Czy ktoś miał u siebie takie urządzenie? 

https://www.bikestar.pl/zestaw-quickshifter-easy.html

Czy działa w porządku i warto kupić? Ewentualnie czy znacie jakieś inne gotowe zestawy quickshifter lub quick+down shifter?

sprzedaje tego sporo fajna zabawka w dobrej cenie. Do zwykłego użytkowania jest ok. Jeśli potrzebujesz coś lepszego to Translogic. Mam u siebie w rn12 i jest bajka Działa dużo lepiej od tego z linku ale cena też jest większa

do RN12 nie ma czegoś takiego jak down shifter.

(2018-10-14, 10:41 PM)Kamool napisał(a): do RN12 nie ma czegoś takiego jak down shifter.

W nicku zostało RN12 ale motocykl się zmienił :-) poszukuje czegoś takiego do KTM 1290 Super Duke R

Ja znam 2 erjedynki w których padły skrzynie przez to dziadostwo, jedna z nich to moja 5000zł mnie kosztowała naprawa, odpuść sobie ten model i jak co, kup coś doskonalszego w działaniu !!

Skrzynie padają przez źle ustawione czasy odcięcia, nie przez producenta QSa.

Problem jest dużo bardziej złożony .. i jak pisałem kiedyś w tym konkretnym przypadku winny JEST PRODUCENT a ściślej głupi system mocowania czujnika, i sam bardzo słabo przemyślany czujnik ..

A ktoś miał styczność z QS od dynojet? Pod PCV?

(2018-10-17, 02:32 PM)A.S. napisał(a): Problem jest dużo bardziej złożony .. i jak pisałem kiedyś w tym konkretnym przypadku winny JEST PRODUCENT a ściślej głupi system mocowania czujnika, i sam bardzo słabo przemyślany czujnik ..

czyli w końcowym efekcie kitowe czasy 

Nie .. czas to czas odcięcia ... jest taki czy inny ale jest .. a tutaj raz on jest raz go niema .. raz działa raz nie .. innym razem sam się załącza ..
Wina czasów jest wtedy kiedy prawidłowo się aktywuje ale czas jest zbyt krótki albo mocno za długi ... a tutaj żyje własnym życiem .. I O ILE idea jest OK o tyle statystyczny użytkownik nie daje rady ogarnąć montażu czujnika, nikt NIE DOKRĘCA czujnika 10Nm tylko w chuj na siłę coby się nie odkręciło przypadkiem itd...

(2018-10-17, 06:17 PM)A.S. napisał(a): Nie .. czas to czas odcięcia ... jest taki czy inny ale jest .. a tutaj raz on jest raz go niema .. raz działa raz nie .. innym razem sam się załącza ..
Wina czasów jest wtedy kiedy prawidłowo się aktywuje ale czas jest zbyt krótki albo mocno za długi ... a tutaj żyje własnym życiem .. I O ILE idea jest OK o tyle statystyczny użytkownik nie daje rady ogarnąć montażu czujnika, nikt NIE DOKRĘCA czujnika 10Nm tylko w chuj na siłę coby się nie odkręciło przypadkiem itd...

Asior właśnie o to chodzi, czujnik i jego reakcja ma wpływ na finalny czas, do tego przekaźniki i ich opóźnienia itd....
walnęliśmy na oscyloskop z Kamoolem tego blipa sam wiesz którego  , o szczegółach nie będę zanudzać, ale różnica czasu między 35 ms a 98 ms to pik od 1 do 1,5 V na apka....
powiem tak, jak Kamool porobi wsio tak jak ma w planach, to będzie cymessssss....