dużo by Pisaćhe odpuśćhe
chyba ze technicznie ok...

---

jeżeli chodzi o plastki to chyba nic nie jest tak jak powinno być w malowaniu co jest tylko w 2006rkażda naklejka nie pasuje i nie których nie ma np na prawym pługu napisu Yamahai inne naklejki nie sa orginalne i nie takie jakie powinny być w tym malowaniu...ale to wizualnie a co technicznie to nie wiadomo...ale sądze że jak ma rejestracje niezle podgiętą to nie Miało lekkohehe

Ja napiszę tak. Jak masz blisko to pojedź i zobacz, jak daleko to odpuść. Jak będziesz chciał wytłumaczenie to możemy rozwinąć, ale chyba nie ma sensu.
Ten motocykl kiedyś opisywaliśmy na forum i jak się okazało był to motocykl "świeżaka" który mocno się na nas obraził.
Marki może pamiętasz, to ten co ma licznik od RN19

blisko mam bardzo, sprzedający dał ofertę na moto wrocław, więc nie sądzę żeby chciał sobie świadomie narobić wstydu, a klnie się że sprzęt jest technicznie bardzo ok. poproszę o Wasze argumenty, choćby po to by je wykorzystać w negocjacjach cenowych (no i żebym wiedział w co wchodzę, a nie że na zlotach będziecie mi kazali parkować za płotem bo taki ulep)

bo wizualnie ulephehe ale jedz zobacz stan techniczny i się targuj.Jak będzie technicznie spoko i opuści za te ulepianieto bierzhe

hojnorek jak, aż tak Ci zależy to proszę bardzo:
- wszystkie owiewki nie są oryginalne, żadna naklejka nie jest na swoim miejscu, a gość kłamie że to ori malowanie, bo to nawet nie są przełożone oryginalne owiewki z rocznika 2006, a zwyczajne z owiewki.pl, czy innego O24.pl
- brak osłony wodzika sprzęgła
- zegary od wersji RN19, czyli z lat 2007-2008
- pordzewiałe kolektory wydechowe
- ułamana osłona(tzw. skrzydełko) przy lewej stopcie kierowcy, osłaniająca pręcik od zmiany biegów
- brak takiego samego skrzydełka przy prawej stopce
- wloty powietrza, zbiornik i inne el też zostały przemalowane
- lewa osłona termiczna tłumika jest uszkodzona i opiera się o samą puszkę. Możliwe, że nie ma tam takiej gumki dystansowej
- itd.


Ogólnie ulep, ale jak to Ci nie przeszkadza i technicznie będzie ok, a gość zejdzie na 14-15 tyś to moooooże warto podjechać. Choć nie wiem jak sprawdzisz jak jedzie, bo na razie warunki na drogach raczej na to nie pozwalają, a bez tego to nawet nie ryzykuj zakupu.

wow. no to faktycznie słabo.

zdjęcia z parkingu podziemnego więc jakoś tam może się przejechać, jak dla mnie gość był nieprzyjemny i jeszcze pyskował na forum, z tymi zegarami kicha, a przy późniejszej sprzedaży znowu będzie ten sam temat, to nieoryginalne to jakieś inne to zniszczone, nie warte zachodu ale to moje zdanie, napaliłeś się na niego to jedź obejrzyj ale weź kogoś z kubłem zimnej wody żeby się nie wpakować na minę

to nie jest też tak że się napaliłem i muszę mieć ten konkretny. wszystko kwestia ceny i dzięki Wam zbieram argumenty do negocjacji. jeśli poszedłby za 13-14 to mogę go wziąć i przynajmniej nie będę się trząsł na torze że go zarysuję czy połamię i tak nieoryginalną owiewkę. co do jazdy po parkingu, to nie odważę się tam sprawdzać czy dwójka nie wypada te betony są cholernie śliskie.

Słuchaj kolego jak będziesz jechał zobaczyć tą R1 to zapraszam do mnie. Jestem z Wrocka i tez mam RN12 na sprzedaż, cena bardzo podobna..

Maciek,
jak to mówią: "kupisz, nie kupisz, potargować warto" )
prześliji jakieś zdjęcia (bo aukcje do których linki są w archiwum już wygasy) i swoją propozycję cenową (uwzględnijącą stopkę i lampy i przetarcia wydechów i ogona i crasha )

może być w tu, może być na prv, może być na maila: hojnorek na poczta kropka onet kropka pl

poszło PW

panowie kolejna sztuka do oceny http://otomoto.pl/yamaha-r1-jak-nowy-cza...07073.html

Czy mie juz oczy o godz. 16 bola czy nawet oryginalne opony tu widze? o_O

6900 przebiegu 7 letnia R1 ?! chyba mil..
nie widzę do czego się przyczepić, widać rn12 też można jeszcze rodzynka trafić

mmmm identyczna jak moja niunia ))))

kolejna do oceny http://moto.allegro.pl/yamaha-yzf-r1-rn1...85774.html

ze względu na pokrywę sprzęgła, owiewki boczne i kolor lag zakładam, że to rocznik 2004 EU
więc różnice od serii to:
- wloty w kolorze niebieskim, a nie czarny mat
- brak skrzydełka prawego setu i nieoryginalne skrzydełko lewego
- osłona katalizatora tylko w rocznikach 05 i 06
- dość mocno zużyty prawy crash pad marki CSP
- cały prawy set wygląda na taki z o24 lub polerowane wszystkie
- trochę nieoryginalnych śrubek w różnych kolorach
- na zbiorniku powinien być dalszy ciąg okleiny w stylu tego na owiewkach bocznych

Koledzy co sądzicie o tej sztuce? ---> http://otomoto.pl/yamaha-r1-M3212740.html

Wisi już chyba jakiś czas, cena co prawda dosyć wysoka, ale na moje jeszcze mało wprawne oko nie wygląda najgorzej, może ktoś już oglądał na żywo? Czytałem też opinie na forach o tej "Motofrajdzie" i wygląda na to że sporo ludzi zaopatrzyło się tam w całkiem dobre sprzęty.

Sati ja osobiście nie widzę nic niepokojącego. Jedynie lekko wygięta klamka sprzęgła. Tyle, że w bardzo podobnej cenie możesz kupić R1 z rocznika 2006 lub przynajmniej z fajnymi dodatkami.

Niestety na naszym wiadomo jakim serwisie aukcyjno-ogłoszeniowym wbrew pozorom ciężko znaleźć coś godnego uwagi, pomijając nawet kwestie rocznika. Większość egzemplarzy już na pierwszy rzut oka wygląda na kombinowane/po przejściach.

A odnośnie tego z linka, mówicie że nie ma przeciwwskazań by przyjrzeć sie mu z bliska? Może ktoś z forumowiczów jest z okolicy (ok. Raciborza) i ewentualnie posłużyłby pomocą i wprawnym okiem?