Witam.W mojej maszynie coś szwankują wolne obroty po zimowym postoju.Czasami chodzi na wolnych na 1200 przez jakiś czas a za chwile wskoczy na 1400-1500 i chodzi tak ładnych parę minut po czym znów spada do tych początkowych.Silnik chodzi równo,normalnie się zbiera i dobrze odpala.W poprzednim sezonie było ok.Moto RN 01.Wie ktoś co to możne być?

Gaźniki, świece. Przynajmniej to bym sprawdził na początek.

podlacze sie do tematu ja mam rn 09 w zeszlym sezonie chodzila na obrotach ok 1200 do 1300 mniej wiecej po wymianie swiec rozrzadu filtrów po odebraniu zazznaczam z aso yamahy chodzi równiutko na 1500 |???? tez sie zastanawiam czy powinienem czegos szukac czy tak ma byc po prostu ?

(2013-04-29, 08:24 PM)viper1987 napisał(a): podlacze sie do tematu ja mam rn 09 w zeszlym sezonie chodzila na obrotach ok 1200 do 1300 mniej wiecej po wymianie swiec rozrzadu filtrów po odebraniu zazznaczam z aso yamahy chodzi równiutko na 1500 |???? tez sie zastanawiam czy powinienem czegos szukac czy tak ma byc po prostu ?

Zmniejsz sobie obroty. Masz do tego specjalne pokrętło nad zębatką pod owiewką na wysokości wodzika od skrzyni...