Witam Borykam się z problemem nierównej pracy silnika, bez znaczenia czy ciepły, zimny czy na ssaniu. Na jałowym słychać nie równą pracę i obrotomierz lekko faluję. W czasie jazdy ze stała prędkością do 5 tyś obr/min. poszarpuję wyżej już tego nie czuć i nie słychać. Moto zbiera się ładnie, z odpalaniem nie ma problemów. Zrobione: Sprawdzony tps stoi 5tyś/obr. Nowy filtr powietrza. Świece wyglądały ładnie wyczyszczone ustawiona przerwa 0,7mm. przewody przetarte z kurzu, spryskane wodą i obserwacja w ciemni przebicia bez rezultatu. Próba regulacji składu mieszanki bez rezultatu. Założony jest aktualnie tłumik przelotowy i strasznie wali w wydech przy odpuszczaniu gazu w czasie jazdy. Nie były czyszczone gaziory i nie było synchro czy tu byłby problem ew. co jeszcze można sprawdzić? Na szybko nagrałem film telefonem gdzie można go wrzucić?

Na forum nie ma możliwości zamieszczania filmików, więc musisz zamieścić go gdzieś w sieci(np. youtube) i podać nam link.
Skoro to gaźnikowiec, to chyba już wszytko sprawdziłeś i sam wiesz co Ci zostało

dokladnie chociaz po twoim opisie ja najpierw zrobił bym regulacje

Jak mówisz że strzela to może być synchronizacja albo luzy zaworowe

Moim zdaniem pierwsze co powinieneś zrobić przy nie równej pracy to synchro gaźników

Tez uwazam ze powinienes zrobic synchro gaznikow.Swiece moga ladnie wygladac ale byc juz stare wiec rowniez sprawdz stan iskry.

synchro Ci pomoże u mnie jest już gitara kumpel mi wyczyscił gaziole i synchro zrobił i jest miodzio a w wydech niech wali ja to lubię jak schodzę z obrotów i jest bach bach bach

Powracam do tematu. Synchronizacja gaźników zrobiona, na ostatnim cylindrze była tylko mała odchyłka. Bez efektów dalej szarpie i faluję. Znajomy powiedział że słychać rozrząd. moto ma 45tyś.km. Czy może mieć wpływ na to rozrząd ?

Musiałby się chyba przestawić ale na łańcuchu to cud by musiał w tym uczestniczyć

Rozrząd jednak jest dobrze ustawiony na znakach które są na wałkach. Łańcuch nie wygląda na wyciągnięty jest naprężony tak samo w pełnym obrocie wałem. Dziwi mnie że łańcuch jest mocno naprężony a jednak go słychać. I tak się zastanawiam z tym szarpaniem i nierówną pracą że to może być kompresja.

A był w tym moto kiedykolwiek robiony rozrząd?

Ciężko powiedzieć moto mam od stycznia czyli 8 m-cy. Ma 45tkm. Więc wątpię. Zrobiłem pomiary luzów zaworowych i jak fabryka czyli na wejściu 0,10 i na wyjściu 0,20. Podejrzewam kompresję że też od tego nie zaczołem od najprostszej czynności.

A problem z nierówną pracą masz od kiedy go kupiłeś czy dopiero od jakiegoś czasu?

Nie zauważyłem tego wcześniej bo byłem za bardzo zafascynowany. Dopiero niedawno jak już emocje opadły doszło do mnie że coś jest nie tak

Jest możliwość że ktoś grzebał przy rozrządzie i źle poskładał, a rozrząd nie koniecznie musiał być zmieniany ale mógł być rozbierany

Rozrząd jest dobrze ustawiony na znaki łańcuch naprężony luzy zaworowe w normie.
Postaram się jeszcze zmierzyć kompresję ale z tego co właśnie wyczytałem w necie r6 i r1 z pierwszych lat produkcji cierpiały na pękające tuleje cylindrów.

Sorka, nie zauważyłem że edytowałeś tamten post i pisałem do tego co pamiętałem, czyli że się znaki nie zgrywają.