Cześć, piszę tutaj bo chciałem zapytać ludzi którzy jeżdżą tymi motocyklami konkretnie, i nie są "znawcami" wszystkiego.
Jakiś czas kupiłem RN09, standardowo słychać było kosz, ale wszędzie czytałem żeby się nie przejmować bo to hałasują wybite sprężynki i tak jest u mnie. Problem jednak jest taki, że motocykl bardzo wibruje. Na wolnych obrotach wibrują całe lusterka, podczas jazdy od 3,5 tys obrotów wibracje się nasilają. Po 10 km mrowi aż w ręce, czuć to głównie na kierownicy i setach.
Zacząłem przyglądać się problemowi, zmieniłem dwa oryginalne igiełkowe łożyska Yamahy na koszu sprzęgła, troszkę się to uspokoiło, ale dalej jest tragedia w porównaniu np do Bandita. Zacząłem pytać znajomych czy to może być normalne w tych motocyklach i im więcej się dowiaduję tym mniej wiem bo zdania są podzielone. Pożyczyłem też na dzień RN09 rok młodszą i wibruje prawie identycznie, ale obawiam się, że w obu może być problem. Jeden mechanik mówił, że jest tak ze względu na nietypową konstrukcję wału i brak wałków balansujących, ile w tym prawdy nie wiem, ale nawet jeśli to bez przesady bo w czasie jazdy wibruje mi tak amor skrętu, że bez stoperów ciężko jechać.
Jeśli byłaby to wina sprzęgła to co mogła w nim się stać? Kosz na nitach sztywny, spreżyny standardowo wybite, nowe łożyska. Dokręcony ma lekki luz osiowy, ale to chyba normalne. Silnik dokręcany kluczem dynamometrycznym - jest okej. Kiedyś w Bandicie miałem również luźne sprężyny na koszu i ten motocykl jechał aksamitnie. Jakieś pomysły co tu może być nie tak? przychodzi mi jedynie do głowy odpalenie motocykla bez kosza sprzęgła, ale boję się, ze spadnie łańcuszek z pompy oleju..
Pozdrowienia

Nie wiem jak w RN09 ale kosz potrafi powodować ogromne wibracje .. raz przez system ty sprężynek, dwa przez brak wyważenia, trzy przez ten luz osiowy ..
Jeden z filmów jak potrafią wychodzić kosze z fabryki i akurat całkiem przypadkiem film z .......... Z RN09

https://fb.watch/azCYmsOnnz/

Miałem ten model 8lat, nie ma i nie powinno być żadnych wibracji. Tak jak Arek napisał kosz może powodować te wibracje.
Silnika dobrze zamontowany w ramie? Są tam tulejki dystansowe które się wkręca/wykręca. Jeżeli silnik pracuje prawidłowo, równo i ma moc szukał bym winy w koszu. Znam tez przypadek, że ktoś wyciągał koło magnesowe młotkiem i skrzywił wał korbowy.

Tak ... wał też może być walnięty .. pisaliśmy tu jak sprawdzić .. Krzywy wał zatrzymuje się po zgaszeniu moto zasadniczo ZAWSZE w tym samym miejscu .. wtedy już wyrok zapada w 100% ..

Dziękuję za odpowiedzi. Do magneta jeszcze nigdy nie zaglądałem, ale chcąc wyeliminować kosz co myślicie o odpaleniu ze zdemontowanym sprzęgłem? Nie chciałem też nic sugerować ale przy puszczaniu sprzęgła, na półsprzęgle motocykl lekko żabkuje, poszarpuje. Może to ma związek, z wibrowaniem kosza?

Ja bym nie odpalał bez kosza. Poszarpywanie może być winą kończącego się sprzęgła, tarczki, przekładki, sprężyna. Naprawdę spore bicie by musiał mieć kosz, tym bardziej, że sprzęgło puszczasz przy wolnych obrotach

Jeśli dobrze pamiętam, bez kosza nie będzie napędu pompy oleju.

Faktycznie racja, bez kosza odpalanie odpada. Widziałem coś takiego na yt ale to była chyba R6 i tam musi to być inaczej rozwiązane.

Panowie, czy wytarcie karteru w tym miejscu to fabryczny proces? Normalnie powiedziałbym, że kosz tarł w tym miejscu bo na nim też jest wytarcie chyba nawet w lini tego wytarcia w karterze. W drugiej Rn09 do której mam dostęp jest identycznie ale obie raczej coś boli i głupieję. Z drugiej strony przykręcony kosz ma luz osiowy 3-4mm i nie mógłby o to trzeć. Regeneracja kosza 1400 zł, i nie wiem czy jest sens ryzykować bo nity są sztywne jak dzwon..
   

