Siemanko ostatnio sporo rozmyslam nad powrotem na dwa kółka nie wiem czy nastąpi to w tym czy w przyszłym roku ale co myślicie o tej marce  i czyms tego typu Ducati 1199 Panigale

https://www.otomoto.pl/oferta/ducati-119...zzWom.html

R1

Nooooooo nareszcie Łukasz podjąłeś bardzo dobrą decyzje Chłopaki tu piszą, że Ducati jest problemowe i awaryjne ale dla mnie osobiście Panigale jest motocyklem moich marzeń Wątpię żebym kiedyś to marzenie spełnił ale mimo to mam taką nadzieję i będę się starał żeby tak było

(2019-03-26, 09:57 PM)misiek84 napisał(a): Chłopaki tu piszą, że Ducati jest problemowe i awaryjne

Misiek Ruby beemke sprzedaje to musi mieć coś problematycznego w garażu 

nie kupuj tego gruzu. to chodzi jakbyś nawrzucał śrubek do wiadra

Jak dla mnie to one nadają się tylko do postawienia w salonie przy kominku.
Są piękne, ale jest mało serwisów w PL którą się na nich znają, a awaryjne są dość mocno, więc często tam ładują.

Stoję przed IDENTYCZNYM dylematem - tylko może bardziej na zasadzie co kupić niż "myślę nad powrotem na dwa koła" i wierz mi ... w momencie kiedy kwota nie gra roli to pierwsze co się rzuca w oczy to Panigale ... niestety nawet robiąc teraz niemal codziennie przy wszelkiej maści motocyklach i mając możliwości zrobienia 99% SAM ... to NIGDY ale to PRZENIGDY nie kupię i nie polecę nikomu DUCATI :/ ..
Sprawa wygląda tak że kwota powiedzmy 55-70 tysięcy na zakup to jest czubek góry lodowej, a problemy z BMW to są dziecinne igraszki w porównaniu z seriwisem, kosztem części i trwałością produktów tej marki ..
Jeśli kupisz używane Panigale za 60 koła .. to licz od strzała 20.000 zł na wstępny serwis i zarezerwuj czas na dostarczenie motocykla do Torunia .. potem czekanie 6 czy 8 tygodni na części .. a nie daj Boże że nie będziesz miął nadmiaru szczęścia i coś pójdzie nie tak ew. będzie trzeba zadbać o coś więcej poza standardową wymianą pasków i rolek i jesteś w tak czarnej dupie że głowa mała ..
Po 3 czy 4 miesiącach dzwonienia do ASO pewnie usłyszysz że nadal czekają na część .. TO CO SIĘ TAM CZASEM DZIEJE to absurdy kosmiczne ..
Ja musiałem sobie wybijać z głowy 1198 jakieś 3 - 4 tygodnie ... nawet jak sprowadziliśmy z ASO przewód paliwowy długości 20 cm do Diavela za jedyne 1280 zł to nadal miałem wypieki jak oglądałem ogłoszenia .. Potem dotarłem do człowiek który otwarcie opowiedział mi jak to wygląda i spadły mi kapcie ... co prawda ostatnie zdanie brzmiało : "nooo .. ale wiesz .. sprzęt jest petarda ! " ... to zrezygnowałem .. odchorowałem to .. TAK .. ale zrezygnowałem ..
Jeśli koniecznie MUSI być Ducati to TYLKO 848 Corse ..

Przestańcie pisać głupoty o awaryjności i braku serwisów!
Idź to jeden z drugim napisz na forum Ducati
A R1 się nie psują? Co? Normalnie bezawaryjne sprzęty są?!

W zeszłym roku brakowało ciut, ciut i taki stał by u mnie w garażu.
Ryby! Nie słuchaj ich! Podjedź do Ducati/KTM w Katowicach na przeciw Roździenia i pogadaj z nimi na miejscu. Nic nie kosztuje, a będziesz miał info z pierwszej ręki, a nie zasłyszane banialuki.
3-5 lat temu faktycznie można było czekać na części nawet do 3 miesięcy, teraz to kwestia dni.
W salonie też mieli kilka takich sprzętów. Idzie to jak torpeda a dźwięk ma porażający!
Jak się na to siądzie, to masz wrażenie, że to jakaś 125 ccm, ale jak odpalisz, to włosy jeżą sie na jajach!!!

