Witam panowie niestety jestem zmuszony sprzedac swoj ukochany motocykl najlepiej bedzie jak skopiuje opis z aukcji:

Witam do sprzedania Yamaha R1 rok 2003. Motocykl sprowadzony przeze mnie z Włoch w 2009 roku z przebiegiem 12 tyś km, jestem jego pierwszym właścicielem w Polsce aktualnie motocykl posiada przebieg 40 tys. Kupiłem go za ciężko zapracowane pieniądze i staram się utrzymać go w bardzo dobrym stanie technicznym i wizualnym. Wszystkie wymiany robione na czas olej wymieniany co 6 tyś km ( Castrol power racing ), wymienione kompletne sprzęgło wraz ze sprężyną talerzową oraz przekładkami, wymienione świece irydowe, wymieniony napęd złoty Did’a, założone sportowe filtry K&N powietrza oraz oleju, wymienione klocki hamulcowe przód i tył. Przez cały okres użytkowania w motocykl nigdy mnie nie zawiódł w trasie, silnik pracuje bardzo dobrze. Jestem osobą prywatną i nie zależy mi aby wciskać komuś kit ze motor w idealnym stanie, zaraz po zakupie motocykl przewrócił mi się przy prędkości 2km\h przy zatrzymywaniu się i delikatnie porysował się dolny plastik z prawej strony oraz delikatnie lusterko, postanowiłem tego nie naprawiać aby unikną tekstów typu był po szlifie. Yamaha Posiada kompletny układ wydechowy Akrapovič wraz z kolektorami wydechowymi. Jednym słowem ORYGINAŁ. Motocykl ma bardzo ładny lakier i zapewniam ze z powodzeniem będzie zwracał na siebie uwagę gdyż wygląda i jest zadbany. Biegi pracują bardzo dobrze. Przez cały okres użytkowania w R1 padło ładowanie ale zostało to naprawione ( nie przewijane uzwojenia ale zakupione nowe części ) oraz rok temu tzw. TPS czujnik położenia przepustnicy, również został wymieniony i motocykl chodzi idealnie. Zgadzam się na wizytę w serwisie motocyklowym na koszt kupującego. Cena jaka mnie interesuje to kwota sztywna poniżej której nie zejdę gdyż wiem ze motor jest wart tych pieniędzy i poświecenia mu uwagi. Jednym słowem wiem co mam i na pewno przyszły nabywca doceni słowa ze lepiej kupić cos pewnego i w bardzo dobrym stanie niż później dokładać do interesu. W razie potrzeby prześlę dokładne zdjęcia na maila, i odpowiem na wszelkie pytania pod numerem tel: 665 747 559

Jesli ktoś poszukuje polecam zdjecia na forum jutro dodam linka z aukcją. Pozdrawiam

http://otomoto.pl/yamaha-yzf-r1-M3491197.html

Kurcze czemu sprzedajesz taką laleczkę? Coś nowszego się szykuje?

Niestety nie Kocis sytuacja mnie zmusza na wyjazd za granice i musze miec fundusze. Szkoda mi bo stała by w garazu i jesc nie wołała. Po prostu Musze

sam bym wziął ale dopiero na wiosnę będę kombinował kasę i coś szukał. 15 moim zdaniem za dużo cenisz. jeśli z niej nie zejdziesz to raczej ciężko będzie ci go sprzedać. no ale spoko. powodzenia w sprzedaży. może się znajdzie dla ciebie kupiec co ci tyle zapłaci. daj ci boże. taka moja mała dygresja

(2013-01-03, 09:15 PM)lukasz_nr napisał(a): Niestety nie Kocis sytuacja mnie zmusza na wyjazd za granice i musze miec fundusze. Szkoda mi bo stała by w garazu i jesc nie wołała. Po prostu Musze

OK. rozumiem. Na długo opuszczasz kraj?

na kilka lat a co bedzie dalej sie okaże ale na pewno zakupie jeszcze R1

To nie jest chwilowy wypad, a cała życiowa zmiana. Powodzenia ze sprzedażą i na nowej drodze.
Mam nadzieję, że choć kilka razy w roku odwiedzisz forum, a za jakiś czas napiszesz wątek: moja nowa

P.S. bardzo ładna sztuka. Oby trafiła w dobre ręce.

Oj jest ładna Gdzie się wybierasz? Popularna norwegia? Jeśli można wiedzieć oczywiscie

Myslalem ze cos polatamy w wiosne... :/

Manchester chłopaki, gessiu nie martw sie dam namiary do kolegów to sie z nimi ugadasz ekipa do jezdzenia spoko

Życzę powodzenia. A moto szkoda...bardzo ładna, chociaż ja nie przepadam akurat za srebrnym kolorem... no ale tak to jest, że w życiu facet musi podejmować męskie decyzje.
Jeszcze raz Łuki, powodzenia!