Ziółek po pierwsze to upuść trochę powietrza z tylnej opony wtedy moto jest bardziej stabilne w pionie . Zapewne robisz to tak samo jak ja wcześniej i stajesz na obydwa sety i dlatego tak Cię miota... Jak chcesz wstawać na koło z 2 z setów to stawiaj tylko lewą nogę do tyłu a prawa zostaje z przodu... Trudniej jest moto wrzucić na koło (90-100 km/h ruch manetką i szarpnij kiere do góry i wstaje ładnie i wtedy możesz nawet kilometry robić... I jak to powiedzieli specjaliści ode mnie, że pełny pion masz gdy lewa noga będzie w pełni wyprostowana... Wałkuje temat już 2 sezony więc wiem że z jedną nogą z tyłu lepiej się jedzie na kole ale trudniej wyrzucić moto do góry a z dwiema łatwo ale będzie Tobą rzucać... Opisany sposób dotyczy RN01 na RN20 dopiero będę sprawdzał co i jak


A i zapomniałbym... tak sie dzieje powyżej 160km/h na kole więc jeśli nie masz amora skrętu to lepiej się zaopatrz bo ja dostałem shimy przy schodzeniu z koła przy 180 to blady się zrobiłem... Staraj się podnosić moto wyżej do takiego stanu kiedy nie będzie przyspieszało tylko jechało jedną prędkością .

dziekuje kolego masz racje staje na dwoch setach, pozniej sprobuje wcielic w zycie twoje rady.

No ten pion też zależy od wagi kierowcy ciężsi mają łatwiej

... oj, bez przesady- po co upuszczać powietrze. Upuszczać to sobie może młody stunter który niema pojęcia o zrobieniu WOLNEJ gumy- a nie przy +130km/h. Stawiasz lewą na tył, prawą na hamulec. Przy 8tys odkręcasz mocniej manete (nie musisz szarpać) i powinna sama pójść sobie do góry. Wiadomo, na początku bd. wachlował manetą, potem zacznie sie płynniejsze przyspieszanie aż przejdziesz do piona po kilku treningach i kontroli heblem )!

Mi z przednich setów nawet jak stawałem szła spkojnie do pionu bez żadnych szarpan.

I Tor też dobrze gada że od wagi dużo zależy .

nawahlowalem sie ta maneta az mi nadgarstek spuchl, i jak bujalo tak buja dalej tym moto:/ rzeczywiscie z jedna noga wbic do gory trudniej... do tego nie potrafie i nie wiem jak to mozliwe zeby stojac jedna noga z tylu z podniesionym kolem trzymac prawa noge na hamulcu no nie moge. dodam ze lapie 100kg i wystarczy ze stane na przednich odchyle sie i sama staje z jedynki a z dwojki nie chce, z tylnych troche lepiej bo docisne ja i idzie. jakies wskazowki?? a i odpuscilem troche powietrza i nic, konczy sie opona chyba i dlatego buja

Musisz wyżej koło podnosić żeby mieć moto bliżej ciała. Do szybkiej gumy wystarczy. Jeśli chcesz potrenować wolną gumę to upuszczasz powietrze, lewa noga do tylu, prawą wciskasz hebel delikatnie no i strzał ze sprzęgła nie ma łatwiejszej metody z biegiem czasu dojdziesz do takiej wprawy ze pion będziesz kontrolował hamulcem a nie gazem

panowie dziekuje za cenne rady. jak mowilem zaczynam dopiero na tylnych setach. duuuuuzo mi jeszcze do was brakuje. trening trening i jeszcze raz trening przede mna

w koncu , nie sa to imponujace odleglosci ale ''nie od razu rzym.....''

praktykuj praktykuj i jeszcze raz praktykuj sam musisz do tego dojsc ja narazie umiem szybka gume z jedynki jade sobie gaz kolo i tak do odcinki 135km/h chcialbym sie nauczyc wolnej ale niewiem za bardzo jak zaczac

