Tak jak co roku od 3 lat wstecz
Marquez to jest talent na miarę Jordana czy Messiego. To jest zjawisko nadprzyrodzone.

Widać, że da się pojechać szybko na M1
Liczę, że Rossi jakimś cudem dojedzie do podium

Ja liczę że Rossi będzie jeździł tyle ile pozwoli mu zdrowie. Liczyć na jego podium przy jego wieku i takich rywalach to jakby upaść na głowę.

(2019-03-09, 10:48 PM)MarioCFC napisał(a):

(2019-03-09, 10:40 PM)ryba napisał(a): Marquez jedziesz jutro ze statystami!

W żwirek

Hehe Marquez się holował bo nie wiedział jak szybko może pojechać w tych warunkach. Jego było stać na P1 ale nie wiedział czy opona to utrzyma, dlatego wolał się bezpiecznie podholować. Nie martwcie się, tempo i tak ma na tym samym poziomie co Viniales i Dovi więc będzie fajne widowisko.

BTW. Dlatego właśnie jest mistrzem świata. Bo gość ma największy talent i do tego nauczył się myśleć, kalkulować, przewidywać. Po co się bić o P1, jak dziś i tak dukaty wystrzelą (btw. dzięki ich super nowej technologii), że już w 1 zakręcie Viniales będzie conajwyżej 2 

No pierwszy wyścig za nami i widać że będzie się działo równie sporo jak w sezonie 2018 tylko szkoda że Rossi za późno się obudził i zabrał się za walkę. Jednak wydaje mi się że Yamaha i zrobiła lekcje i co nie co poprawili ?. Oby tak dalej 5 miejsce VR nie jest złe.

Dziadek dał radę

Wyścig bardzo fajny i co ważne wyrównany.
Widać niestety, że honda, ducati i nawet suzuki odrobiło pracę domową i walczą na równi.
Yamaha niestety odstaje i gdyby nie kunszt Rossiego to było by słabo.

Emocje były i to najważniejsze
Coraz bardziej widać, że FP za dużo nam nic nie powiedzą, w tamtym roku Doctor nie istniał w FP a w wyścig zawsze jechał swoje. Nowy sezon i mamy podobnie, Viniales wygrywa PP a kończy za Doctorem, Rins to samo, pięknie dziś walczył, widać, że Suzuki będzie mocne w tym sezonie.
Mega szkoda Fabio Quartararo, myślę, że jeszcze będzie o nim głośno Zarco, zapłaci frycowe i w tym sezonie nie będzie lepiej. Lorek bez czucia przodu nie istnieje, jak mawia Greg z Badziakiem, jednak i tak szacun, że podjął rękawice i wystartował. MM, wiadomo talent czystej wody, dla mnie jednak przepadł, jego uśmiech już nie taki szczery jak kiedyś, to widać coraz częściej Brawo Dovi, w ten sam sposób załatwił mistrza co rok temu, pięknie

(2019-03-10, 12:17 AM)ryba napisał(a): Ja liczę że Rossi będzie jeździł tyle ile pozwoli mu zdrowie. Liczyć na jego podium przy jego wieku i takich rywalach to jakby upaść na głowę.

Do podium wcale dużo nie brakowało, tym bardziej że nikt z czołówki nie wyleciał w żwir. Tak więc takie gadanie to jakby na głowę upasc

No właśnie, te uśmiechy jakieś takie skromne i nieszczere u Doviego i MM.
Na Rossiego gadają na forum motogp i fb a pokazał. Zrobił co się dało jednak jest przepaść do Ducata Hondy i Suzuki. Rins dziś mieszał fajnie. Postawiłem w Lidze typerów że Viniales będzie 1wszy i dupa. Obstawiłem, że 93 zaliczy glebę w 2 zakręcie i też dupa.
Szkoda, że teraz 3 tygodnie czekania do Argentyny

(2019-03-10, 08:29 PM)MarioCFC napisał(a):

(2019-03-10, 12:17 AM)ryba napisał(a): Ja liczę że Rossi będzie jeździł tyle ile pozwoli mu zdrowie. Liczyć na jego podium przy jego wieku i takich rywalach to jakby upaść na głowę.

