Panowie, wczoraj jeździłem Sobie normalnie, zero gumowania. Stelaż oryginalny, poprostu Sobie pękł po prawej stronie. Pytanie mam teraz takie, czy stelaż za 430 zł z O24 będzie się nadawał czy to kicz i lepiej tego się nie tykać. Spotkaliście się od tak że Sobię Pękł ???? Motor , ma przebieg 18.000 i nie miał dzwona... w tym miejscu... Kurde.. jestem w szoku.

wiesz co ja od nich kupilem do rn 09 dwa lata temu i nic mi sie z nim nie dzieje wiec jestem zadowolony ale w sumie to dziwne ze pekl tak sam od siebie

jestem w szoku. Nie ma sladów spawu. Nie miałem dzwona. nawet nie gumowałem. . zero. żadnej studzienki. o co chodzi?

Fonio, widocznie kiedyś podczas szlifu, albo od gumowania i nieumiejętnego spadania z koła dla poprzedniego właściciela zrobiło się jakieś mikro pęknięcie i wszystko było kwestią czasu, samo z siebie nie pękło

miałem pecha. Koleś z o24 powiedział mi że ogólnie wykonanie jest ok stelaża, jest gorzej pomalowany. mam się spodziewać jakiejs samoróby ?

ja nigdy nie byłem przekonany do o24... ale jak ruby zakupił i u niego wszystko śmiga może i warto

Zadzwon zamow i zapytaj czy w razie czego mozesz odeslac jak sie nie spodoba

powiem tak przerobilem dość mocno temat stelażów długi czas było tak, że na alledrogo było mase aukcji ze stelażami potem nagle połowa tego została zdjęta z portali pytanie dlaczego??? dowiedziałem się że pościągali tego od groma a co się okazało były wykonane z wadliwego materiału już w transporcie potrafiły pękać!! te co zostały na allegro nie wiem pytaj o pochodzenie skąd one itd...

A nie lepiej dać to do pospawania, jak Ci tylko z jednej strony pękło?

Ja poszukałbym w używce oryginału... Koleżka który uczył się gumować na rn12 potłukł stelaż i go spawał... Ale chyba jakiś kiepski szpenio to robił bo pękał... Ja spawałem stelaż od siodła w rn01 u dobrego fachury i nic sie nie działo . Także Twoja decyzja... Ale wolałbym mieć pospawany oryginał niż nowy z o24... Może akurat Ruby dobrze trafił i jest zadowolony . Z zamiennikami jest różnie, kwadratowo i podłużnie...

mam już o24. Już są problemy z otworami. Ale ogarniam narazie sprawę, zaraz zobaczymy co bedzie dalej. Widać że malowanie proszkowe to to nie jest.
Zagadka wyjaśniona. Poprzedni właściciel zrobił idealnie wyszlifowane i wymalowane proszkowo a w środku wielki spaw. Myślę że pora wytoczyć proces. Bo mogło się to skończyć na drodze o wiele gorzej

Masz już odpowiedź dlaczego sam z siebie pękł... Ciągnij typa za łeb...

Złożyłem , wynik 8 h z przeszkodami i wynikami nie dokładności firmy o24. Wygląda koniec końców ok. Ale to mnie zbytnio nie cieszy. Niespodzianka rano w taki ładny dzień. Jeżdżenia, wydawanie 450 zł i składanie w pocie czoła. Nie polecam. pozdro

czyli zamiennik to totalna porażka dobrze wiedzieć tak z ciekawości odbiegając od tematu delikatnie ori w salonie do RN 09 to koszt 1300zł...

z zamiennikami to różnie bywa, ja kupiłem firmy Moto Brackets do swojej i jestem zadowolony, tylko otworki na gumki deczko większe niż w oryginale są ale spasowanie pozostałe jest git

Lipne odlewy z gownolitu to i stelaze lipne. Kumpel 3 razy odsylal stelaz przedni do 1000rr z podróbek zanim trafil mu sie taki ktory dal sie zalozyc bez wiekszych problemow. Ta sama historia z chinskimi kompletami owiewek gdzie kupujesz i otwory sa w zlych miejscach ale jak ktos ma cierpliwosc do tandety...

u mnie wszystko pasowało idealnie, nic nie przerabiałem a od oryginalu niczym mi sie nie różnił ale z tego co pamietam to placilem chyba 6 stówek

U mnie były za duże otwory na zegar. Reszta... powiedzmy że dopuszczająco ok. Aso 1200 zł O24 - 430zl

Zależało mi na czasie to miałem, dziś po 8 h roboty , i komplikacji wsiadłem i polatałem. Człowiekowi by życia zabrakło jakbym miał patrzeć na wszystkie jakieś drobne nie doróbki w moto, no ale przecież nie o to chodzi. Niestety, stelaż uniemożliwiał dalszą jazdę. Ale jak to mówiło stare porzekadło " Jak nie urok, to sraczka" Cąłą zimę moto było rozkrecone do gołego, czyszone robione. A stelaż był tak ładnie zrobiony i poszlifowany i pomalowany , że do głowy mi nie przyszło że zrobi mi taką nie spodziankę na początek sezonu . Nikomu nie życze spawanych stelaży i ram przez mistrzów gładkiego spawu.

U mnie były za duże otwory na zegar. Reszta... powiedzmy że dopuszczająco ok. Aso 1200 zł O24 - 430zl

Zależało mi na czasie to miałem, dziś po 8 h roboty , i komplikacji wsiadłem i polatałem. Człowiekowi by życia zabrakło jakbym miał patrzeć na wszystkie jakieś drobne nie doróbki w moto, no ale przecież nie o to chodzi. Niestety, stelaż uniemożliwiał dalszą jazdę. Ale jak to mówiło stare porzekadło " Jak nie urok, to sraczka" Cąłą zimę moto było rozkrecone do gołego, czyszone robione. A stelaż był tak ładnie zrobiony i poszlifowany i pomalowany , że do głowy mi nie przyszło że zrobi mi taką nie spodziankę na początek sezonu . Nikomu nie życze spawanych stelaży i ram przez mistrzów gładkiego spawu.

ja sam reanimowałem .,moto upadło mi w garazu i stelazem na quada pekł ,dałem od spodu wzmocnienie spaw,włókno zywica pomalowałem i git,3lata ok.ale spaw to za delikatny materiał ,i zeby to było samo alu to moze atak niestety porazka.....