Wracałem dzis z pracy i na ostatnich swiatłach moja erka odmowiła posłuszenstwa, silnik zaczał przerywac, a po chwili zaczał pracowac tylko na dwa cylindry do tego cholernie nierówno, dławiac sie i praktycznie gasnac...bez zadnych wczesniejszych ostrzezen, myslałem ze byc moze problemem jest kiepskiej jakosci paliwo ale po dotoczeniu sie na stacje i zatankowaniu swiezego objawy nie ustały Ma ktos jakies sugestie?? nie wyrzuca zadnych błędów.. swiece zmienione w ubiegłym sezonie na irydówki ( przejechane zaledwie jakies 8 tys). nie mam pojecia co kur* stało, nawet nie wiem czy sie dotocze jutro do jakiegos serwisu..Bede wdzieczny za kazda podpowiedz

Może po prostu Ci się fajki poluzowały?

Skrecone przewody paliwowe czy moze zatkane syfem odpowietrzenie zbiornika?

Fajki raczej wykluczam, sa zatkniete na swiecach cholernie mocno, nawt jalby sie poluzowala to nie dwie od razu, jak wroce z pracy posprawdzam przewody chociaz ostatnio nie bylo nic grzebane pod bakiem...chyba bez serwisu sie nie obedzie

daj znać co sie stało jak z tym dojdziesz do ładu

po wszystkim nie zapomnij wymienić oleju !

Odpowietrzenie zbiornika po tym jak go otwierał żeby zatankować ???
Może problem z pompą paliwa, raczej nie z elektryką bo wtedy by umarła i tyle. Obstawiał bym problem z zasilaniem w paliwo.

Mialem cos podobnego.Moja R1 bez ostrzezenia przestala palic na dwa gary i pompa jak by mulila.Okazalo sie ze uszkodzil sie modul zaplonowy.

Na razie moto jest u mechanika, wstepnie podejrzewaja swiece albo cewki, moze jutro bede cos wiedzial...Kilka dni bez moto i juz mnie krew zalewa

gdybys potrzebował cewkofajki mam idealne,oddam za 120 zł

daj znac co bylo ja uporasz sie z usterka

czeknij temat o rn19 i problemach z zaworami moze jestes ofiara wlasnie tego o czym tam pisze

miesiac temu robiłem regulacje zaworów,mechanik powiedział ze gora silnika jest jak nowa, tylko 2 zawory wymagały minimalnej korekty, przebieg 37 tys, Oddałem ja dlatego bo pojawiło sie dosyc wyraznie cykanie i wlasnie była obawa o zawory, aleokazało sie ze to nie to..

to co jest przyczyną ?

Ale czy ty rozumiesz ze mechanik tylko sprawdzil luzy zaworowe zeby zobaczyc czy cos sie z zaworami stalo to trzeba wiedziec o tym tak jak napisalem.

tak zawory były sprawdzone a regulacja przy okazji a nie odwrotnie...na razie nie mam zadnego info juz trzeci dzien, jutro podjade zobaczyc jak to wyglada bo zaczyna mnie juz martwic..najgorsze ze od piatku mam urlop a ja bez moto

Zapytaj ich czy wiedza o tym ze sie prowadnice rozpadaja wtedy nie pali glownie 4 cylinder zdazaja sie i 3 i 2 ale glownie leci 4. Poprostu rn19 chodzi sobie na 3

No własnie o te zawory martwiłem sie najbardziej, z tym ze u mnie chwile nie pracuje na jeden, pozniej na moment załapie i chodzi przez chwile normalnie,,jutro bede w serwisie to zobacze na jakim etapie sa i najwyzej powiem zeby rozebrali gore jeszcze raz, a czy dodatkowym objawem tych zaworów nie byłoby to ze silnik bierze olej??

Moto odebrane, problemem był sączacy sie olej do slotu w ktorym siedzi swieca, niedawno robiłem zawory i młody mech ktory sie tym zajmował prawdopodobnie chujowo załozył uszczelke pod pokrywe, olej zaczał sie przesaczac i zbierac przy swiecy co pewnie powodowało jakies przebicie..Na razie wszystko gra

ile $ Cie kosztowało ?