Witam mam problem ze ściągnięciem magneta w rn09 , dorobiłem ściągacz ale niestety nie wytrzymał macie jakieś patenty jak to zrobić albo czy ma ktoś pożyczyć dobry ściągacz? Lub ile kosztuje ściągnięcie magneta w jakimś serwisie albo zakładzie

bylo wiele razy na forum wystarczy poszukac

Ja sobie sam zrobiłem blokadę na koło magnesowe w ten sposób, że do kawałka kształtownika przyspawałem dwie śruby w takim odstępie żeby pasowały w te małe otwory koła magnesowego jednocześnie tak żeby nie kolidowały ze śrubą w centralnej części magneta. Kształtownik zaparł się o crash pad na ramie. Twarda śruba M16 gwint 1.5. przedłużka, nasadka i poszło jak malina. Może i mój pomysł na ów "blokadę" jest beznadziejny, ale czas roboczy to 4 minuty. A koło magnesowe było moje w 3 sekundy.

Zrobię tak jak mówisz baca jutro kupię śrubę i wyspawam sobie coś aby zablokować magneto i myślę że mi się uda Jak zrobię to napiszę co i jak , a jak się uda to masz u mnie duże piwo

Chciałem zrobić zdj tego ustrojstwa ale nie mogłem znaleźć w garażu. Jutro z rana zobaczę.

ja teraz jadę do garażu i spróbuje magneto zablokować kluczem takim do odkręcania filtrów myślę że powinno to zadziałać a jak nie to zrobię coś z płaskownika

Probowalem takim kluczem zablokowac magneto ale jedynie porobilem rysy na magneto.

No a mi się w końcu udało dobrać do alternatora, a magneto ściągłem tak jak baca mi napisał tylko zamiast spawanego płaskownika zablokowałem kluczem do filtrów oleju (chyba taki do tira) dzięki baca za radę , masz u mnie duże piwo

Dobrze, że się udało. A co się stało z alternatorem? Przepalił się? masz namiary na gościa który przewija uzwojenia fachowo? Ja sam przewijałem u gościa jakiś półtora miesiąca temu. Nie opłaca się kupować innego bo nie wiadomo co kupisz.

Dane gościa:
tel: 503038126
Mariusz Szmid
ul.Wiejska 117
44-323Gogołogowa

cubi19, nie wiem jak daleko masz do tej miejscowości gogołowa, ale jak nie jakoś specjalnie daleko to jak podjedziesz osobiści i dobrze trafisz to kolega da Ci na wymianę, z rączki do rączki Ty mu zostawiasz swoje, on od razu daje Ci przewinięta

Ja mam do niego niestety 250 km ale dałem do takiej firmy co zajmuje się naprawą rozruszników i alternatorów ale niestety nie robią do motocykli na miejscu tylko wysyłają gdzieś i będę miał na poniedziałek gotowe a koszt około 150 zł.. Myślałem że na weekend polatam ale niestety 2 zakład co się tym zajmuje jest zamknięty bo mają urlop i musiałem tam dać. Ale myślę że będzie dobrze bo trochę samochodów mi i znajomym przewinęli . Gdyby ta Gogołowa była bliżej to bym osobiście pojechał ...

---

Aha a co do alternatora to uzwojenie przepalone z tego co słyszałem i widziałem w postach to jest normalna rzecz w rn09... myślę że na jakiś czas o tym zapomnę jak zrobią

Źle zrobiłeś. Ja w życiu nie dał bym komuś, a ten jeszcze innemu. Trzeba było skorzystać z mojej rady i zadzwonić gościa. Wszystko zwalniasz wysylkowo poczta/kurier. Koszt ze wszystkim wyszedł mi 200pln. Do tego w paczce zwrotnej przyszła pisemną gwarancja na rok czasu. Ciekawi mnie to czy teraz Ty taką dostaniesz. Do tego Szmid zajmuje się alternatorami motocyklowymi a nie jak mówisz ten Twój samochodami.