Siema!

Mieszkam sobie w Tajlandi i mam Ereła z 1999roku. 

Chyba trosze mi puszcza ciśnienia i pije dużo wachy( minimum 10,5l/100km przy grzecznej miejskiej jeździe, max no to jak wiadomo umie wypić 14l). 

Mam do was pytanie co sądzicie o Liqui Moly MoS2? 
Motor na 1000km zjadł sobie z 400ml oleju 10w40 i jak wspominałem puszcza ciśnienie bo zapala czasem z trudem bez dodania gazu oraz potrafi sobie zgasnąć na wolnych obrotach, dusi się trochę na 1 biegu w granicach 1k-2,5k obrotów.


Jeden z tajskich Januszów mi starał się coś ustawiać w gaźniku ale nic nie zaradził, pewnie na słuch robił
 i teraz pozostaje mi albo ingerencja mechanika w rozbieranie silnika i sprawdzanie tulei cylindrów itp, albo zalanie jakiegoś juksu typu ceramizer Cm i modlitwa że to pomoże. 


Co sądzicie Panowie?

Witaj na R1-Forum.pl

Ja tam sie nie znam, ale niestety skoro tyle oliwy spala tp obstawialbym tuleje.

Tuleje raczej nie ja bym obstawiał pierścienie na tłokach "pierścień zgarniający" (olejowy)

Najpierw sprawdź ciśnienie sprężania potem zawory, bo mogą być podparte.

Pęknięta tuleja 

PS:

Jak ci się tam żyje skąd taki pomysł?

Żyje sie dobrze bo jest ciepło i zapierdalać można bez obaw że cię mandatami czy więzieniem zaklepią Ale trzeba uważać na wszystko bo na drodze jest cyrk Policja zamiast zatrzymać cię bo masz wydech GP Yoshimura na tor to pokazują byś na gumie latał ^^

(2018-05-07, 04:16 AM)fiuri2000 napisał(a): Policja zamiast zatrzymać cię bo masz wydech GP Yoshimura na tor to pokazują byś na gumie latał ^^

... i to jest piękne

Też marzę o Tajlandii
Celuje tak w lata 2030 :p

No dobra, a nawet jeżeli to tuleja to co dalej? Remont? Nowy piec do rn01/rn04 pewnie nie do kupienia w dobrym stanie...