Hejo,
zamierzam wziąć się za naprawę kosza sprzęgłowego w mojej RN19 - trzęsie mi między 3-4tys obr., tzn, sam nie będę go naprawiał, ale muszę go wyjąć, wysłać i zamontować z powrotem.

Pytanie, czy jako bardziej amator niż fachowiec mam możliwość coś spierdzielić? Na YT nie wygląda to skomplikowanie, wydaje mi się ze dam rade, ale czy jest coś na co muszę zwrócić szczególną uwagę?

Mam jeszcze jedno pytanie, jakich narzędzi będę potrzebował? Nie chciałbym, aby podczas samego rozkręcania nagle zabrakło mi jakiegoś niestandardowego klucza/śrubokręta, którego będę szukał po sklepach 2 dni lub co gorsza zamawiał z internetu i czekał tydzień. 

Jak sprawa ma się z uszczelkami i oringami? Na pewno nowa uszczelka na kapę, ale czy gdzieś jeszcze?

Od razu sprawdzę jak wyglądają tarczki i przekładki - czasem mam wrażenie że trochę się ślizga, szczególnie przy odkręceniu na 2jce.

Ha! kolejne pytanie! czy jak mam juz około 37tys przebiegu to sprawdzać zaworki ssące czy już raczej by to wyszło - w przenośni i dosłownie - ?

Pozdrawiam
Łukasz

Zawory raczej by wyszly juz, ale sprawdzic nie zawadzi. Co do kosza to gdzie go chcesz naprawiac i dlaczego?
Sam wymienisz, sciagnij serwisowke. Z "nietypowych" narzedzi to klucz udarowy. Uszczelka tylko na dekiel ale jak stara zejdzie dobrze to nie ma potrzeby nowej. Jest watek o koszu "naprawa kosza sprzeglowego" poczytaj duzo Ci powie.

Jeśli nie rzęzi i nie wydaje innych objawów, możesz nie być do końca zadowolony z naprawy. Bo też zależy jak trzęsie. Dla jednego będzie trzęsło, a dla innego będzie czuć wibracje. Klucze ampule, 10 i 32 nasadowa klucz udarowy i przy składaniu klucz dynamometryczny, Suwmiarką pomierzysz całe sprzęgło. Tylko jak kolega mówi ściągnij serwisówkę, wtedy będziesz wszystko wiedział co i jak. I nie pomyl kolejności tarczek.

Serwisówke pobrałem, troche się już zagłębiałem w te tajniki czarnej magii.

Kosz chciałem naprawić właśnie u kolegi z forum z tematu "naprawa kosza sprzeglowego" - był link do aukcji z allegro. już nawet dzwoniłem i mam adres

No właśnie czuć wibracje między 3 a 4 tyś, może i nawet do 5tyś, jak gwałtownie odkręce niezależnie od biegu. W sumie robię to, bo boje się strzelać z klamy żeby mi nie wypluło wydechem czegoś.

Na postoju przy wciskaniu i puszczaniu sprzęgła dźwięki raczej "standardowe" bez jęków i brzdęków, choć raz słyszałem małe dzwonienie ale po lekkim dodaniu gazu , dosłownie 200rpm, dźwięk zniknął na zawsze.

Czy bez pneumata nie dam rady odkręcić? W sumie to tylko tego mi brakuje.

Jak czyms zablokujesz kosz to odkrecisz. Ja robilem u niego kosz ze zgledu na wibracje i nic nie dalo. Moze i gdzies sie zmiejszyly ale pojawily sie przy schodzeniu z obrotow przy 3-5 tys. Ale powiem Ci ze kazdy przypadek jest inny i moze twoje wibracje znikną ale odobiscie juz teraz bym wolal nowy kosz kombinowac, tylko nie jestem przekonany czy nowy kosz je wyeliminuje i na jak długo.

Przy schodzeniu nie wibruje... hmmm... nie ułatwiłeś mi :/
A kiedy to robiłeś? Dawno temu?

Mi tez przy schodzeniu nie wibrowalo a po regeneracji zaczelo. Robilem to na jesieni.

Czyli tak samo jak u mnie. Regeneracja praktycznie nic nie pomogła... Może delikatnie zmniejszyły się wibracje. Ja też teraz to już inwestuje w nowy kosz, ale też nie jestem przekonany czy owe wibracje są od niego, czy od czegoś innego. Może całe sprzęgło jest delikatnie nie wyważone?

Trzeba by podmienic od kogos kto nie ma wibracji i by wyszło. Chyba ze wszyscy maja

W takim razie narazie zrobie decat, wywale exup i sprawdze zawory, a z tym koszem się wstrzymam... chociaż kurde chciałem przy okazji zobaczyć tarczki :/

Zostaje mi jakieś 800 do zainwestowania.. co polecacie dokupić ciekawego? PC ? jest sens?

Może QS? Jest kolega na forum który robi to W następnym tygodniu będę testował to wypowiem się więcej na ten temat

To ściągnij pokrywę, w razie czego zamów uszczelkę np athena, odkręć ten mniejszy kosz i po wyjęciu spokojnie pomierzysz tarczki. Roboty na max godz.

ale olej trzeba zlać, no nie?

Nie trzebs, olej masz duzo niżej w misce.

Dokładnie. Czysta szmatka, zabezpiecz poniżej samego kosza żeby nic nie wpadło i działaj.