Bora jest rodziców i aktualnie stoi u nich w Opolu :/

(2018-10-02, 09:14 PM)Grzegorz86 napisał(a): Bora jest rodziców i aktualnie stoi u nich w Opolu :/

do AS-a na plecaka 

To proponuję zbiórka 9:30 tutaj:
https://www.google.pl/maps/place/Stacja+...19.2322131

Byśmy od razu napoili konie.
Arek, pasuje Ci, czy dalej:
https://www.google.pl/maps/place/Stacja+...19.1572514

(2018-10-02, 09:14 PM)Grzegorz86 napisał(a): Bora jest rodziców i aktualnie stoi u nich w Opolu :/

Mówiłeś o dziadkach Ty dziadu

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

Shogun .. jak już nalać to paliwa dobrego ...
Tu jest pierwsza klasa
https://goo.gl/maps/4gMMC49js1L2

Jak dojadę, to OK, jak nie, to mi w butelce dowieziesz

Piotruś przeca z Sosnowca tam nawet dwójki nie wbijesz, ja do tej stacji co AS pokazał mam 75 kilosów, to może się spotykamy na niej 9:45 bo to trochę za Siewierzem, i tam dolejemy ?

(2018-10-02, 09:40 PM)dodziu napisał(a):

(2018-10-02, 09:14 PM)Grzegorz86 napisał(a): Bora jest rodziców i aktualnie stoi u nich w Opolu :/

Mówiłeś o dziadkach Ty dziadu

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

Coś Ci się pomieszało ale tak czy siak ja w sobotę odpadam, innym razem się tam wybiorę.

OK, wleje jakieś resztki z kanistra i dojadę.
To 9:45 pod dystrybutorem
https://www.google.pl/maps/place/Lukoil/...d19.146833

Kilof   wychodzi że lecim w grupie A   podtrzymujesz !! tzn nie boisz się prędkości  .. bo w A to się zapier.ala 

W piatek się zgadamy bo dopiero wtedy z lasu wracam   jutro mi bateria padnie także do uslyszenia 

Kilof zaś w  okopie siedzi leśnym   Ktoś musi czuwać by Polska nie zginęła z mapy, ale 6 miesięcy w roku.. różnej pory roku.. to trza być TWARDZIELEM . Dlatego Kilof jeździ R1 a nie ROMETEM 
Zdzwonim się w piątek 

No i dobra ... dojedziemy, przybijemy piętki, pykniemy fotki i ... co dalej?
Jakiś wspólny obiad? Jakaś knajpka?
Albo po kiełbasie pod siedzenie i ognisko nad jeziorkiem

jak mówiłem .. kebs dla wszystkich o de mnie abo co będzie w promieniu 300 km   hehehe 3 km 

Zero Roman...tyzmu ... kiełbasy ... ogórków, ehhhh ... po kepsie mnie dupa piecze

Na wszelki wypadek kiełbase w zadupku bede miał    jak nic nie bedzie innego...  na bezrybiu i rak ryba ... 
Zmień sos na łagodny i pieczenie dupska  minie

Kurwa dopiero teraz kliknąłem ten wątek o tym wypadzie a w sobotę melduję się w Wawie kole 18 na WNR a tak bym z wami pił od piątku

Kurde, jeśli ma to być sobota, to i może mi się uda podjechać przybić z Wami piątke Będe obserwował wątek, będąc dobrej myśli

Ja to nie wiem jak z czasem. Jak nie bede miał planów to troche moge z Wami posiedziec tylko tak zeby nie wrócic pozno bo bedzie zimno. A jak cos bede miał zaplanowane a raczej tak bo znajomi przyjezdzaja to tylko na chwile, zrobic fotki, troche pogadac i nazad

Nie radzę za długo przebywać przy tej wodzie, specyficzny zapach i po około godzinie delikatne gryzienie w gardle i nosie
Jak Chcecie coś zjeść to ja się w drodze powrotnej stołowałem w tym miejscu przy stacji benzynowej

Wysłane z mojego TA-1024 przy użyciu Tapatalka