Hej.
Panowie, ostatnio coś wolno kręcił rozrusznik. Dzisiaj w czasie jazdy zgasły kontrolki a potem motocykl. Domyślam się, że brakło ładowania. Moje pytanie jest następujące, czy te story za 300 zł z allegro są ok? Czy może lepiej przewinąć? Nie znam w ogóle tematu w tych motocyklach. Jakie jest najlepsze rozwiązanie? Przebieg 36k, na ile prawdziwy nie wiem.

Normalna sprawa w tym modelu z ładowaniem Przewiń oryginał u dobrego fachowca i problem zniknie na dłuższy czas

Dziękuję za odpowiedź. Zdjalem koło magnesowe i trochę zgłupiałem bo nie wygląda zupełnie na spalone. Co myślicie? Można w jakiś sposób faktycznie sprawdzić czy alternator to szrot?

https://zapodaj.net/e741ec95de7f8.jpg.html


Edit.
Przed rozbiórką mierzyłem tylko napięcie ładowania na wolnych obrotach i było to 11.4v, po wyłączeniu świateł itd ledwo ponad 12v.

Proszę bardzo Wygląda jak by już ktoś to przewijał
Ogólnie to nie będą czarne te zwoje, więc niech Cię to nie zmyli. Daj do dobrego fachowca i zapomnisz o problemie. Niestety nie polecę nikogo, bo fachowiec co mi to robił już się tym nie zajmuje. Miałem RN09 8lat i robiłem to raz

A jesteś w stanie powiedzieć czy to alternator czy ewentualnie regulator napięcia?

Tutaj nie pomogę niestety, ale sądząc po tym, że RN09 nie miała problemów z regulatorem a alternatorem, to skłaniał bym się ku alternatorowi

Ja chętniej wolałbym go zrobić, tylko pytanie czy fachowiec od przewijania silników poradzi sobie z czymś takim? Nowy chińczyk około 300-400 zł, ile on może podziałać gdybym musiał go wziąc w ostateczności?

Powiem szczerze, że nie mam pojęcia, wiem tylko co sam zrobiłem i jak to zadziałało.
Ja bym szukał fachowca w dobie internetu

u mnie wtyczka od alternatora sie upaliła. mechanik bodajze przełozyl używany od RN04 i dziala do dzisiaj

U mnie wtyczka wygląda idealnie, mierzyłem oporność w niej i między pinami jest o 0.6 0.7 ohm. Z tego co szukałem powinno być 0.4 zgadza się?