik 2005 malowanie 2006 lagi wygladaja na 2004 w tym malowaniu wloty powinny byc w kolorze brak lewego crashpada takze troszke ulepek

Ta po to jest ten dzial i forum pisz tu Koczis

boi sie ze wpierdy dostanie gdzies na miejscowce w Wawie za to.

Dobra chcecie to opiszę:
- motocykl wyszedł z fabryki jako niebieski, ale w malowaniu na 2005, a nie 2006
- wszystkie plastiki zostały wymienione łącznie ze zbiornikiem
- motocykl jeździł po torze i na 99% podczas tej jazdy zaliczył zawłkę w żwir i dość mocno się pokancerował, gdyż do dziś pozostały:
- malowany dekiel


- malowany silnik


- obicia od żwiru po obu stronach motocykla:

na silniku


na ramie


na lagach


na górnej półce


na przełącznikach


na amorku(trzeba przyznać, że dobrej klasy

---

i druga część:

na deklu z lewej strony


- po lewej stronie silnika jakieś przetarcie


- właściciel nie przywiązuje wagi do dbania o wygląd moto(moje zdanie)


Kilka lat temu właściciel zaliczył małe bum i została wymieniona czasza, lampy i inne części, ale mimo że naprawa była w ASO to lampy tragicznie źle złożyli


A teraz coś co minie dobiło - spawany wspornik od zegarów i czaszy przy główce ramy


Podsumowując.
Motocykl jest po przejściach, ale silnikowo chodzi ładnie, kosza za specjalnie nie słychać, ma fajne dodatki(amorek, wydechy). Jak ktoś nie szuka ideału wizualnego to może się nad nią zastanowić. Mi te liczne zadrapania by przeszkadzały.

podoba mi się ten motor i to że na torze jeździł to nic nie znaczy. Gleba widać jaka była, Czasza i lampy oryginalne to bardzo na +. Myśle że typowa historia z ubezpieczalnią i motor gotowy do jazdy. NIe wiem jak tam technicznie ale ja bym taki motor mogł mieć i nic by mi nie przyszkadzało. ilnik natomiast musi być sprawny w pełni.

Przejechać się nie przejechałem, ale silnik chodził ładnie i kosza nie było słychać.Technicznie jest raczej ok. bo ostatnie serwisy były robione w ASO, więc bez oszczędzania.

ta wygląda nieźle i widać koleś pisze konkretnie co jest grane, byl ktos oglądać?
http://otomoto.pl/yamaha-r1-rn12-zadbana...28700.html

hehehe ten egzempaż jest z Krakowa na wiosne była do wzięcia za 15 tys. Rejgor miał go brać, cena była dobra, zalany na Motulu 300V zielonym, Motor ogólnie dobry był ale poreperowany.

---

tak się wydaje ze to ten, jestem prawie pewien

raczej odpada bo moto z niemiec na niemieckich tablicach, koleś przywiozł go z niemcowni i jeździł sezon, a jakieś szczegóły że twierdzisz ze to ta z krakowa?

ta naklejka alpinestars, koła identyko tyle ze tamten był na blachach chyba PL

a to raczej odpada że to ten sdam bo koleś mówi ze sam ją przywiózł z DE, szkoda ze nie ma mnie w kraju kurde bo bym przejechał zobaczyc co to za bestia ..

tak po zdjęciach coś widzicie niepokojącego?

Gdybyś mocno chciał to daj znać jakoś się dogadamy i Ci obejrzę

albo.... to są plastiki tylko z tej z Krakowa

Alpinestars pewnie tylko taką jedną naklejkę wypuściła na rynek i na sto prooo w KRK

tylko jedna na swiecie taka naklejka jest

hehe nie no naklejka to jest taka jak dodają w gratisie do kombinezonu bo sam dostałem takie 2 szt jak kupowałem kombi, co do oglądania to mam szwagra w tamtych okolicach to mi podleci najprawdopodobniej w weekend, szukam czegoś na tor bo na ulice mam rn22 a 12 stka bedzie chyba najlepszym wyborem