Siema.

Panowie szybkie pytanie.
Mieliście może styczność z takim reliktem jak Kawa ZX-9R 2001?

Mój dalszy znajomy, a dokładnie to znajomy mojego ojca ma takie kawasaki.
Kupił je w Warszawskim salonie, jest pierwszym właścicielem od nowości i uwaga, moto ma na dziś przejechane 9tyś km.
W 2001-2002 kilka razy jeździł po torze jako amator. Gość 170cm i 140kg wagi więc czasy miał 2:06 na Poznaniu
Później moto praktycznie stało. Jakieś wypady i traski ze znajomymi raz w roku.
Zastanawiam się z ojcem czy warto to kupić do torowania po kartingach.
Gdyby to była R1 z tego rocznika to już bym stał w kolejce po kredyt, ale kawa. Sam nie wiem. Duże to i dość ciężkie, choć 100% pewnego sporta, z tego rocznika i takim przebiegiem to ze świecą szukać.

Cena: 10tysi.

Co radzicie?

10 tys trochę sporo spokojnie można wyrwać taki sprzęt za 5 -6 tys i nie pisze tutaj o totalnych gruzach. Ogólnie zx9 bardzo fajny motocykl znajomy posiadał taki sprzęt i bardzo sobie chwalił

Szkoda jej do zgruzowania na torze W oryginale jest?

Wszystko ma w oryginale. Na tor zakladal inne plastiki.Tak wiec wyglada jak nowa.

Takie moto to szczerze wolałbym wstawić gdzieś do salonu lub garażu i "nie ruszać" bo szkoda zgruzować a na tor to można kupić coś innego i poćwiczyć a w razie "w" to nie będzie szkoda ale róbta co chceta

Miałem taką też z 2001r. przez trzy lata i chwaliłem sobie ją dopóki nie pękła mi rama to jest ich wada.

Kuba ZX9 to fajny motocykl, mocny i dość szybki, za to dość ciężki, jeśli chcesz zacząć przygodę z torowaniem zdecydowanie bardziej polecił bym tobie motocykl o pojemności 600cm, dlaczego ? dlatego, że jest dużo łatwiejszy. lżejszy i przyjemniejszy do prowadzenia na początku tej drogi. Myślę, że szybciej się na nim nauczysz jeździć niż na litrze czy ZX9 jest CBR ,R6, ZX6R jeśli się choć raz przejedziesz to jestem przekonany, że poczujesz różnicę
Tym bardziej na torach kartingowych od których planujesz zacząć, litr na takim torze daje ostro popalić kondycyjnie i jest moim zdaniem za mocny, pierwszy, drugi bieg i to tyle , teraz rzucaj tym 200 kilogramowym klockiem, sam jak bym miał kasę to kupił bym 600cm typowo na tor Kolega A.Sa na ZX6R pozjadał wszystkie R1, BMW po tuningu i inne rakiety, jak to mówią nie którzy, nie maszyna a technika zrobi z Ciebie kierownika
Mój kolega mistrz Polski w kategorii supersport Sebastian sam kiedyś powiedział ( choć zapierdalacz z niego ostry ) na co mi litr ,żebym sobie krzywdę zrobił, przyjedźcie na Poznań a i tak was wszystkich obiadę choć tak naprawdę nie wiem co sądzi teraz, dawno z nim nie rozmawiałem

O kawie pomyslalem tylko dla tego, konkretnego egzemplarza. No nic pomysle jszecze. Wujek nie sprzedaje nigdzie i jak sie zdecyduje to mi pusci, a jak nie to zostanie u Niego hehehehe
Na tor to myslalem cbr600rr ale chodza ulepy po 12-13, a tyle z ojcem nie damy.
Dziekuje za sugestie.

Na tor szukaj ZX-6 albo R6 z lat 2003 - 2004 .. dasz 8 koła do 10 .... a to są motocykle pancerne, tanie i SPORTOWE a nie NIBY sportowe .. .. Hania jest super .. ale ceny z kosmosu a moto nic nadzwyczajnego nie prezentuje niż inne stajnie ..

Stary ciężki kondon bez trakcji i hamulców. Ostatnie moto o którym bym pomyślał gdy chodzi o jakiekolwiek torowanie. I najważniejsze. 600 pojemność to i tak za dużo na Twoje umiejętności. Nie ma co się męczyć.

Chcesz trenować na kartingach? To kup pitbike i ogień, nowy mrf sm 140 kosztuje mniej niż 6tys ew. ninje 250. Oczywiście jeśli chcesz się czegoś nauczyć i żeby przyrost umiejętności był stosunkowo szybki