tak się zastanawiam nad tym co jest nie tak. płyn jest, moto normalnie jeździ, tylko ta temperatura. nigdy nie osiągneła 100 stopni C. nawet w upały gdzieś na światłach czy krótki postój. czy to jest wina termostatu???

dziwne erłanki dosyć szybko sie grzeją,u mnie w rn12 ,80 to temp robocza ,a wkorku potrafi i podskoczyć,morze być i termostat,czujnik temp jaki to model.

2001 rok, 80 stopni osiąga w upały w mieście na światłach...

Jak są niskie te temperatury to ja bym się nie denerwował, jak będzie często powyzej 100 to może być coś nie tak. No i też pytanie czy to nagle tak czy dopiero co kupiłeś i jesteś ciekawy opinii innych.
Na mój przykład ja od kupna miałem zwykle temperatury w czasie jazdy tak średnio 80 i w korku rzadko mi się wentyle załączały, a ostatnio nawet w czasie powolnej jazdy mi się załączały to już coś nie tak. Jak na razie pomogła wymiana oleju i płynu chłodzącego.

Ja w takie dni jak dzis jezdzac w korkach mam non stop 90-105° bez korkow ok 80°

kupiłem ją rok temu i tak było od początku. zdziwiłem się trochę tą temperaturą jak i kontrolką poziomu oleju która zapalała się na winklach ale to w r1 norma z tego co czytałem. no nie wiem zobacze może płyn wymienie, może kupię termostat.

jeszcze nie słyszałem o tym żeby kontrolka na winklach się zapalała, jeśli byłaby to wina termostatu to musiałby mieć cały czas włączony pełny obieg, płynu nie ma co wymieniać bo jeżeli jest niska temp to nie jest to wada. Tak jak mówiłem zacznij się martwić jak zacznie Ci zamocno się rozgrzewać

może masz rację, na razie jeździ bezproblemowo. a co do kontrolki od oleju to poważnie zapala się na winklach, nie zawsze. paru moich znajomych też to zauważyło w swoich r1. i nie sądzę że to świadczy o przekręconej panewce, bo jeżdzę już tą r1 rok i kontrolka jest na porządku dziennym jak ją kupiłem i odjechałem jakieś 200 m od sprzedającego, na pierwszysch światłach sie zapaliła. od razu zawróciłem zeby oddać mu motocykl spowrotem, myślałem ze silnik się zaciera. a sprzedający się zaśmiał tylko i mówił zebym patrzył stan oleju i jeździł ze nic sie nie stanie. no i miał rację. działa do dziś.

Malikowy, zbyt niska temperatura tez nie jest dobra , jesli wiatrak sie wlacza przy 105° to jest git , sprawdz czy nie masz podlaczonego wiatraka na stale bo z takim problemem tez sie spotkalem i moze wlasnie dlatego nie pozwala sie maszynie dobrze rozgrzac.

Jak to piszą w instrukcji 40-116 "Go ahead with riding"
Zbyt niska nie ale no bez przesady średnio wychodzi mu 74 stopnie działania. Czyli 30 powyżej minimum i 30 poniżej temp załączenia wentylatorów. Gorzej jak by mu się ledwo rozgrzewał do 50 stopni bo wiadomo że i olej jest pod inną temp przystosowany to i gorsze smarowanie silnika.

zapalajaca sie kontrolka od oleju na zakretach w r1 to normalna rzecz!? ja pierwsze slysze takie dziwne stwierdzenie.....

mi też z tąkontrolką wydaje się dziwne

u mnie temperatura podczas jazdy 68-74 st. przy temp zewnętrznej 15-20 st. Kontrolka sie nie zapala, a nie śmigam turystycznie. Albo niski poziom, albo uszkodzony czujnik.

Co do kontrolki oleju, też mi się kiedyś zapaliła przy złorzeniu w prawo, ale miałem minimum oleju w oczku, dolałem i problem zniknoł.

panowie krótko, R1 nie ma CZUJNIKA ciśnienia oleju !!!! tylko CZUJNIK poziomu oleju więc zapalająca się kontrolka świadczy o zbyt małym stanie oleju,wystarczy uzupełnić stan i po kłopocie,widzę jedno brak nie wiedzy wśród ludzi powoli tworzy mity o R1 hehe jak nie dwójka teraz olej ech....... ale człowiek się uczy całe życie

Żaba, ale gdzie jest o czujniku CIŚNIENIA oleju tu napisane?

Panowie też się utrzymuje taka temperatura, a co do kontrolki mam podobny problem. Zaczynam się martwić poziom oleju ok, a zapala mi się jak zgaszę moto i zaraz odpale po chwili gaśnie, dla mnie to dziwne, bo nie za każdym razem tak jest.

W moim przypadku w ciepłe dni w korku jak osiągnie 105 stopni załacza sie wiatrak, a normalnie podczas latania średnio temp w granicy 76-85 stopnia. A co do kontrolki to też uwazam ze to troche dziwne.

pozdrawiam

Wiem że to dziwne, nie tylko troche, narazie chodzi dobrze. dziś latałem i nic nie pokazała,dam wam znać jak pokarze kolano, oby nie przy 260km pozdro.

piotr a ta kontrolka zapala ci się tylko w zakrętach?? bo ja czasem miałem tak że jak jechałem z górki szybko to też sie zapalała albo z prędkości ponad 250km/h wyhamowywałem do 50km/h. a nie możliwe zeby było mało oleju bo zawsze przed jazdą sprawdzam i nie wyjeżdzam z garażu jak mam poniżej 3/4 okna. a gośc od którego kupiłem r1 mówił mi ze raz wracał do domu na zapalonej kontrolce 100 kilometrów. ja od niego wziąłem moto i jeżdze rok z tym i dalej działa. na gumie nie jeżdze nałogowo ale lubie czasem tak z akcji przeciągnąć i nic. może tak ma być