Wszystkie R1 rn22 z PCV albo Bazzem bez przerobionego ECU sa slabeeeeeeeeeeeee, nudne, beznadziejne .......... a o fabrycznych nawet nie wspomne.

Tak jezdzi troche rn22 na torze ale tylko z przeprogramowanymi ECU bo inaczej sie nie da i jest to zbyt niebezpieczne. Kazdy kto ma fabryczna Rn22 wie o co chodzi, czyli nerwowosc w winnklach w trybie A ( a co dokladnie sie dzieje ano przy kazdym odlozeniu przpustnicy ECU rozlancza gorne wtryski czyli mamy tryb 0, 1 zeby spelniac normy emisji spalin zapisane w certyfikacji tego silnika) to sie konczy raczej wiadomo jak.

Zeby miec odblowany tryb musisz albo zamontowac ECU YEC-a jakies 9000zl albo miec to samo i odblokowac fabryczne ECU. Tak potrzbujesz tez tego zeby ustawic hamowanie silnikiem, charakterystyke elektronicznej przpustnicy pod obciazeniem itd tak jak w YECU.

Fabryczna Rn22 jest bardzo slaba 139-143KM wersja USA a EU ok 149-153KM. Po odblkowaniu ECU masz fabryczne osiagi tego silnika takze to nie jest zaden tuning tylko przywrocenie do zycia ok 165-170KM. No i z taka moca jest o co walczyc na torze. Sam mam R1 rn22 165KM tylko po modzie ECU i jest petarda. Zreszta kilku chopakow z tego forum tez ma juz odblokowane i sobie zachwalaja.

Na tor rn22 sie nie nadaje z jednego prostego wzgledu JEST ZA DROGA W UTRZYMANIU i PRZYGOTOWANIU. Lepiej kupic s1000rr bo ma wszystko jak torowy sprzet.