assiunia2
Świeżak
Liczba postów: 9
Dołączył: Sep 2012
Reputacja:
0
|
hamulce r1
witam mam pytanie,opisze wam sytuacje....pewna osoba jechała prędkością około 150 km/h w pewnym momencie hamulce przednie przestały działać ( wcześniej działały bo zdażył poł miasta przejechać ) czy ma ktos jakies sugestie co się mogło stać ? pozdrawiam
motor to yamaha r1 2003 r
|
|
2012-09-02, 11:03 AM |
|
Suchy
®1
Wawa
R1 rn09
Liczba postów: 931
Dołączył: Mar 2012
Reputacja:
5
|
RE: hamulce r1
(2012-09-02, 11:03 AM)assiunia2 napisał(a): witam mam pytanie,opisze wam sytuacje....pewna osoba jechała prędkością około 150 km/h w pewnym momencie hamulce przednie przestały działać ( wcześniej działały bo zdażył poł miasta przejechać ) czy ma ktos jakies sugestie co się mogło stać ? pozdrawiam
motor to yamaha r1 2003 r
Asiunia? Czy mi sie zdaje, czy ujawniła się pierwsza kobieta od tysięcy postów na forum : )?
A wcześniej nie było jakiś dziwnych objawów? Może płyn sie przegrzał? Ale w sumie dziwne by to było...
Po tej akcji działa hamulec? Może pompa sie zjebała...
LwG!
|
|
2012-09-02, 11:19 AM |
|
Koczis
Moderator - Forumowa Legenda :)
Warszawa
RN32 Twitty
Liczba postów: 10,667
Dołączył: May 2011
Reputacja:
58
|
RE: hamulce r1
(2012-09-02, 11:38 AM)murgal napisał(a): Przegrzało płyn lub stopiło uszczelniacze tłoczków.
No daj spokój, ile trzeba hamować, aby coś takiego się stało. Nawet na torze nic takiego się nie dzieje(przynajmniej rzadko), a co dopiero w mieście. Dodatkowo nie wydaje mi się aby to była wina płynu, czy klocków, bo efekt zaniku hamowania byłby stopniowy. Ja obstawiam pompkę lub jakieś rozszczelnienie układu ham. To tylko moje, laickie przypuszczenia.
P.S. przywitaj się ładnie w dziale świeżaki, w nie tak z grubej rury pytanie
|
|
2012-09-02, 01:16 PM |
|
Artur86
Unregistered
|
RE: hamulce r1
przywitaj i zdjęcie obowiązkowo z motorkiem... :p
|
|
2012-09-02, 02:00 PM |
|
assiunia2
Świeżak
Liczba postów: 9
Dołączył: Sep 2012
Reputacja:
0
|
RE: hamulce r1
powiem tak,to nie ja mam motor.taka sytuacje miał mój chłopak który obecnie jest na intensywnej terapii.Pytałam się wielu osób i wiekszosc mowi ze ( nie znam sie wiec wytłumacze jak potrafie ) za duze cisnienie bylo i poprostu ten układ hydrauliczny (?) w hamulcach nie wyrobił i poprostu przestały działać , motor wczesniej byl w 100% sprawny i az przesadnie zadbany . wytłumaczcie mi to jak kobiecie ,prosze )
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2012-09-02, 08:35 PM przez assiunia2.)
|
|
2012-09-02, 08:23 PM |
|
assiunia2
Świeżak
Liczba postów: 9
Dołączył: Sep 2012
Reputacja:
0
|
RE: hamulce r1
a co to znaczy jakbyś mi mógł w skrócie wytłumaczyć ? i czym to mogło być spowodowane
|
|
2012-09-02, 08:49 PM |
|
assiunia2
Świeżak
Liczba postów: 9
Dołączył: Sep 2012
Reputacja:
0
|
RE: hamulce r1
tyle ze biegły stwierdził ze motor byl sprawny przed wypadkiem.wszystkie slady wskazuja na to ze faktycznie hamulca przedniego nie bylo ,relacja kierowcy motoru również.Moglo sie cos stac tak tylko na chwile ?
