A czy ktoś może wypowiedzieć się na temat YAMALUBE? Ktoś z was jeździł na tym oleju? czy jest okey? chodzi mi o full syntetyk.

Ja lałem fulla Yamalube do RN12 i do RN09 FS4 10w40 i jakoś nie odczuwałem różnicy na sprzęgle, czy pracy silnika.

Co do YAMALUBE to moge wam zdradzic taki mały sekret ze robi to MOTUL dla YAMAHY
Wiec jeden huj inna nazwa i tyle z moich spostrzezen

Dokładnie Bpr dobrze prawi polać mu . Do naszych erłanów powinny być lane tylko syntetyki, aby silnik miał jak najlepsze smarowanie i żywotność. Tak samo jak z stereotypem, że jak bierze olej to lejemy pół syntetyk albo mineralny - bzdury. Oznacza to, iż za jakiś czas kłania się nam remont np. pierścieni, to tak w skrócie.

pozdro i LwG

shimizu przyznaje Ci racje. Też mam takie zdanie

tzn co półsyntetyk szkodzi r1.tylko full

Boże widzisz i nie grzmisz...

NIe nie szkodzi mozesz rowniez zalac minerałem ale nie wiem ile pocieszysz sie sprzetem no i co masz na mysli mowiac poł syntetyk Z MOTULA POŁ SYNTETYK TO JEST 5000
A co do syntetykow to poprostu one dobrze trzymaja parametry i zostały wymyslone dokładnie pod takie maszyny jakimi latamy ktore potrzebuja smarowania nawet w najtrudniejszych warunkach i w kazdej temp

Oleje poł syntetyczne sa olejami mineralnymi z domieszka dodatkow syntetycznych wystarczy ich 2% i producent olej nazywa poł syntetyczny
Np motul 5100 nazywany poł syntetykiem tak naprawde jest w technosyntezie i szcunkowo ma ok 80% dodatkow syntetycznych a 20% to jest baza mineralna

A tak nawiasem kazdy olej jest dobry poki jest swiezy i dosc czesto wymieniany bo w przeciwienstwie do samochodu gdzie kazdy podzespoł ma swoje oddzielne oleje i samrowanie i co najwazniejsze suche sprzegło moza nalac wszystko
Motocykl ma to do siebie ze wszystko kapie sie w jednym oleju ktory musi to chcac nie chcac zcierpiec i dalej smarowac nasze silniki zachowujac najwyzsze parametry

i chyba wszystko co chciałem dodac w tym temacie
pozdrawiam pa dobranoc

Wycinek z fachowego artykułu: Wysoka jakość olejów syntetycznych zapewnia znakomitą płynność w niskich temperaturach, lepkość w wysokich temperaturach, a także ochronę przed powstawaniem osadów i szlamów. Ogranicza do minimum zużycie elementów silnika, znacząco przyczyniając się do zmniejszenia zużycia paliwa i zapewnienia dłuższego życie silnika. Oleje syntetyczne opracowano zwłaszcza w celu ograniczania skutków ekstremalnych warunków występujących we współczesnych silnikach. Posiadają one doskonałe właściwości niskotemperaturowe, dzięki czemu zachowują lepszą pompowalność, swobodniejsze płynięcie niż tradycyjne oleje mineralne. Największą korzyścią stosowania olejów syntetycznych jest zdecydowanie lepsza ochrona silnika. Podczas uruchamiania silnika potrzebny jest pewien czas, aby olej mineralny zaczął krążyć, przez co występuje tarcie między częściami pozbawionymi smarowania. To powoduje ich zużycie. Obieg syntetycznego środka smarnego rozpoczyna się natychmiast, dzięki czemu każda część w silniku jest chroniona już od pierwszego momentu jego uruchomienia.

Poza tym zwróccie uwagę na jakich obrotach pracują te silniki. Wiadomo, ze jesli silnik jest wolnoobrotowy to ma mniejsze wymagania do oleju. To, że olej syntetyczny rozczelnia starsze silniki, albo więcej go zużywa to mit wytworzony i powtarzany przez mechaników z Polmozbytu co naprawiali maluchy i fiaty 125p. Jakbyście się zapytali: a dlaczego tak się dzieje? To odpowiadają najczęściej: bo tak słyszał, bo taka jest opinia wszystkich itd a jakiegoś konkretnego argumentu nie potrafią podać. Tak jak napisał bpr wszystkie syntetyki są robione na bazie mineralnego, ale po to są ratyfikowane, zeby je ulepszyć a nie na odwrót. Jest droższy full syntetyk, ale na pewno nie kosztuje to więcej niż naprawa, regeneracja, czy też wymiana silnika

Cavallo, ale porównywanie w tym artykule co podałeś syntetyka z mineralnym to jest lekkie przegięcie hehehe
Jak dla mnie liczy się, aby był to syntetyk, a czy będzie to full, czy półfull to już bez znaczenia. To samo powiedziało mi już kilku ogarniętych mechaników i "zaufanych" sprzedawców olei.

