Witam, jak w temacie ciekawi mnie jakie macie opinie o oponach potorowych używanych na drogach publicznych jakie są według was plusy i minusy do opony sportowej przeznaczonej na zwykłe drogi.

ja dużo kupowałem używek i nic się z tym nie dzieje aby była w dobrych warunkach przechowywana oraz nie za stara opona swoje właściwości zachowuje do 5 lat. Pytasz o plusy i minusy na drogach to są takie same jak z opona nowa musisz ja dobrze rozgrzać i na deszczu tragedia tyle wiem z mojego doświadczenia ja raczej jeździłem po torze na używkach

U mnie z okolicy jeden założył potorówkę na tył do RN19 i niestety na ślimaku widocznie już ostygła i nie trzymała i zaliczył ślizg i skończyło się najgorzej jak mogło czyli śmiercią. Taką wersję usłyszałem. Więc moim zdaniem jak jest opona na tor to niech tam zostanie. Z plusów to napewno lepiej trzyma ale właśnie trzeba mieć w głowie to że cały czas musisz jej dawać w pizdę żeby miała optymalną temperaturę. Po mojemu lepiej zajebistą sportową załóżyć i niekoniecznie jej możliwości i tak wykorzystasz

Nie wiem czy koledze chodzi o opony do jazdy cywilnej które jeździły po torze i potem są sprzedawane czy opony do sportu i po kilku jazdach sprzedawane... jak te pierwsze to jak nie są stare i mocno zużyte to na drogę są ok. Jeśli te drugie to nie nadają się na drogę i nowe i używane. Co jest do sportu powinno zostać na torze. Nie ma uniwersalnych środków...

Zgodzę się z wami tak jak pisałem musi być dogrzana żeby trzymała dlatego tez stosuje się koce grzewcze ale potem musisz dawać w palnik bo straci temperaturę i może puścić

Tak chodzi mi o opony której jeździły po torze a potem sprzedają jako używane np: metzeler racetec k3

k3 jak ino bieżnika ma dość, bier się nie zastanawiaj jak cena ok

Temat jest bardzo szeroki i nie da się go zamknąć w zdaniu "warto - nie warto" ...
Opony torowe z homologacją to opony które trzymają przy 60-80 stopniach ale dają sobie radę też przy 100 stopniach ..
Opona drogowa to opona miękka przy 30-40 stopniach ale "płynąca" przy 80-100 ..
Więc wynika to ze specyfikacji opony a nie z tego czy jest potorowa czy przedtorowa ..
Do tego ja nie mam problemu z szybką jazdą po torze a NIGDY ale to NIGDY nie wykorzystam więcej niż 60% tego co umiem na drodze choćbym miał nie wiem jakie opony .. To czysta głupota bo oprócz złej jakości asfaltu często jest woda czy olej .. są sytuacje w której nic nie pomoże i czy to będzie potorowa D213 czy nowa Supercorsa SP to i ta i ta puści i trumna !!!
100-150 zł i cały dzień na Kiślu czy innym Radomiu i można się wyszaleć i bardzo dużo nauczyć - do tego nie jest DROGA !!
Opony potorowe są SPOKO OPCJĄ >> boki słabe ale środek NOWY .. opona miękka bo po jednym dniu a nie 3 latach na drodze w słońcu i mrozie w blaszaku przez zimę ... ale TRZEBA brać pod uwagę że to jest DROGA i tak należy na tej opnie latać .. bardzo ryzykownie jest ją zamykać na drodze ale dlatego że ma specyfikacje jaką ma i dlatego że droga do tego nie służy ..