Tym razem ja mam problem z moja dzidą. Mam RN09 i od pewnego czasu nie działa mi obrotomierz. Dzisiaj zabrałem się za naprawę ale widocznych usterek nie znalazłem. Sprawdziłem połączenia we wtyczkach od licznika,do moto i wszystko jest ok. Może ktoś z was mógłby pomóc mi i udzielić jakichś wskazówek. Może wicie który z przewodów lecących do licznika jest przewodem sterującym obrotomierz. Wiem że jest on sterowany częstotliwościowo. Mam miernik wiec mógłbym pomierzyć i określić czy usterka leży po stronie licznika czy moto. Może ktoś z was ma licznik do RN09? jeśli nie naprawię to zaryzykuje i dokupię licznik.

powiem szczerze że u 2 znajomych w tym modelu spotkałem sie z takim przypadkiem i w obu była ta sama awaria- dali do elektromechanika i problemem był zimny lut

A jeśli chodzi o kabelek od obrotów to biało-zółty.

Licznik mam już rozebrany. Jutro po pracy dokładnie mu się przyjrzę. Sprawdzę też sygnał na tym przewodzie. Teraz każda pomoc mi się przyda bo dzisiaj zabrakło mi już pomysłów. Dzięki chłopaki

Znam to i oferuje : http://tablica.pl/oferta/licznik-yamaha-...d9f21f08fe


hehe ))

ale kolega ma RN09 a to nie jest licznik od 09 tki

MARIOCFC mam pytanko. Przeglądam teraz schemat instalacji i ze schematu wynika że jedyny przewód biało-żółty biegnie od czujnika prędkości do ECU. Jesteś pewny że to ten przewód? Informacje o obrotach bierze z czujnika prędkości? Jeszcze jestem w tym zielony ale jak tylko się dowiem to napiszę. Naaapewno komuś się przyda.

---

Bart. Po zmianie licznika wszystko wróciło do normy? Rozumiem że wymieniłeś licznik a uszkodzony sprzedajesz

Sorki, żółto - czarny...

Nowy zalozylem i nie ma zadnych problemow a w starym obrotomierz zdechl i taki wlasnie sprzedaje..

Naprawiłem. Dzięki Panowie za pomoc. Już piszę co było uszkodzone . Ukazało się że racje miał godlefas. Przyjrzałem się lepiej licznikowi i znalazłem dwa zimne luty. Były to połączenia silniczka obrotomierza z płytką. Polutowałem i wszystko wróciło do normy. Wiem też dlaczego się tak dzieje. Te miejsca są bardzo ubogo polutowane i w momencie gdy dość gwałtownie schodziłem z gumy ciężar silniczka obrotomierza wystarczył by luty puściły. Wniosek!!! Nie gumujemy