Witam!

Opisze Wam mój nowy problem...
Podjechałem na myjnie w celu umycia motocykla.
Wykupiłem pakiecik specjalny mycia motorka za 30 zł
przyszedł Pan zaczął myć myje myje, skonczył
Odbieram maszyne próbuje odpalic i dupa...
Wyskoczył błąd 51. Poszukałem troche, popatrzyłem i cos znalazłem ze to zwiazane jest z wentylatorem.
Pomyslalem ze cos sie zalało jakas kostka czy cos, ale poczekałem ze 3 godziny i nic...
Jutro rano jak nie odpali to serwis grany.
Jak macie jakieś sugestie co mogło sie stac i jak ten problem rozwiazac to śmiało pisać.

Pozdrawiam

Siema, to ja ponownie ;p

Code 51 Radiator fan motor
relay
Co zrobić:
After the engine stop switch has been turned from OFF to
ON, it actuates the radiator fan motor relay five times every
5 seconds and illuminates the engine trouble warning light.
(ON 2 seconds, OFF 3 seconds)
* If the engine stop switch is ON, turn it OFF once, and then
turn it back ON.

Co to robi:
Check the radiator fan motor
relay operating sound 5 times
with the engine stop
switch ON.
(At that time, the fan motor
rotates.)

znowu z przyciskiem ON OFF

z lewej strony na ramie masz kostke od stacyjki rozlacz ja wysusz i powinno zadzialac ja tez tak mialem i pomoglo

moze do jutra rana sie wysuszy...
na miejscu poodpinalem jakies kostki (przy bocznych owiewkach) i sprężonym powietrzen cos tam powiałem no ale nie pomogło..
Sprobuje z ta od stacyjki i sie zobaczy.

Pozdrawiam

Witam!

Wstępnie mechanik stwierdził, że imobilaizer się jakby zresetował i wywalił z pamięci kluczyki (to jest wstępnie bo jutro zobaczą co i jak dalej)...
Problem w tym że chcą kluczyk serwisowy "matkę" ten czerwony, a ja go nie mam...
W razie czego można go jakoś dorobić z którgoś z tych czarnych??

Mozna skopiowac. Jak jestes z Wawy to sie odezwij na PW, dam Ci namiar na speca w stolicy ktory to zrobi w 5 sekund A swoja droga dziwne zeby immobiliser sie sam z siebie zresetowal i wyczyscil chip w kluczyku, na pewno masz kumatego mechanika?

jutro mają do mnie dzwonic jak popatrzą dokładniej, bo narazie to mi powiedzieli, że tak to troche wygląda na to.
Oby to było jakies delikatne zwarcie gdzieś w kostce a nie problemy z immo.

Niestety biednemu zawsze wiatr w oczy i okazało się to najgorsze...
Zesrał mi się najprawdopodobniej moduł od imobilaizera, gdyż wcześniej ktoś przy nim rzeźbił i skleił go taśmą i tam jakims cudem dostała się woda do środka i doszło do jakiegoś czegoś.
Postała w serwisie skleili moduł troche lepiej i moto jak ma chęć to pali a jak nie to nie i nie da się zmusić w żaden sposób.
W poniedziałek zadzwonie do Pana Adama którego polecił Marider, gdyż teraz jest na urlopie.
Dzwoniłem do niego w tamtym tygodniu i faktycznie baaaardzo ogarnięty facet wiedział co moze być nie sprawne itd..
Może uda sie go jeszcze jakoś naprawić, bo jak nie to zostaje mi szukać używanej stacyjki zamków modułu i kluczyka.
narazie znalazłem na allegro za 1000zł taki zestaw http://allegro.pl/stacyjka-kluczyk-modul...23155.html
A może macie Wy jakąś rozbitą rn12 i moglibyście poradzić częściami. Moduł, stacyjka, kluczyk i inne.

Pozdrawiam

Panowie niezłe jaja.
Po oddaniu całego modułu i stacyjki z kluczykiem do Adama poleconego przez maridera okazało się że te podzespoły są sprawne i chodzą jak powinny.
Przez 2 tygodnie ciężko było znależć przyczyne błędu...
Okazała się głupota totalna, gdyż zaśniedział styk od kostki zasilającej bezpośrednio antenke, który jest pod siedzeniem przy aku. wystarczyło troche oczyścić i chlapnąć wazeliną techniczną i problem zniknął.

Pozdrawiam.