K&N-204C FILTR OLEJU do RN04 będzie ok ?

będzie ok jak więcej nie będziesz zakładać tak bezsensownych tematów...

pisz w shoutbox tam napewno pomogą a bez tematu

Niedlugo jak ktos bedzie szukal cos na temat oleju filtra czy exupa wyskoczy mu 500tematow

Zwyczajnie potrzebowałem szybkiej odpowiedzi, a nie dyskutować.... No nie zły cyrk w główce he....

http://www.knfilters.com/search/appsearc...wdiPWAsVTg==

według tego linka nie będzie ok. 303 albo 303C będzie ok

204 jest do rn19

Zgadza się 303 jest ok. już kupiony i wymieniony. Dzięki

Spoko. Nie ma za co. Oby dobrze służył

Porównajcie na żywo 204 i 303 i zobaczycie ze to te same filtry praktycznie (jedyna roznica to okolo kilka mm wysokosci puszki).

atak z innej beczki odnosnie oleju w r1 mam zalanu motul 5100 ester półsyntetyk ,czy moge go zalac pełnym syntetykiem np 300v ,mam nakrecone 55000km ,nierozszczelnie silnika,czy pozostac prz motulu 5100 .jakie sa za i przeciw lania syntetyka do r1 przy takim przebiegu,trzeba go czesciej zmieniac niz co 6tys km.

W innym temacie pisali że można przesiąść się z pół na syntetyk. Pisali że syntetyk lepiej smaruje. Zmieniasz co 6 tys albo po zimie o ile 6 nie przejedziesz. Jak bedzie chlal to znaczy ze lepiej wrócic do 5100

dlaczego po zimie? nie lepiej przed zima jak moto sie uzywa i ten syf krazy niz po zimie jak osiadzie wszystko i nie splynie dokladnie. Ja jedsnak wole oliwe przed zima zmiemmiac niech stoi z czystym plynem. Moim zdaniem 5100 do r1 to kiespski wybor

Mówiłem mechanikowi tak jak pisałeś a on powiedział żeby po zimie zmieniać. A co do 5100 to ja nie narzekam, dobrze na nim jeździ

Lepiej wymienić po zimie, gdyż po tak długim postoju z oleju wytrącają się szkodliwe związki dla silnika, dlatego najlepiej na wiosnę zalać świeży.

mi się wydaje że ojel czy w bańce czy silniku nic nie powinno się z nim dziać i chyba lepiej jak moto stoi z czystym niż syfem, ale to niech wypowiedzą się specjaliści od olei, a jest tu chyba paru?

Tez wole wymienic olej i filtr przed odstawieniem moto po sezonie kiedy w trakcie zimowania wlasnie te osady ze starego przepalu pieknie zra silnik. Generalnie wszelkie przeglady, serwisy i wymiany robie zima ale co kto lubi

Kilka lat wstecz castrol i kilka innych czolowych firm zalecali wymiane oleju w silniku jesli ten stoi nieuzywany dluzej jak 3 miesiace.
Zreszta zaleca takie postepowanie tez Yamaha i Kawasaki, na szkoleniach dla mechanikow.

Tyle że jeśli moto stoi nie odpalane przez zimę ze starym olejem, który w większości spływa do miski to silnikowi nie szkodzi, gdyż silnik nie jest nim smarowany. Jeśli natomiast przed zimą zaleje się świeży olej, który jest w silniku kilka miesięcy i na który działają różne warunki atmosferyczne, ( a jeśli jeszcze przyjdzie komuś na myśl przepalać silnik w zimnym pomieszczeniu, wtedy w silniku skrapla się para, która łączy się z olejem), wiadomo w jakim stanie ten olej jest. Ja na takim oleju wolałbym jednak nie jeździć przez cały sezon, ale jak kto woli

Woda nie łączy się z olejem - wyparuje bardzo szybko i nie zostanie po niej ślad, ale to nie zmienia faktu że najlepiej nie odpalać silnika w zimie. Teoria nr. 2 mówi że zużyty olej żre silnik, tylko że jak jeździmy w lato na oleju z paroma k km to wtedy nie żre on silnika? Moim zdaniem czy lejemy nowy olej na zime czy na wiosne - nie ma większej różnicy dla silnika, jakoś samochodami śmiga się przez całą zime i nikt nie robi z tego problemu. To tylko silnik spalinowy.