Witam Wszystkich!
Długo mnie tu nie było, dużo mnie ominęło... Ale taki los..
Po długiej przerwie zwracam się do Was z pytaniem, a mianowicie:
Mieszkam w Niemczech i mam prawko A2 (Wiecie o co chodzi). I stąd moje pytanie: czy nie jest grzechem kupić R1 i zdusić ja do wymaganych na A2 48 KM (35 kW)?
Ponieważ wiem że w Niemczech jest możliwość blokowania jakiegokolwiek Moto byle by miało 48KM przewidziane na A2. Z jednej strony by było dobre gdyż po 2 latach nie ma potrzeby zmieniac Moto. A z drugiej.. No właśnie 180KM---> 48KM...
Pomóżcie :/

Grzechem to bym tego nie nazwał, ale bardziej zastanawiam się czy to jest wykonalne. Na 100KM to tak, ale pierwsze słyszę aby udało się zejść na 48KM.

Zostawią Ci jeden tłok i będzie w sam raz hehe

jak nie chcesz się pozbywać, a jest opcja z R1 zrobić TZR125 to czemu nie, ile jeszcze Ci zostało żeby A zrobić?
i ile taki zabieg kosztuje?

no i druga sprawa, jak silnik będzie się zachowywał później po takim zdławieniu, nie straci po pewnym czasie na sprawności? ktoś się wypowie w tym temacie? przykładowo wiem, że mój dziadek śmiga swoim autem do 3,5-4tys. obrotów, jak od niego pożyczyłem furę to ciężko było ją wkręcić na wyższe obroty podczas jazdy i dopiero po kilkudziesięciu km zaczął lepiej chodzić i wkręcać się normalnie, musiałem go przepalić dobrze

No właśnie nie wiem czy jest taka opcja, musiałbym gdzieś w TÜV zapytać bo tam się tym zajmują, a jak nie to serwise Yamahy może. Koszt zabiegu który by był wykonalny to 150€-300€. Dwa lata calutkie mi zostały do zrobienia A. Także trochę czasu. Myślałem że tu się dowiem coś. W takim razie popytam w TÜV, jak się coś dowiem to Wam opisze czy jest to możliwe.

Ja bym sobie darował takie zabiegi. R1 to sprzęt do za***lania, a nie pykania po mieście Masz tańsze i lżejsze sprzęty, które zmieszczą się w tej mocy i na pewno wyjdzie ci na lepsze, a R1 z full mocą zawsze sobie kupisz jak przyjdzie czas.

Pewnie i masz rację drzewo. Zapytać nigdy nie zaszkodzi i opinie poznać też. Ale z ciekawości popytam gdzies czy jest to wykonalne i ile kosztuje bo R6 widziałem już po blokadzie. A narazie poszukam pewnie coś innego aż wkońcu przyjdzie odpowiedni czas na... R1...

Niestety popieram kolegów wyżej. Byłby to rozbój w biały dzień... Tak mógłbyś się dodatkowo zniechęcić do R1. Nie ma co, teraz postaw na coś mniejszego a jak przyjdzie pora wsiadaj na R1.

To jest czy tam by była profanacja !!!!!!!! R1 do garażu skuter się kup i po sprawie

Hehe.. Odkurzaczy nie chce.. Miałem i do tego się zrazilem no dzięki chłopaki za opinie.. Zostaje na szukaniu czegoś innego.. Pozdrawiam!

Ale jakbyś wiedział coś na temat tego blokowania to możesz podrzucić na forum, może komuś się przyda

Popytam konkretniej, jak coś będę wiedział to odrazu pisze

Hej.Miałem K3 z niemiec skręconą na 25KW.W nominale 165 KM i silnik pracował jak nówka.Skęcają to chyba na przepustnicy aby nie kręciło wysokich obrotów i nie wiem czy coś jeszcze.Jak masz kaskę to weż R1 daj to warsztatu co się zajmuje tym blokowaniem i lataj te 2 lata.Potem odblokujesz i będziesz miał opanowane sprzęta a silnikowo będzie jak nowy po odblokowaniu i przepaleniu.

rafi stg dzięki za info.. I znowu humor się poprawia

Tylko jak potem odblokujesz to się nie zapomnij i nie przypierdol w opór bo się kopytami nakryjesz

Hehe.. Na początku na pewno by ciężko było Kafel

---

http://www.autoscout24.de/Moto/Details.a...asrc=st|fs

Proszę bardzo, znalazłem u mnie jedną zablokowana do 34KM Yamahe, także praktycznie wykonalne

Chlopaki, dzwonilem Do AlphaTechnic teraz i gadalem z nimi o tej blokadzie. Jest mozliwosc juz na 48KM zdusić R1 bez problemu, zamawia sie czesci za 105 € i wystarczy podjechac do warsztatu i zamontować, jest to blokada na manetke. Nie wiem ile dokładnie można kręcić. Mówiła też ze na silnik nie ma to wpływu. Także jest wykonalne i koszty nie duże.

Niedługo zaczynam poszukiwania wymażonej.. Tak na zimę.. Prawdopodobnie będę szukał w Polsce.. Pomożecie?

ja też na początku poprosiłem mechanika o zablokowanie do +/- 100 kucy, (seryjnie z Francji była zblokowana na gaźnikach, a potem blokada zdjęli poprzedni właściciele). Powiedział że spoko da radę znowu to na gaźnikach ogarnąć, odebrałem moto na początku sezonu... i do kumpla do garażu od razu przewiozłem, patrze pod bak a tam ogranicznik na lince gazu, do połowy można odkręcić manetkę...( kut...s mnie oszukał). Ale blokady nie zdjąłem do dziś, bo jej efekt to tylko i wyłącznie zmniejszona prędkość maksymalna do licznikowych 260 (powyżej 220 i tak nie latam) a wkręca się na obroty jak bez blokady... Odkręciłem na maxa dotąd może ze dwa razy, na ulicach ciężko wykorzystać taki potencjał mocy.

Tylko po co w takim razie kupować r1 ( jedyny powód jaki przychodzi mi do głowy to że sie po prostu podoba ) skoro można kupić 600 zablokować i na pewno bedzie o wiele praktyczniejsze po zabiegu od "dużego ciężkiego " litra z 1/4 mocy

No podoba mi się i jeśli mam taka mozliwosc to po co kupować jakaś 600 skoro i tak za 2 lata bym zmienial moto.. Prawie przez te dwa lata ogarne Moto, a potem się odblokuje i będę ogarnial powoli z całą manetka