Jestem już po wymianie wszystkiego w mojej r1 rn04. Od świec po płyn w chłodnicy. Motor pali od strzała zimny czy ciepły. Wkręca się na obroty, ciągnie bardzo rześko. Nie wydobywa jakiś dźwięków odbiegających od normy. Jedyny problem to falujące obroty 1000-1200 rok. A więc oddaje go w poniedziałek na synchro gaźników z tego powodu, bo już sam tego nie zrobię. Tylko tak się zastanawiam czy jest sens ściągać pokrywę i sprawdzić zawory ? Mechanik już na starcie powiedział że sporo rozbierania... Ale oczywiście może sprawdzić. Motor ma 51 tyś przebiegu i czy były regulowane zawory ? Nie wiem... Ale pracuje silnik bez zarzutu. Słyszałem opinię że póki wszystko dobrze pracuje, to silników japońskich się nie otwiera