Jest tu ktoś kto nauczył się gumowania bez gleby? Ja bym z chętnie zaczął nauke, ale wygrywa strach o sprzęta :/

Drzewo, ja jestem tego doskonałym przykładem . Centymetr po centymetrze i będziesz miał pion Nie ma czego się bać Jak odpuszczasz gazu to motocykl natychmiast wraca na koła . Tylko trzeba przełąmać strach przed tym głupim uczuciem, że zaraz polecmy na plecy, a koło raptem odkleiło się na 0,5 metra

Mam pytanko, czy to normalne, że przy opadaniu łapię shime, przy większych prędkościach tak trzepocze kierownicą że szok, w poprzednim moto nie miałem tego, o co kaman???

Amrtyzator skrętu się kłania... Albo krzywo koło odstawiasz przy opadaniu albo może masz źle koło wyważone i stąd problemy... Co by nie było i tak do gumowania trzeba mieć amor skrętu

(2013-04-29, 03:25 PM)drzewo napisał(a): Jest tu ktoś kto nauczył się gumowania bez gleby? Ja bym z chętnie zaczął nauke, ale wygrywa strach o sprzęta :/

jestem!!! tak samo jak wilku7 powiedzial centymetr po centymetrze ja po prawie 2000km ktore spedzilem na treningach moge sie dzis pochwalic tym ze na gumie stojac na tylnych setach potrafie juz zwalniac a nie ciagle przyspieszac kilometra jeszcze nie przejechalem ale trenuje, jak juz po prostej zlapie pion i bede robil odleglosci zajme sie jezdzeniem na gumie w zakrecie

ps nie mam jeszcze amora skretu ale schodze z gumy delikatnie i nie wale szybciej niz 120km/h

trudniej bylo mi sie nauczyc delikatnie ladowac niz wchodzic na gume- ale jak sie lagi wylaly to sie szybko nauczylem

Odświeżam swój post. Dzisiaj właśnie wyrzuciłem z moto cały exup. Jakie wrażenia? Jakby miała z 50 KM więcej. Widocznie nie chciała mi stawać z drugiego biegu dlatego że linki były obcięte i kołowrotek w wydechu szalał. Teraz pytanie, czy można tak jeździć bez exup'a z zaślepiona dziura?

No tak, ale ktoś obciął linki nie bez powodu, z tego co widziałem to sprężyna również była pęknięta. Jeśli tu chodzi o rn12 to pasują również od starszego modelu ? Czy tylko szukać mechanizm i linki od tego? Orientuje ktoś się ?

tak przeczytałem cały temat i wychodzi na to że łatwiej podobno jest z gazu niż strzelić z klamki... a z własnych prób mogę stwierdzić zupełnie inaczej ... o wiele wiele łatwiej zapanować mi nad motocyklem przy strzale ze sprzęgła czy możecie podpowiedzieć jakieś konkretne techniki bądź spostrzeżenia ?

dla mnie wydaje sie byc tez latwiejszy powerwhelie z gazu ze sprzeglem kombinowalem to strach jak uj ;d

W moim przypadku na RN09 wymyśliłem sobie, że czas na kole polatać ... po 3 dniach już było nie najgorzej ... ale gdy zaczęło wychodzić sprzedałem moto heheh. Teraz na RN20 jest zupełnie inaczej. mam dziwne wrażenie, że 09 szybciej wstawała przy 5-6tys z gazu a RN20 chyba tak z 8 tys.. i mi podnosi.. to chyba ta różnica pomiędzy pierwszym biegiem który w 09 brał z dołu bardziej a w 20 jest dużo dłuższy. Czy ktoś kto ma RN20 wypowie się jak z gazu na 2 wstaje przy ilu obrotach(pomijając wagę kierowcy )

Ja przy swojej Rn 19 z gazu na drugim biegu wstaje z 8tys....obr. ,