Witam wszystkich

ja mam ale zatarty wal w nim. rozebrany na czesci 1998

---

aha jak chcesz tutaj istnieć to wczesniej powinienes sie przywitac !!!!!

(2012-06-07, 07:52 AM)kringer napisał(a): ja mam ale zatarty wal w nim. rozebrany na czesci 1998

---

aha jak chcesz tutaj istnieć to wczesniej powinienes sie przywitac !!!!!

A nie masz może chłodnicy? a konkretnie czyjnika od wentylatora który w nią jest wkręcany?

wyjdz i wejdz innymi drzwiami

jesteś chyba 4 osobą w tym miesiącu którą słyszę że chce kupić silnik do R1 na gaźniku... padają mendy jak muchy

ryba, chyba trochę przesadzasz Co jak co, ale do silnika w mojej RN04 nie mam najmniejszych zastrzeżeń

ja w tym sezonie widziałem już 3 silniki w starej R1 z popękanymi tulejami...

Wiesz.. Częściowo takie obroty spraw można przypisać wiekowi, przebiegowi, eksploatacji oraz temu jak kto się przykładał i dbał o swój motocykl Każdy ma inną mentalność i stosunek do motocyklu Kupić motocykl, który ma już kilka lat oraz jest w dobrej kondycji jest niebywałą sztuką. Przynajmniej wedle mojego mniemania Ale to tylko moje zdanie i nie każdy musi się z nim zgadzać

Mi pyknęło właśnie 50 tys. przebiegu. Osobiście nawinąłem 30, dbam o sprzęt, serwis itp. ale też sporo wymagam, nie oszczędzam manetki. Silnik działa jak działał i myślę, że spokojnie jeszcze raz tyle przeleci. Nie zgadzam się z opinią, że silniki padają jak muchy akurat w tym modelu. Odpowiednia eksploatacja i jest gitarra.

nie mam chłodnicy ani czesci do niej. posiadam tylko silnik rozebrany na części... głowica, alternator, skrzynie, pompe wody/oleju itp.