Witajcie.

Dziś, choć to może wydać się dziwne zważywszy na prawie 15 lat na moto, założyłem komplet nowych opon do moto. Pierwszy też raz mam ten sam model z przodu i tyłu

Teraz pytanie. Po zamontowaniu widzę, że bieżnik w jednej i drugiej jest w odwrotnych kierunkach.
W przedniej bieżnik jest od zewnątrz ku środkowi, a tył ma bieżnik od środka w kierunku zewnętrznym.
tak to wygląda:



Czy tak ma być?

Wiem, że są znaczniki kierunku na oponie i tam jest ok, ale jakoś to dziwnie wygląda.

Czemu ma to służyć?

Dzięki

Tak ma być Chodzi o napęd(tył) i hamowanie(przód).

chodzi tu oczywiscie tylko o zachowanie sie w warunkach nawierzchni pokrytej woda(deszcz itd.)
trzeba sobie wyobrazic w którym kierunku wyrzucana jest woda podczas obrotu koła.
tylne koło zamontowane jest jak w każdym innym pojezdzie tak zeby wode wyrzucac na zewnętrzne strony opony od środka ku brzegowi...
Przednie niestandardowe ułozenie bierznika może świadczyć o tym iż w trakcie złozenia w zakrecie na którąkolwiek ze stron ta oto rozrzucona na zewnatrz tak jak w standardowej oponie woda wyrzucanaby była w miejsce w którym znajduje sie nasze złożone do zakretu ciało, kask, noga, set itp.. W niestandardowym ułozeniu woda odprowadzana jest na przeciwną stronę niż pokonujemy zakręt więc zadanie jakie spełnia to odprowadzenie nadmiernej ilości wody plus podniesienie standardu i komfortu jazdy motocyklisty.

Jeszcze jedno co da sie zaóważyć... Tylne koło zawsze w trakcie pokonywania zakretu w złożeniu, powierzchnie cierna przesunietą ma w strone zakrętu bardziej niż koło przednie. Więc przy standardowym ułożeniu rowków, odprowadzana wode wyrzucałoby bardziej na stronę po której tylna opona ma się następnie poruszać...

Jeśli się mylę proszę aby ktoś bardziej racjonalnie wytłumaczył taki układ bierznika... :]

To jedna z przyczyn. Trzeba jeszcze dodać, że hamowanie powoduje inne odkształcenie opony niż przyspieszanie dlatego producenci mają opatentowany właśnie taki sposób projektowania bieżnika aby zapobiegać nierównomiernemu prowadzeniu i styku z podłożem przedniej opony, nie wiem jak to wytłumaczyć bo najlepiej to trzeba by rozrysować na kartce

aha Fiszu jeśli chodzi o Twoją teorię to wręcz odwrotnie powinny być ułożone bierzniki. żeby przednia opona zazębiała sie bierznikiem z asfaltem podczas hamowania, a tylna podczas przyspieszania. trzeba wyobrazic sobie siły jakie działają na opony i w które strony ułożone są wektory tych sił... ;P ale zaznaczam ze możesz mieć racje i nei upieram się w obalaniu twojej teorii ! Wręcz zastanawiam się nad nią:]

Chodzi mi o to:

"Dla przykładu Dunlop twierdzi, że odwrotny kierunek bieżnika zapewnia stabilność jazdy (poprzez liniowość przyczepności) motocykla w zakrętach - przód na wejściu w zakręt (i często dohamowywaniu), tył na wyjściu z zakrętu (gdzie zazwyczaj już mocno odkręcamy)."

Dodaję rysunek, który wyjaśnia siły działające na bieżnik w czasie hamowania i przyspieszania. Producenci tak dobierają rzeźbę bieżnika aby zminimalizować odkształcanie się bieżnika podczas działania poszczególnych sił.
Podczas hamowania "środek" opony przesuwa się do tyłu i bieżnik zmienia się w jodełkę więc jak już mamy jodełkę od producenta to nam minimalizuje odkształcanie bieżnika(opona jest można powiedzieć odkształcona fabrycznie)
Nie wiem jak bardziej obrazowo to opisać

Koczis jest dobrze tak ma być ja na dunlop d211 też tak mam

Gratsy, pamietaj ze zanim wyjedziesz na nich na ulice zetrzyj fabryczny silikon z powierzchni (mozesz przetrzec opony szorstkim zmywakiem, papierem sciernym albo zjarac gume na piasku ). Inaczej mozesz sie zdziwic i gleba...

Dziękuję wszystkim za rozwianie moich wątpliwości