Do podium wcale dużo nie brakowało, tym bardziej że nikt z czołówki nie wyleciał w żwir. Tak więc takie gadanie to jakby na głowę upasc

Spoko. Każdy ma swoje zdanie. Pozycja z wczoraj to i tak jakieś mistrzostwo w wykonaniu Vale bo chyba tylko on potrafi zrobić taką poprawę w stosunku kwalifikacje-> wyścig. Co mistrz to mistrz. Jednak moim zdaniem branie na poważnie że ten dziadek będzie się bił o puchar z takimi ludźmi jak Marquez to głupota. Dla mnie to przyjemność móc go oglądać na motocyklu i niech jeździ jak najdłużej ale wymaganie od niego wyników na najwyższym poziomie jest na tą chwilę śmieszne. Dla mnie oczywiście.

Jeśli chodzi o nieszczere uśmiechy, według mnie to kwestia tego toru, a konkretniej pory dnia. Zawodnicy nie do końca też lubią ten tor. Tak mi się wydaje.

A co do Suzuki według mnie mają bardzo dobry motocykl, który tylko minimalnie odstaje od Hondy i Ducati. Według mnie jeszcze kilka wyscigów i Mir też dołączy do walki o podium.

(2019-03-11, 07:50 AM)PatrykNSR napisał(a): Jeśli chodzi o nieszczere uśmiechy, według mnie to kwestia tego toru, a konkretniej pory dnia. Zawodnicy nie do końca też lubią ten tor. Tak mi się wydaje.

Byś może, Ty tak to widzisz Miałem namyśli zupełnie coś innego
Dovi akurat ok, on się cieszył bo wygrał, kto by się zresztą nie cieszył po zwycięstwie, jest zawodnikiem bardzo lubianym w padoku, FP też miał słabe jak Doctor, więc radość była podwójna.

Właśnie napisałem długi mocno kąśliwy post ale go usunąłem .. Mam nadzieje że osoba która była jego celem to doceni ....
W kwestii komentarza co niektórych bzdur zostawię tu tylko to :



Jestem OGROMNYM fanem MM ... ale czasem to ręce opadają jak czytam że 40 letni wysportowany, szczupły i genialny gość to kurwa >>>> DZIADEK ... :/  ....

(2019-03-11, 08:49 PM)A.S. napisał(a): Właśnie napisałem długi mocno kąśliwy post ale go usunąłem .. Mam nadzieje że osoba która była jego celem to doceni ....
W kwestii komentarza co niektórych bzdur zostawię tu tylko to :


Jestem OGROMNYM fanem MM ... ale czasem to ręce opadają jak czytam że 40 letni wysportowany, szczupły i genialny gość to kurwa >>>> DZIADEK ... :/  ....

Czy chodzi Ci o moje "dziadek dał radę? 
Jeśli do mnie ten kąsliwy post to może się zachował. Z ciekawości bym poczytal, ale mam nadzieje że jednak nie był do mnie bo nie zawieralby źdźbła prawdy odnośnie mojej osoby.

AS, tak Rossi w porównaniu do takiegi MM to dziadek. Brutalne lecz prawdziwe. Gdyby Rossi był w podobnym wieku do MM iskry szły by straszne. Ale czasu nie cofniesz.

poczekajcie aż będziecie mieć 40, i będziecie chcieć dalej lać dzieciaki, to odszczekacie wszystko co na niego mówicie... ja sam tylko wiem ile potu muszę zostawić na treningach tylko po to żeby kopać po dupach gówniarzy po 18 czy 28 lat, i wytrzymać z nimi 5 rund w ringu.........,
ten sam pot również pozwala zapierdalać na R1.........
to jest charakter, i z wiekiem to docenicie VR46 jest gość i tela.....

Szymuś dobra gatka... a Ty Ryba też dobra gatka .. 


ryba ryba ryba ryba  ryba ryba ryba ryba ... w wodzie jest jak mistrz na torze , np. taki delfin