Regenerować i wyważać ... łożysko igiełkowe + tulejka też NOWE ...
Swoją drogą .. jak on tak rąbał o karter to gruba akcja ...
Dla pewności >> pokaż zdjęcie boku kosza .. NA PEWNO nic tam nie widać ? żadnych znaków szlifowania po karterze ? :/

Kosz ma też takie ślady, dla porównania większość używanych koszy na olx tak wygląda. Oglądałem też różne filmy z serwisu rn09 i karter ludzie też mają wytarty w tym samym miejscu, tylko jest to około 2x mniejsza powierzchnia
   

przy tych masach i prędkościach obrotowych, Damian raczej odmówi regeneracji, bo to się rozleci..... ile to wytrzyma to tylko duch święty wie....

Trzeba zapytać ... na filie jest kosz z RN09 ... musieli taką kichę kitajce kłaść - nie pierwszą zresztą - ale dalej tak jeździć to też tylko kwestia czasu kiedy jebnie ....

U mnie czegoś takiego nie było bo by mi mechanik powiedział

Panowie i co robić? Regeneracja całego sprzęgła 1400 zł, samego kosza 700-900.
Na olx "nowy" kosz 800 zł, tylko czy on jest nowy oem czy po regeneracji?
https://www.olx.pl/d/oferta/kosz-sprzegl...derIndex=0

Słyszałem, że te regeneracje wiele nie dają, albo spokój na krótki czas. Gdybym miał pewność 100%, że to wina kosza to zamówiłbym nawet oryginał. Pytałem w różnych ogłoszeniach i każdy pisze, że kosz hałasuje ale nie wibruje, a prawie każdy ma identyczne rysy przy zebatce.


@edit
macie nowy kosz Yamahy, też ma takie ślady przy zębatce
https://www.cmsnl.com/products/driven-ge...pw1615000/

Tego wytarcia tam nie powinno być, proponował bym kupno kosza. W RN09 nie było jeszcze problemu z koszami, choć z drugiej strony trochę dziwne to wytarcie bo może też wskazywać na uszkodzony wał. Czy tak miałeś od początku zakupu czy stało się to nagle?

Miałem rn09 5 lat.
Powiem tak. Sprzęgło ma wpływ na wibracje.
Wymieniałem kiedyś chyba 3 lub 4 razy kosz . Powodem takiego zabiegu było ślizganie sprzęgła.
Na każdym z koszy było odczuwalne większe bądź mniejsze wibracje . Jeden z koszy tak walił że łapy urywało.
W moim przypadku ślizganie spowodowane było trefnym olejem Motul 7100. Walczyłem z tym problemem kupę czasu bo pomimo wymiany 3 razy używka kosz , potem tarcze z przekładkami a na koniec docisk , nie było efektu

Dzięki za odpowiedź. Nie masz może na sprzedaż jakiegoś kosza? Mógłbyś doprecyzować jak wyglądały te wibracje, od jakich obrotów były bardzo intensywne? Mój motocykl na biegu jałowym już wibruje mocno, widać to dobrze po lusterkach. Od 2,5 tys obrotów jest masakra..

Dziękuję serdecznie koledze @Albin z forum za drugi kosz. Mogłem sprawdzić, czy cokolwiek da zmiana kosza, niestety zero zmian. W międzyczasie padło mi ładowanie, mogłem ocenić stan magneta i wygląda poprawnie. Nie wiem gdzie jeszcze może być problem. Każdy z koszy ma potężny luz na wałku sprzeglowym, nawet po skręceniu. Zastanawia mnie czy ta podkładka między koszami, z wycięciem na wielowypust powinna sobie latać luźno w miejscu gdzie wałek ma mniejszą średnicę? Nie można skręcić kosza tak aby była idealnie wypakowana, ale manual podaje że musi być w tym miejscu. Może ktoś ma jakiś pomysł jeszcze?

Reasumując, kuzyna rn09 wibruje podobnie, odrobinę mniej, luz na koszu jest również, u mnie dwa kosze, łożyska nowe OEM i to samo. Może one tak mają?

One tak nie mają. Znam przykład z podwórka, gdzie koledze padło ładowanie i sam chciał sobie zrobić. Niestety koło magnesowe zbijał młotkiem, tak młotkiem... Efektem tego było skrzywienie wału i silnik dostawał wibracji, nie mówię, że to samo jest u Ciebie, opisuję tylko zdarzenie które spowodowało wibracje.
Prawdą jest też, że przez neta to wróżenie, trzeba zobaczyć najlepiej na żywo co się dzieje. Nie masz w okolicy dobrego mechanika co mógłby pomóc w diagnozie?