OK to może nie zasłyszane, ale moje odczucia.
Miałem okazję kilka razy przysiąść się do różnych modeli Ducati (same sporty) i jak dla mnie to są bardzo mocno nastawione na torowanie. Mam tu na myśli np. siedzenie. Jest tak twarde, że myślałem że tam nie ma nic gąbki.
Druga sprawa, to wysokość kierownicy. Abstrakcyjnie nisko.

OK. Dla kogoś chcącego używać ducati na torze to ideał, ale jeśli 90% jazdy jest po mieście, to R1 jest przy ducati turystykiem.

To tylko moje odczucia. Jak coś

P.S. wygląd i dźwięk jest Meeeeeeega

Miałem 1098 i wspominam bardzo dobrze. Ponad 20 tyś zrobiłem i zero usterek. A to był czas gdzie więcej jeździłem na 1 kole niż na dwóch. Podstawowy serwis to robią już w praktycznie każdym województwie. Pod Wawą jest bardzo dobry, w łódzkim znam dobry. Jest coraz więcej Duków i paski ogarniają często zwykli mechanicy od Japonii. Ja po za rozrządem nic nie robiłem. 
Prowadzenie, hamulce i odczucia z jazdy są genialne. 
Potem miałem 1198 i kumpel mi dziurę w brzuchu wiercił i głupi sprzedałem. W tamtym sezonie szukałem 1198 ale 99% sprzętów na rynku to były gruzy. Jedyne wyjście to własny import albo forum ducati i kupno znanej sztuki. Ale to ceny naprawdę wysokie. Coś za coś. 
Generalnie jak wspominam ile kosztowały mnie Japończyki to Duk był bardzo ekonomiczny. R1 robiłem 2 razy skrzynię potem padły tuleje i musiałem kupić piec. 
2 kosze sprzęgłowe. 2 alternatory. 
W gsxr pękła rama. W 10 pękła 2 razy. Rozleciał się alternator i zrobił dziurę w silniku wielkości pięści. Silnik szrot. 
Jedynie sc57b była bezawaryjna. pierwsza sc59 chlała olej na potęgę i padła skrzynia w połowie drogi na Chorwacje. 
Jak sobie policzę  ile mnie te motocykle kosztowały to wychodzi że Duk był w zasadzie bezawaryjny.

TAK >> ale piszesz o modelu sprzed przynajmniej 10 lat ! Ja pisze o Panigale .. do tego wiesz że w 1098 np. zacierały się wałki w przedniej głowicy ?
Pokaz mi drugiego któremu pękła rama w GSX-R a DWA ( kurwa DWA ) razy w ZX-10 ?? Tego jeździ od zajebania i to do potęgi pierdylionósmy a nie jak Ducati ( 10 motocykli na pół Polski ) ....
Skasowałem ten film.. szkoda .. ale pokazałbym wam jak po 20 sekundach w Monsterze rura z pierwszego cylindra zaczyna świecić .. DWA serwisy Ducati i NIKT nie potrafi zdiagnozować usterki ..
Motocykl jeździ na pokazy TEXY jako pokazowy >> TAKI od usterek ...
I cały czas nie piszemy o TYM ZE ZDJĘCIA !! Tylko o starych silnikach które już wielu zna ...

Ruby BIERZ .. będziesz Pan zadowolony !!

A jak chcesz dojebane moto to bierz Aprilie RSV4 >> model RF ( FACTORY ) ... tak od 2017 roku .. Urwie ci głowę i nawet tempomat masz ..

A swoja droga >> DLACZEGO nie S1000RR ?? 2015-2017 z adaptacyjnym zawieszeniem, QS+DS .. w pakiecie RACE masz takie cuda wianki że dwa lata to będziesz ogarniał .. W Motoporcie jest za śmieszne pieniądze 2015 rok ( na pełnym wypasie !!!! ) za 42 koła .. Jak pojedziesz obejrzeć to z nią wrócisz !

to ja was pogodze
https://www.reddit.com/r/motorcycles/com...ti_r1_why/  

AS u Walocha w rsku stało kilka sztuk k5,k6 z peknietą ramą. Ja miałem robioną w tecrolu Bielsku. Dyche pierwszy raz też u nich robiłem. Drugi raz u miejscowego magika. W tecrolu jak gadałem z majster to mówił że gsxr to robią średnio kilka w miesiącu i nie tylko k5. K1 czy to 600 czy 1000 też pękają od środka koło wlotów powietrza. Dycha pierwsza ma bardzo delikatną ramę. Wadę altetnatora. W drugiej lecą wałki rozrządu. 
Jak sprzedawałem 1098 to miała ponad 50 tyś. Znam kolejnego właściciela i teraz ma ponad 80 tyś i nic się nie zatarlo. Nie znam tematu.

