Ustawiłem lagi na równo względem półek, lecz dalej mam delikatne sciąganie. Jak puszczę kierownice przy 60-70 km/h to sekunde jedzie prosto po czym delikatnie kładzie się w prawo.

Dziwna sprawa, tak juz sobie mysle może tak ma być - bo z prawej strony mam 3 crashpady, z lewej tylko dwa - z prawej jest przecież katalizator, a on tez trochę waży.

Po teście sprawdziłem jeszcze felgi, okazalo się że tylna felga jako jedyna była wyważona obciążnikiem 45gram z prawej strony. Zdjąłem ten ciężarek, zobaczymy jutro - wezme też suwmiarkę i sprawdzę odległość felgi względem wahacza.

EDYCJA:
Po zmianie kompletu opon niema problemu