Owszem dla lataczy po torze lub zapierd.... na kole lub używający moto zero-jedynkowo to lepiej zalać fullem, ale zwykłego motocyklisty jak 90% z Nas to połówki wystarczają w zupełności. Ważne aby był to odpowiednio dobrany i dobrej jakości olej.
Tyle ode mnie w temacie

Koczis, wiadomo, że albo olej jest syntetyczny, albo mineralny-nie brałęm pod uwagę półśrodków ja chciałęm pokazać zalety syntetyka. A zwykłym motocyklistą byłbyś jakbyś się toczył na moto z malutką pojemnością, a na litrze to jesteś już niezwykły ja czuję i słyszę różnicę jak pracuje moto na półsyntetyku i full, widziałęm rozebrane silniki pracujące na full i pół i to mnie przekonuje do tego, żeby na oleju nie oszczędzać bo to najważniejszy płyn w moto

Dokładnie różnica jest nieporównywalna jeśli chodzi o full i pół syntetyk

Ja tam nie czułem różnicy i kupiłem jednak 5100 i to nie ze względu na cenę, a na to że tak mi polecili w ASO i jeszcze inne osoby.

A kto mi powie cos o oliwie Silkolene Comp4? Bo aktualnie na takim jeżdżę i zamierzam jeździć dalej chyba ze to zła ścieżka...

Koczis, a ASO nie mogli Ci polecić minerala bo byś ich wyśmiał, ale nie mogli też polecić full syntetyka bo wtedy moto by elegancko długie lata jeździło, nie przyjeżdzał byś do nich na naprawy a tym samym nie zarabiali by kasy. Dla nich promowanie oleju syntetycznego, jak być może dla niektórych mechaników to strzelanie sobie w kolano. Sprzęty się psują, to jest praca, jest kasa. Jak jest gołoledź to lakiernicy też się cieszą

Podepnę się pod temat , mój R Łan ma zaledwie 3800km, jakim olejem był zalany to nie wiem , myśle o Motulu 300V 10W40 FL Ester Core 100% Synthetic , będzie dobry?

Cavallo, tyle tylko że tą opinię odnośnie połówek to mam nie tylko z ASO, a też z 5 różnych hurtowni i zaufanych osób. Trudno, może źle robię że zaleję półsyntetykiem, ale taki już kupiłem i taki zaleję. Najwyżej za rok zaleję fulem

cavallo niestety moim zdaniem mylisz sie co do tego ASO ze nie beda polecac syntetyka bo nie beda miec roboty bo w ASO oni musza jak najwiecej syntetyka sprzedawac po pierwsze maja najwieksza marze na oleju syntetycznym a po drugie oni musza wyrabiac litry za ktore maja płacony dodatek tzw bonus za wyrobine litry wiec to co piszesz o strzale w kolano to niestety bajka bo znam chyba wszystkie warsztaty na mazowszu i kazdy mechanik do motocylka poleca syntetyki wiec nie wiem z kad masz takie informacje
trzecia sprawa jest taka ze nikt tu nie mowi o olejach mineralnych bo nikt nie zalał bym r1 minerałem co najwyzej poł synteza a to jest wielka roznica

Po prostu Kubie polecili taki a nie inny olej bo do jazdy jaka on preferuje ten olej tzn 5100 w 100% spełni swoja role i na pewno


Bloto1 a powiedz do czego wykorzystujesz maszyne jestes zawodnikiem i latasz po torze ?? czy latasz jak wiekszosc z nas po drodze publicznej w normalnym ruchu miejskim ?

bpr1 po torze nie latam, latam jak wiekszosc z nas po drodze publicznej w normalnym ruchu miejskim, po zlotach itd.

bloto1 bierz fulla i to 300V, bo inaczej Cię zjedzą jak mnie