Witam.

Po uruchomieniu mojej r1 zauważyłem ostatnio że obrotomnierz mimo że silnik jest na jałowym biegu, stoi i trzyma ok 1tyś obr. nagle schodzi do 0tyś. obr. i podnosi się na chwile do ok 7.5 tyś opada do zera i nadal pokazuje ok 1 tyś obr. Co to może być??

Pozdrawiam.

ja miałem podobnie w rn04 jak zawór exup-a miałem zapieczony.

Mam wydech akrapovic.
To coś poważnego??

na końcu kolektora masz taki zawór wmontowany(sterują nim dwie linki od exupa) zobacz czy nie jest zatarty ten zawór i czy się obraca mniej więcej o 180*.

istnieje taka możliwość że exup mógł się zabrudzić od spalin i dlatego wyskakuje jakiś błąd??

mówię jak miałem w swojej.zawór był tak zapieczony że silniczek exupa nie mógł go przekręcić i wskazówka mi skakała do 7 tys i z powrotem.więc może masz to samo

A ty to wymieniłeś, czy dałeś do regeneracji ?? Teraz jak poczytałem, to podobno trzeba to smarować pastą miedzianą co ok 4-5tyś.km.

ja miałem tak zapieczony że nawet jak palnikiem grzaliśmy to nie dało się ruszyć.więc go wyciąłem całkiem.efekt taki że dół miała trochę słabszy i chyba trochę więcej paliła...

A długo jeździłeś z tym pokazującym się na obrotomierzu błędem? Bo mi to się dopiero pokazało i nawet nim nie jeżdżę

krótko bo nie chciałem żeby się silniczek exup-a się zepsuł czy coś.sprawdzałeś czy to ten zawór w ogóle?

znalazłem go i zaraz zacznę przy nim grzebać

---

znalazłem go i zaraz zacznę przy nim grzebać

sprawdź czy linki nie są za lużno i czy zawór w ogóle sie kręci

Trochę przy tym posiedziałem i na szczęście działa . Zdjąłem osłonę exupa(srebrna, chyba aluminiowa mocowana na 3 śruby 8mm.) na wyłączonym silniku linka na górze jest luźna, linka na dole napięta. Po włączeniu obie linki się napinają i exupp podnosi się lekko do góry. Nie wiem czy tak powinno być, ale na wyłączonym silniku jak przekręcałem exupa to strasznie ciężko chodził. Tak powinno być?? Obrotomierz już nie pokazuje błędu 7.5tysobr.

U mnie się zapalał błąd exupa bo ta blaszka osłonowa o której pisałeś była lekko wygięta i blokowała zawór tak że silniczek nie miał siły go przekręcić, sprawdź czy u Ciebie się przez to nie zapalił błąd

http://forum.motocyklistow.pl/index.php/...regulacja/
tu masz w miarę dokładnie opisane jak go dobrze ustawić.a później tylko smarować czyścić i latać