Witam. Temat mże troche głupi ale z nudów postanowiłem napisać.
Jak to jest z cbr 1000 sc59. Wszędzie czytam komentarze że to słabe itd.
Ze R1 zabija honde itd. Ale...
W sezonie kilka razy próbowałem się z taką właśne hondą z 2010 na 1/4 mili.
I mimo że start miałem lepszy to mniej więcej przy drugim biegu kumpel za każdym razem odchodził mi na długość motocykla i tak do mety. Za Chiny nie było opcji żebym to ja mu odszedł.
Myśle sobie że R1 ma słaby dół wiec spróbowaliśmy się na jakiś 1km ale dalej bylo to samo. On moto przede mną i tak już do końca.
Pomyślałem ze może moja R1 jakaś słaba ale nie bo jechałaem z rn12 i ją wciagałem.
Więc może ktoś wie jak to jest z tą sc59 i skąd te legendy że słaba itd

ale to o sc57 piszą ze jest słabe , sc59 to zupełnie inny sprzęt i w stosunku do s1000rr może i jest słabe ale do rn19 pierwsze słyszę

byłem przez 2 lata posiadaczem cbr1000rr sc59 z 2008r, fajny motor super się prowadzi tylko trochę za delikatny, mimo pc3 brakowało mu trochę góry,co do mocy zależy jak kto jeździ, zdarzało mi się nawet na prostej wyprzedzić s1000rr

a jak w odniesieni do rn22 przecież to dopiero ma słabą górę (na seryjnym kompie) ja mimo iż latam na sc57 to kumpel na rn22 nigdy mi nie ucieknie

Nie spotkałem się z opiniami na temat sc59 żeby były słabe. Jedyny mit jaki często słyszę, to że lubią spore ilości oleju pobierać.

To nie mit, sami użytkownicy SC59 o tym piszą - http://www.moto-opinie.info/?action=show...oduktu=344

A co do mocy - nie pojmuje w ogóle jarania się mocą - dobry rider na ulicy nawet na 600tce wydyma litra - liczy się technika, ewentualnie brak zahamować. No chyba że ktoś jeździ tylko na wprost i to wyłącznie po autostradzie.

Drzewo dobrze gada... A próbowałeś zamienić się z kolegami sprzętem i spróbować? Wystarczy, że moto pociągniesz do odciny a koleżka zmieni szybciej bieg i stracisz odległość.

nie ma co porownywac Fb do r1 znacznei mocniejszy dół calkowicie inne oddawanie mocy moja rn19 dogonila na autostradzie 1000rr sc57 z pasazerem dopeiro przy 260 w góre...

Sc57 owszem wiem ze sa niby slabe itd. Ale o sc59 tez slyszalem mity ze slabe itd. No i ze olej chleja ale to tylko poerwsze roczniki. Probowalem z nim zamiany moto ale wtedy odchodze mu z latwoscia na jego hondzie. Moze to poprostu nie tyle moc co oddawanie jej tak jak jeden z kolegow pisal. I od razu tlumacze sie ze nie jestem typem mistrza prostej. Poprostu z ciekawosc z koumplem chcielismy sprawdzic. Teraz pozbylem sie kata i zalozylem przelotowe wydechy wiec moze cos to da.

rn22 na gorze to smiech na sali ,jak mogli wypuscic taki bubel z fabryki, choć sc59 nie wiele lepiej przyspiesza, ale lepiej się prowadzi,jedyna jej wada , to to ,zejest bardzo delikatna. przy 11 tys rozleciała mnie się skrzynka biegow, teraz sobie jezdze r1 która ani razu nie złapała mi jakiegoś luzu miedzy biegami czy żeby nie wszedł bieg jaki chciałem, co się lubiło zdazyc w hondzie czy nawet w bmw,w rn22 trzeba tylko ta gore poprawić i będzie można tym jakos jezdzic

To fakt honda prowadzi sie genialnie. Sama sklada sie w zakretach mimo ze r1 tez kladzie sie bez problemu. A z ta trwaloscia to wg mnie zalezy duzo od tego jaka przeszkosc mialo moto. Ja swoja rn19 kupilem z przebiegiem 19 tys teraz mam 29 tys i przez ten czas nic. Tylko wymiana plynow i opon. A czasami naprawde ostro ja traktuje. Z drugiej strony znajomy kupil r6 z 2008 roku. Przejezdzil moze tys km absolutnie bez gumowania itd i przy zwyklej jezdzie korba wyszla mu bokiem. Potem kupil rn12 i po 500km posypalo mu sie sprzeglo...

to nie tak, w sc59 nie tylko mi sypła się skrzynia na trzecim biegu, dużo jezdze po torach i spotykam ludzi z którymi rozmawiam na takie tematy, wiadomo ,ze nie motora idealnego, trzeba po prostu wybrać mniejsze zło

Moze i fakt ze honda delikatna. Kolega ma w niej jakies 10 tys najechane a po kilku probach gumowania polaly mu sie lagi