Staram się nie kląc na forum, ale ...
... czy Wy kurwa jedziecie na zlot motocyklowy samochodami? Z motorami na samochodach i przyczepkach? Co Wy odpierdalacie?!
No to po co jedziecie?! Najebać się przy ognisku i wspominać, kto ile wypił i o której wpadł pod stół?!
No to nie lepiej z sąsiadem z przeciwka ....?
No weźcie Wy się zastanówcie nad sensem!!!???

Doziu ... zmieniam trasę przelotową tak, by mi pasowała w związku z czym nie chce sie już z nikim umawiać, bo nie ma sensu, bym sie pod kogoś podkładał i za 5 minut 12ta dowiedział się, że nie jedzie, albo, że jedzie autem.
Sorry Dodziu, ale chyba zrozumiesz ...
Najwyżej udostępnię na forum swoją lokalizację i tyle, kto chce, to znajdzie.
Do zobaczenia na miejscu Państwo MOTOCYKLIŚCI