Ostatnio zauważyłem, że co jakiś czas pojawia się problem z immobilizerem.

Otóż przy przekręceniu kluczyka na ON rozpoczyna się procedura kontrolna (wskazówka obrotomierza się porusza, dyskoteka lampek na pulpicie, etc.), ale czasem nie słychać charakterystycznego dźwięku załączania się immobilizera (bzzzzzyyt).

Następnie na wyświetlaczu, w miejscu wskazania temperatury, widać symbol HI (myślałem, że to H1, ale...) co podobno oznacza HIstorię. Efekt jest taki, że przy próbie startu zapłonu słychać dźwięk zapłonu, ale silnik nie bangla

W kilku przypadkach wystarczyło przekręcić kluczyk na OFF i ponownie na ON, by immobilizer się załączył, ale kilka razy musiałem to zrobić 2-3 razy z rzędu, by móc w końcu odpalić sprzęta

Rozmawiałem już z serwisem i pewnie będę musiał do nich podjechać, ale może jest jakieś znane wyjaśnienie problemu?
Podobno może się to zdarzyć, gdy silnik jest przegrzany (więc może HI oznacza HIgh, a nie HIstory?), ale miałem taką przypadłość na zupełnie zimnym silniku...

moze trzeba stopke podniesc?

Stopka to raczej nie jest u mnie tak było że na stopce silnik nie pracował ale przy próbie uruchomienia silnika wyświetlał się błąd, a HI wyświetla się się przy zbyt wysokiej temperaturze ale skoro na zimnym też się tak dzieje to nie mam pojęcia co to może być. Jak rozwiążesz ten problem daj znać co było przyczyną.

na razie nic mi się nie pojawiło...

zajrzałem do manuala i zobaczyłem, że przy wyświetleniu się HI powinienem dostać dodatkową informację (w postaci kodu błędu) tuż nad zegarem - a dokładnie nad aktualną godziną - na wyświetlaczu...

no i czekam i czekam, a błąd się nie pojawił...

może to kwestia mniejszych temperatur - bo wtedy jak jeździłem, to grzała mi się dzida niemiłosiernie

no i wiecie jak rozwiązać ten problem? jestem tu nowy i od niedawna mam dokładnie to samo.... w rn12 2005. też na początku to była kwestia pobawienia się kluczykiem on off ale teraz już nie ma opcji cały czas świeci się to HI czy H1 i nie zapali....

u mnie problem sam znikł... jest chłodniej, więc może przez to? zobaczymy jak przyjdzie gorąc i będę jeździł po mieście w tą i z powrotem...

zawiozłem dziś do mechanika motor najprawdopodobniej coś z instalacją elektryczną jakiś kabelek przetarty kostka zaśniedziała.... jak będę wiedział co jest grane to napisze

Slyszalem ze w tych modelach czesto kabel od immo przepala sie/przetapia w poblizu radiatora. Sprobuj sprawdzic, mozna to samemu naprawic