witam
po długich poszukiwaniach R1 rn12 w znośnym stanie i ludzkich pieniądzach odpuściłem i zanabyłem całkiem przez przypadek dychę. Porównywanie do poprzedniej R1 trochę będzie nie na miejscu bo to trochę inne lata. Generalnie na ten moment duży pozytyw. Na razie przejechane tylko 200km. Na R1 przyjdzie czas...

http://p1.bikepics.com/2014/03/09/bikepi...0-full.jpg

ło jezu!

ło matko

...

wygląda tak jakoś >.<

no z wyglądu rn19 to nie jest

no teraz koniecznie musisz się zapisac do kawasaki team

To dycha lepsza niż eRka? Ja sie przymierzałem do tej model nowszej ale same ulepy byly albo ceny zaporowe

No do mojej staruszki rn04 to raczej porównania nie ma. Różnica kolosalna na plus ale to chyba raczej logiczne. Ogólnie to szukałem obojętnie jakiego litra z lat 04-06 w rozsądnych pieniądzach i to był pierwszy motocykl w jako takim stanie. Generalnie na rynku jest teraz bieda z motocyklami. Albo maszyny totalne miny albo ceny absolutnie oderwane od rzeczywistości. Miałem już po prostu dosyć szukania. Znając moje szczęście to za jakiś czas będzie wysyp ofert jak to było przy kupnie ostatniej R1.

bez amora nawet nie wyjezdzaj tym motorem na droge

kawa

Cytat:bez amora nawet nie wyjezdzaj tym motorem na droge

No już po pierwszej jeździe to czuć i dzisiaj od rana szukam po ebayach amora. W R1 miałem kilka razy ostrą shime ale tutaj to jest takie dziwne wrażenie jakby przednie koło kompletnie nie było dociążone. Tak jak mówisz bez amora ani rusz.

Tak jak Czak piszesz, kumpel kupił taką Kawę w zeszłym sezonie be amora i mówił że masakra. Poza tym ZX10R to super motor, ma tą dzikość w sobie, co w Kawach lubię a miałem ich kilka Gratki zakupu

że ZX10 hmmmm
na nie !

ZX10 zaczyna się od 2008 z tym swoim śmiesznym nieczytelnym licznikiem
i reszta czyli poprzednie się nie liczą

ale oczywiście gratuluje kupna i w ogole zadowolenia życzę

Ryba jak to nie tajemnica to napisz ile dałeś i który to rok. Tak z ciekawość. Nie raz już poruszałem temat chorych cen rn12, a ten model celowałeś. Ciekawe ile tańsza jest taka kawa?

Mimo iż nie jest to R1, gratuluję i niech dzielnie wozi z A do B.

graty motonga

ZX10r= Ham,prostak,bydlak dla tych ktorzy mieli okazje sie nim przejechac nie trzeba tlumaczyc w pozytywnym znaczeniu tych słow

gratuluje, będziesz pan zadowolony!

posiadałem ten motocykl 2 pełne lata i nie miałem amora . Nie zastosował bym go tam , motocykl na nasze polskie drogi bardzo sztywny . Pozycja strasznie natarta i inna od innych . Zmień przełożenia, seryne 39z z tyłu strasznie muli ten motocykl na dole . Śmigałem nim po drodze i po torze , w te 1 kwesti kierownica przyjemnie pracowała w lewo i w prawo ale trzeba to lubić i oswoić się z kawą . Stopale i gumowanie poezja . A najważniejsze skrzynia piec bez-awaryjny . jedyny minus to chłodnica wody jest zle montowana i rozwarstwia sie po czym potem leje . u siebie to przerobiłem i było git aczkolwiek w normalnym użytkowaniu może nie dać się to we znaki . Należy pamiętać o regulacji zaworów co 10tyś inaczej zniszczysz wałek itp . Kultura pracy jak byś śrub nasypał do silnika więc czasem można nie wychwycić co się dzieje z zaworami .

Koczis jest to rok 2005 i dałem 16tyś zł. Na pewno nie tanio ale myślę że też i nie jakoś drogo za taki stan. Dobrej R1 czy 1000rr w tej kasie na pewno bym nie dostał.
Mad666 powiem ci że jest taki przeciąg że nie ma czasu patrzeć na obrotomierz

oldi to samo mi powiedział mój mechanik z tymi zaworami. Dodał też że należy pilnować łożyska alternatora bo może syfu narobić.