Uwaga!!!
To co napiszę to TYLKO moje przemyślenia.
Myślę nad odwołaniem zlotu w tym terminie i wybraniem nowego, ale za minimum miesiąc aby można było zaplanować wolne.
Serio mam ogromne obawy o Was którzy chcą przyjechać na motocyklach. 
Owszem przepadnie nam 580zl zaliczki.
Z drugiej strony przyjazd 50% osób autem to taki mało motocyklowy zlot się robi.
Serio wolałbym pojechać na jeden dzień, na samą rybkę i wrócić, ale w słońcu niż jechać 1000km w deszczu. 
To tylko moje przemyślenia.
Tak jestem cipa i nie lubię jazdy w deszczu bo to moim zdaniem proszenie się o glebę.

Gabi jak możesz podaj listę kto zrezygnował, a kto jedzie. Aby później na miejscu nie okazało się że będzie 8 osób. 

To tak ode mnie.