Już trochę czasu bawię na tym forum, ale jeszcze nie pokazywałem swojej erjedynki Tzn. część warszawska Szacownego Forum już ją widziała (chylę czoła, że chcieli ze mną śmigać, bo mają iście piękne maszyny w porównaniu z moją).

No cóż... rok produkcji 99, w moim, nie ukrywam ulubionym zestawieniu kolorystycznym. Zdemontowane exup, system AIS. Rozpruty tłumik (obecnie od zeszłego roku na db killerze, bo za często łapali mnie kapelani , zmieniona powłoka zewnętrzna - może to niedużo, ale bez db killera przy 4500 rpm wypruł 103 db na sonometrze). Przednie kierunki ori, tylne a la carbon (nie wiem, kogo ma zwieść ich wygląd, ale sympatycznie mrugają hehe...). Crashe LSL, amortyzator skrętu Extreme. Aha...przewody w oplocie, trochę wstawek karbonowych przyłapanych na rzepy.

A więc nieco fotosów (bo przecież każdy na to głównie czeka)

   
Muszę tego orzecha wymienić... Jest wygodny, ale bezpieczeństwo....ehh
   

A tak w przybliżeniu (dzisiaj robiłem po ciemku, więc jakość też odstaje, ale będę uzupełniał zdjęciami wątek)
   

A tak en face:
   

O, i jeszcze z kokpitu:
   

Bardzo sympatyczna sztuka, jeździ jak trzeba, chociaż starszawa już jest to daje radę

Oj daje ,daje. A i pomruk wydechu przeplatany strzałami to miód dla uszu

fajna fajna, co z tego ze stara jak zadbana i ladna! wazne ze napierdziela tak jak powinna

Zarobiony to jest osioł

Widziałem to sprzęciwo na żywca i robi jeszcze większe wrażenie

Czarna spoko, ja po prostu uwielbiam starocie Jakby produkowali erjedynki od 1919 roku, to celowałbym w rocznik 1920

Dzięki Ponury... a co do dźwięku, to I promise Uuu, że któregoś razu wyciągnę tę puszkę z komina - dopiero się polata

Scigus, po pierwsze - ja także lubię truskawki, a po drugie - napierdziela napierdziela, w końcu silnik jest igiełka, w zeszłym roku wyremontowany na cacy

A teraz uwaga:
   

Super maszyna latalem taka w zeszlym roku i dawala rade jedyne co mnie denerwowalo to ssanie w starych modelach.
Wydech tylko mniejszy by sie przydal ;-)

najwazniejszy silnik zreszta te pierwsze r1 no i jeszcze ta co ja mam czyli rn09 to mają fajnego pazura i to cos

maszyna konkret

Hahahahahha , napis wyjebundo

MikiRikiTiki no nareszcie Nie bój nic, moja też jest niewiele młodsza od Twojej więc możemy zakładać "klub emeryta" hehehehehe

stara nie stara, nie jednemu młodszemu nakopała by do dupy

Dla mnie sprzęt bardzo ładny i zadbany, a wydechy tak jak wcześniej Ponury pisał robią robotę i to mi się podoba diabeł w skórze niemowlaka

Koczis, żeby wszyscy emeryci tak mogli... Może z racji wieku dostaniemy zniżki na paliwo

Tor... mówili chłopaki, że śmigałeś taką, nawet na zdjęciach widziałem ją na tym Forum (very nice)

Xoxo.. to akurat prawda, ma staruszek jeszcze kilka asów w rękawie. Tylko jeździec umiejętności szlifować musi.

Ponury.. chciałem sobie napis na stałe przyczepić, tylko ta taśma jakaś taka ... cóż, miało się te pomysły.

Godfelas, dzięki za dobre słowo.

Dla mnie Git maszyna.....

A że tam stara od razu. Robi robotę i to się liczy Nie jeden marzył i pewnie marzy o takiej Jest naprawdę bardzo ładna i zadbana

Bardzo zadbany sprzęcior...moje malowanie niech sluży

elegancka sztuka :] i gazior i to sie liczy ;d

Piękna Mi się wydaje, że większą sztuką jest miec starsze moto w takim mega stanie, niż nowe. Stan motocykla pokazuje tylko, że wlasciciel jest pedant i o maszynę dba, a to chwalebne!!!Toż R1 zasluguje na wybitny szacunek