Wow, toż to może posiekać motojeźdźca jak krajalnica chleb....
Jadąc nieco szybciej niż przeciętnie trudno nawet chyba byłoby coś takiego zauważyć. No i z tym naciągiem, to i tak nie ma wielkiego znaczenia, bo przecież pasów nie zapinamy...lol. Tak się zastanawiam czy projektanci pomyśleli o użytkownikach jednośladów...

temat zepsuty

napewno nie pomyśleli bo by czegoś takiego nie wymyślili

już jakis czas temu czytałem o tym durnym rozwiązaniu, ale to było grubo ponad dwa lata temu. Nie pamiętam jak się sprawa skończyła. W każdym bądź razie temat poruszony był w kontekście użytkowników motocykli i ich spotkania z taką barierką. "PLUS ZA INNOWACYJNOŚĆ"