wybrałem się z dziewczyna na wygłupy i już troszke wyczółem sprzęt i zaczynam sie uczyc na nimakurat stoppie i na kółeczku ładnie idzie na koło ale jeszcze długo sie boje wole poczekac i powoli ogarnac maszin

po co nogi rozkladasz? ; X

bo to poczatki i jakas asekuracja musi byc jak coha

jak na bok jebniesz to nic Ci nie bd. predzej bał bym sie raczej salto wykurwić ;P. A już tak mi sie zdarzyło... na szczescie cbr 125 ;P.

Jak chcesz stoopie zrobić to
1) Nogi na sety
2) Przesuwasz sie jak najbliżej baku
3) Delikatnie dupe podnosić żeby docisk był na przód większy
4) hebel... i płyniesz ;P.
(to moja rada, a profesjonalista nie jestem ;P)- ja bynajmniej tak robie i zle nie jest.

stasznie smieszni to wyglada i zbytnio bezpieczne to nie jest chyba.

dokladnie tak jak suchy mowi, dupa do baku, przyciskasz hebel do polowy i podnoszac dupe dociskasz mocniej , zeby pojechac kawalek musisz miec troche wieksza predkosc. No i nogi na sety najlepiej na poczatek, Jak juz bedziesz umial przejechac kawalek i jednoczesnie zatrzymujac tylne kolo zeby miekko upasc ( bez trzymania caly czas hamulca tylnego ) to wtedy mozesz probowac z nogami w innych miejscach

o tak ; )! I pamietaj ; P...

5) Jak ci nie wyjdzie za dobrze to nie próbuj jeszcze z tego wyciagac czegos ; ) bo zazwycaj sie chukowo to konczy.

i najlepiej coś. załóż na łokcie ,kolana itp,dobrze ze kask jest,na głowie....

ja mam wszystko na moto z górnej pólki a to tak na spontanie z hotelu wyszlismy
tak na moto nie jezdzeha chyba ze do sklepu

i trzeba pamietac aby jakosc asfaltu byla dobra jak i opony najlepiej rozgrzac jak w zeszlym roku mi uciekla oponka to pompa byla piekna na pewnej stacji bezynowej... z moto spadlem niewiem jak to odyebalem ale spadla mi na nogi bokiem i nie moglem jej zwalic z siebie (na szczescie na nogi i sie nie porysowala... kolano 2 tyg bolalo :p )

jak bedziesz mial dobra oponke tj Michelin Power One to przy takiej temp nie ma szans zeby sie uslizgnela

wtedy byla juz lekko do wymiany + moj brak wyobrazni + kozactwo = bum teraz mam metzlera rowego... i powiem ze jeszcze takie dobrej oponki nie mialem, wzgryza sie w asfalt

stacje to jest odrębny temat )! Zawsze sie przypały jakies tam zdarzaja ;P! Kiedys zajchalem na stacje- lejeee, leeeje. fajna dupeczka obok...

zajaralem sie nie strasznie, ze az zapomnialem stopki rozłożyć i chuj. przypał mega ;/.

Suchy Tobie na oczy to jakieś zasłonki jak dla konia żeby laski nie rozpraszały

bo ja zaominam ze mam swoja panne : (((! esz...

stopki nie rozlozyles ? i przewrocila czy zlapales ?


btw jeszcze jedna historyjke mi przypomniales kumpel na swoim gixserze oczywiscie tysiaczku chcial sie popisac tez przed jedna na parkingu tesco i na piaseczku ladnie zaczal zrywac az nagle zlapalo asfalcik a w calym tym stresie wcisna przedni hamulec w rezultacie pieknie sie zakrecila po asfalcie bokiem bo gaz sie zblokowal takze cala boczna owiewka poziurawiona i porysowana nie ma co przed laskami sie popisywac wygladalo to komicznie ale ogolnie laske rozbawil wiec pozytywnie