Jak sprawdzam pogodę to jest coraz lepsza. Wczoraj pokazywali codzienne deszcze i burze a teraz jest nieźle. Dodatkowo u mnie w Wągrowcu nie ma padam w piąteczek plus 18stopni


Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

Kurła każdemu pokazuje zupełnie co innego U mnie w piątek pokazuje trochę deszczu ale sobota i niedziela już lux Trzeba jakąś średnią ze wszystkich prognoz wyciągnąć

Na mojej pogodynce Baba z chaty wychodzi czyli będzie deszcz   Lepiej chyba na PeKaes iść  

Czekajmy więc co przyniesie jutro....

(2019-05-13, 07:30 PM)simon68 napisał(a):

(2019-05-13, 07:25 PM)Gr4 napisał(a):

a masz taką przez pepiki i szkopy

Pochyta się odwiedzimy po drodze jak pogoda będzie lepsza krecika i zamki fuhrera ;p

Domki:
piątek - możecie tam dojeżdżać właściwie już od południa.
koło domków są grille, ale Pani mówiła, że obok domków jest duży plac i tam jej mąż może przygotować nam drewno i możemy zrobić ognisko - wałówkę kupimy w okolicznych sklepach (jak dojedziemy).

Poza tym mówiła, żeby nie zwracać uwagi na prognozy pogody, bo na majówce też miało lać ,a świeciło u nich słońce

Przestał padać deszcz

w szczyrku czyli 20 km od bielska tak samo.....
kumpel dziś białym autem do roboty zawitał....

Szogun czekam w czwartek na ciebie z tobołami i na inne osoby jeśli maja ochotę bym im zabrał bagaż

No ja bym kciał Łukaszu podrzucić Ci walizeczkę

(2019-05-14, 02:41 PM)rubyR1 napisał(a): Szogun czekam w czwartek na ciebie z tobołami i na inne osoby jeśli maja ochotę bym im zabrał bagaż

No i git - zgodnie z uzgodnieniami  
Ja ruszam oczywiście na moto w piątek o 9 rano z Katowic i nie patrze na pogodę.
Obstawiam, że na spokojnie ok. 14tej powinienem dotrzeć na miejsce.
A Wy se pociągiem jedźcie ... cieniasy  
I co będziecie wspominać?
Konduktora, czy chrapiącego i pierdzącego gościa, który siedział na przeciwko w przedziale?

Dla tych co z południa pociągiem to leci z Katowic około 9.00 rano ciuchcia przez Wrocek do Kołobrzegu Przyjeżdża ok. 18.00.

Simon, Grześ ... wykupcie se bilety, bo może braknać... i jak przyjedziecie? Na motorze?  

Motocykl na zlocie na pewno będę miał tyle wiem na ten moment

Serwusik przyjaciele . Wybaczcie mój brak aktywności na forum. W tym roku się nie zobaczymy ale życzę wam udanego zlotu i by wiatr rozwiał te deszczowe cumulusy. Zdróweczko i z fartem!

Pewus masz jeszcze 2 dni na zmiane zdania, pakuj tobołek i ruszaj z ziomalami. Dlaczego odpuściłeś?

(2019-05-14, 04:47 PM)shogun_zag napisał(a):

(2019-05-14, 02:41 PM)rubyR1 napisał(a): Szogun czekam w czwartek na ciebie z tobołami i na inne osoby jeśli maja ochotę bym im zabrał bagaż

No i git - zgodnie z uzgodnieniami  
Ja ruszam oczywiście na moto w piątek o 9 rano z Katowic i nie patrze na pogodę.
Obstawiam, że na spokojnie ok. 14tej powinienem dotrzeć na miejsce.
A Wy se pociągiem jedźcie ... cieniasy  
I co będziecie wspominać?
Konduktora, czy chrapiącego i pierdzącego gościa, który siedział na przeciwko w przedziale?

Jak jedziesz przez Wrocław i potem tankujesz m.in. w Trzciance wg planu to możemy się spyknac. No chyba, ze naprawdę będzie tragedia z pogodą. Ale jestem dobrej mysli i będę robił wszystko żeby na moto jechac

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

(2019-05-14, 06:28 PM)romuald napisał(a): Pewus masz jeszcze 2 dni na zmiane zdania, pakuj tobołek i ruszaj z ziomalami. Dlaczego odpuściłeś?

Jest parę powodów, między innymi mam kilka rzeczy do zrobienia przy moto (regulacja zaworów, przepustnic, rozrząd, świece itd) i czekam na termin u swojego mechanika już 2 miesiąc . Inna sprawa to taka, że w październiku 2018 zginął na motocyklu mój dobry kolega, którego znałem i utrzymywałem kontakt przez ostatnie 15 lat. Trochę mi przez to obrzydła jazda i uważam, że przerwa dobrze mi zrobi. Oczywiście nie rezygnuje całkowicie, jeżdżę cały czas ale raczej ograniczam się do jazdy dookoła komina.

dobrze Bracie !!!! rozumię Cię

(2019-05-14, 04:56 PM)shogun_zag napisał(a): Simon, Grześ ... wykupcie se bilety, bo może braknać... i jak przyjedziecie? Na motorze?  

Piotruś ja lece na R1... ale to jest jak ostatni status Kafla na facebooku po zabawach z kozą "skomplikowane"

bo jeszcze Kyniek i Stachu itd.... 
ale najprawdopodobniej ja lecę w czwartek na wieczór patrząc na ostatnie prognozy, będę na kołach nie doleje mi mi tak fest, a z Romkiem na miejscu będziemy was witać bimbrem