|
|
2012-09-02, 09:01 PM |
|
assiunia2
Świeżak
Liczba postów: 9
Dołączył: Sep 2012
Reputacja:
0
|
RE: hamulce r1
własnie przez te hamulce tam leży.ludzie teraz snują różne teorie dlaczego tak sie stało ..a skoro przynajmniej teoretycznie wszyscy tutaj maja r1 to stwierdzilam ze najlepiej wlasnie tutaj spytac.
|
|
2012-09-02, 09:12 PM |
|
assiunia2
Świeżak
Liczba postów: 9
Dołączył: Sep 2012
Reputacja:
0
|
RE: hamulce r1
niestety nie dalo sie sprawdzic ;/
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2012-09-02, 09:18 PM przez assiunia2.)
|
|
2012-09-02, 09:17 PM |
|
marider
E=mc^2 ;]
Podlasie
Rn22 / EU
Liczba postów: 2,261
Dołączył: Dec 2011
|
RE: hamulce r1
Jak heble przestaly dzialac to trzeba bylo hamowac silnikiem. Szybko zapieprzal? Przewody hamulcowe ma oryginalne? W jakim stanie? Zaciski serwisowane czy zasyfiale az piach w nich trzeszczy i z uszczelniaczy tloczkow zostaly strzepy? No i jak to sie stalo ze przywalil, wypadki tak same z siebie sie nie robia. Dlugo jezdzi na motocyklach, moze przysnal za sterami a pozniej bylo juz za pozno na hamowanie i teraz ma problem bo np policja z prokuratorem juz nad nim siedza. Dla mnie to mega dziwne i podejrzane ze ot tak sobie hamulce funkcjonowac przestaly, pach i nie ma. Chyba ze ktos mu numer wycial i przy nich pomajstrowal, wtedy to juz grubsza sprawa
Idz do garazu czy gdzie te resztki leza i pokaz nam dokladne zdjecia wraku, wtedy moze cos wiecej bedzie mozna powiedziec.
Odnosnie "bieglych" i "rzeczoznawcow" to mam juz dosc udowadniania ze na ogol gowno sie znaja na wspolczesnych motocyklach.
murgal: dlatego przewody lepiej wymienic na oploty przy pierwszej nadarzajacej sie okazji. Problem "gumy" na klamce z glowy a heble to newralgiczny element kazdego motocykla i decyduje o bezpieczenstwie wiec warto o to dbac (wniosek - nie potrafisz, to lap nie pchaj).
|
|
2012-09-03, 12:21 AM |
|
assiunia2
Świeżak
Liczba postów: 9
Dołączył: Sep 2012
Reputacja:
0
|
RE: hamulce r1
jezeli chodzi o biegłego to domyśliłam się że za bardzo brac pod uwage jego słów nie można. Policja mówiła że zatrzymał się licznik na 170 i na 8,5 tys obrotów ,droga hamowania byla 106m .z teggo co mowił kierowca to zorientował się że nie ma hamulców,zaczął hamować silnikiem ale auta z lewej str ruszyły i hhamował tyłem ( tak powiedzial,ale mogło być inaczej ) .wszystkie slady na to wskazuja bo tylna opona zjechana ,a przednia nie tknieta. jezdzil na motorach od okolo 8 lat .jesli chodzi o zdjecia to nie mozliwe bo motoru juz nie ma ,a bardziej szczegółowych informacji co do sprzetu nie jestem w stanie udzielic bo się nie znam ;/ motor kupiony gdzies kolo kwietnia jedyne co wiem to to że miał zepsutą skrzynie biegów ( generalnie jak wrzucał 2 to czesto coś przeskakiwało i musiał mocniej przygazować )
|
|
2012-09-03, 06:45 AM |
|