Nie znam gościa osobiście ale kupil R1 od Giza.
To co napisał na FB po zmianie z Panigale:

Hmm r1 pod każdym względem jest lepsza, ładniejsza, mocniejsza, jak narazie w r1 nie ma żadnego minusa jedynie na akumulatorze ? panigale  ma więcej minusów niż plusów, prowadzenie ok ale jest zajebiscie mała i zsiadasz jak po łamany, dźwięk słaby, biegi krótkie, ampola trzeba wozic ze sobą bo się rozkręca, to jest moto żeby postawić i żeby stalo na wystawie ? a r1 moc, prowadzenie, wygląd, dźwięk, technologia lepszego motocykla jak dla mnie na rynku nie ma ? strzał w ???

Wygląd? Przecież Panigale to najładniejszy motocykl w historii moim zdaniem. Nowe R1 jest brzydkie. RN19 to najładniejsze R1 jakie powstało dotychczas ale i tak Panigale pod tym względem wymiata.

Pisaliscie ze w BMW padają silniki i dlatego o nim nie myślałem a podoba się fes . Mi nie chodzi o zapierdalanie wygodę itp. ino o wyglad i ducati powala. R1 nieprzemawia do mnie

To bierz BMW !!!!! Model od 2015 roku wzwyż. Silniki padały OWSZEM i skrzynie się sypały ( wybieraki ) ale modele 2009-2014.. Będziesz miał coś na oku dawaj 6 czy tam 7 ostatnich cyfr VINu i powiem ci co z nią było w ASO robione ..

Jedź tą obczaić :
http://www.motoport.com.pl/9,0,697,katal...html#start
Ja bym ja już miał w garażu .. ale trafiła mi się oferta że mi gacie spadły więc wyjdzie inne moto ..

Jak kupisz ( nie stresuj się przebiegiem ON JEST normalny ) to tylko łańcuszek rozrządu od razu i napinacz kup nowy i do wymiany ( tak żeby na zimne dmuchać ) ..
Miała w ASO tylko akcje serwisową na licznik .. reszta spoko .. A WYPAS ELEKTRONIKI JEST TEN NAJWIĘKSZY z możliwych w 2015 roku .. Przecudowna zabawka !!

Ruby jak mnie pamięć nie myli to byłeś zachwycony R6 na zlocie w Bieszczadach. Może takie coś?

(2019-03-27, 12:34 PM)ryba napisał(a): Wygląd? Przecież Panigale to najładniejszy motocykl w historii  moim zdaniem. .... i tak Panigale pod tym względem wymiata.

I moje zdanie jest identyczne! Fakt, rzecz gustu i wewnętrznego postrzegania estetyki, ale tutaj nie ma co dyskutować.
Ludzie jeśli czegoś nie znają, to się tego boją
To samo przerabiałem z RC8 ... wszyscy pukali się w głowę i mi mówili ... co ty! Padaka, serwisów nie ma, części nie ma, psuje się .... itd. I co? I jajco ... motocykl petarda 
Amerykańskie samochody - ta sama gadka ... Chopie! Po co ci SRT8, kup se Passata albo Golfa, albo najlepiej Fabie ... 
I co? I tak samo ... jajco


Ruby! Ja uważam tak ... żyje sie krótko i trzeba spełniać marzenia póki na to czas.
Jeśli Ci sie coś podoba, o czymś marzysz i Cie na to stać, no to w czym problem?
Zrób to, bo do końca życia będziesz sobie pluł w brodę, że .... mogłem to czy tamto, ALE ...
Jak "źle trafisz", to czy to będzie BMW, R1, GSXR czy co tam jeszcze, to koszty Cie nie miną i co byś nie zrobił, to jak sie coś stanie, to usłyszysz od kumpli z forum ... a nie mówiłem, dziadostwo, trzeba było se kupić Passata, a najlepiej Fabie  
A tak, to jako dzidziuś z gromadką wnucząt na kolanach będziesz im opowiadał jak popylałeś na czymś, o czym inni mogli tylko marzyć, bo ... się tego bali

To ja dodam tylko tyle że na FB na ogłoszenie : kupię Panigałe 1199 >> w ciągu 20 minut odpowiedziało z 5 osób że chętnie sprzeda ( czyli wszyscy co to mają na grupie ) .... Cud !
Ale z całym powyższym tekstem się zgadzam !!!