Witam. Sprzedaję swoją maszynkę. Nie będę opisywał, bo wszystko zrobiłem w ogłoszeniu na olx.pl

http://olx.pl/oferta/yamaha-r1-2009-pros...faB3j.html

Cena to 27000zł

Zdjęcia są również w ogłoszeniu. Jeżeli ktoś będzie chciał więcej zdjęć, to mogę wysłać na maila. Kontakt poprzez forum, lub olx, lub telefonicznie. Telefon podany na olx.pl.

haha dobry opis! w szczególności początek chyba też tak zrobię, bo strasznie męczące są te telefony z dziwnymi pytaniami, propozycjami i negocjacją przez telefon

Ja to jak mam coś sprzedać to, aż mnie skręca

Chociaż w sumie nie jestem lepszy, też jestem bezczelny, ale oczy w oczy, a nie przez wiadomości na olx

Ja w żadnym wypadku nie chciałem być bezczelny, ale jak gościu mi dzwoni i mówi że cena trochę za duża i że widział o wiele tańszą, w lepszym stanie, no to mnie trochę poirytował. Po co dzwoni do mnie, jak znalazł według niego lepszy motocykl? No przez telefon, to można dowiedzieć się kilka rzeczy, ale jeżeli ktoś bez oglądania zbija cenę, to jest strasznie słabe. Przyjechać, zobaczyć i ewentualnie wtedy gadać Zastanawiałem się trochę zanim zmieniłem cenę, bo ludzie są tacy, że nawet jak zobaczy cenę bez negocjacji, to i tak zawsze coś wymyśli, żeby jeszcze zbić. A jeszcze co do opisu, to zacząłem się zastanawiać, czy warto wszystko pisać, bo i tak jak ktoś dzwoni to zadaje pytania na które są odpowiedzi w opisie. czyli nie czyta opisu, tylko bierze numer i dzwoni. Ja taki opis robię, bo łatwiej jest mi na spokojnie pomyśleć co już napisałem i co jeszcze muszę dopisać, a nie później przez telefon ja mam pamiętać każdy szczegół

ja już dostawałem oferyt zamiany na traktor, samochod, inny motor a nawet dwa... hehe
dobre też jest jak proszą mnie żebym pojechał do serwisu jakiegoś, albo kolegi bo on ma daleko

Do mnie dzwonil typ o 1000rr sc57b i mowi ze za duzo chce bo on za tyle sprzedal sc59 to mu mowie ze ja mam hrc to limitowany motocykl i wlasnie tyle chce to on ze hrc to 2009 jest za 23 to mu mowie ze super opcja i bym bral to on ze widzi ze sie nie dogadamy to ja mowie no niedogadamy sie pedaly targuja sie przez telefon zeby zobaczyc czy zejdziesz mu 2tys pozniej dzwonia do 10 innych i licza ze tyle urwa i pojada tam gdzie taniej

---

Ps ja raz mialem oferte zamiany na kabine prysznicowa za 14tys zl.Mysle sobie ze chyba loda musiala robic skoro tyle kosztowala

To chyba do mnie ta sama maruda dzwoniła ze dwa razy bo tez cały czas gadał o hondzie tak trochę bez sensu...


Sent from my iPhone using Tapatalk

NIEAKTUALNE. Można zamknąć i przenieść do piekła

Witam. Chciałem odnowić ogłoszenie. Motocykl znów jest na sprzedaż, ale możliwa jest również zamiana na Yamahę R6 po 2006 roku. Jeżeli ktoś szuka czegoś mocniejszego i ma R6 to można się dogadać. Uprzedzając pytania, dlaczego chcę zmienić na słabszy motocykl. Generalnie przydałaby mi się jakaś gotówka. Poza tym myślę, że moc w R6 mi spokojnie wystarczy. Nie jestem Rossi, a do spokojnej jazdy R6 będzie ok. Trzecim powodem jest to, że właśnie taką R6 chciałem kupić po zdaniu egzaminu, ale stwierdziłem, że trochę za drogo jak na pierwsze moto, bo jak będzie dzwon to będzie szkoda I kupiłem R6 z 2001 roku. Pobujam się znów na R6 ( jak się uda) i może jak nadejdą lepsze dni, to przesiądę się na litra znów. Od razu piszę, że nie wiem jak długo będzie aktualny mój genialny plan Poprzednie plany również się zmieniły i dlatego wycofałem ogłoszenie. Teraz bez spiny, jak będzie ktoś chętny to z przyjemnością pogadam

jak mi powiesz że ma prostą ramę i silnik bez większych problemów to chyba się skuszę

Ma prostą ramę i silnik bez większych problemów A tak na poważnie, to nie jestem w stanie powiedzieć ci czy rama jest prosta Jeżeli byłyby małe odchyły w geometrii, to wydaje mi się, że nie ma możliwości żeby to stwierdzić oglądając moto przed kupnem. Rama musiałaby mieć jakiś ślad od uderzenia czy coś. Ja nic takiego nie zauważyłem, a starałem się sprawdzić jak najdokładniej ( wcześniej kupiłem moto z pękniętą ramą i byłem na to wyczulony) Spawy wyglądają w porządku i generalnie rama też. Co do silnika, to odpala zawsze w tym samym momencie. Jak jest zimny, to za drugim zakręceniem, czyli prawie od razu, a jak jest rozgrzany to praktycznie od strzała. Nie zauważyłem, żeby kopcił, ani nie usłyszałem żadnych niepokojących odgłosów. Od jakiegoś czasu zaczyna być słyszalny napinacz i zaraz po odpaleniu kilka razy cyknie, zanim nabierze ciśnienia. Ale to nie dzieje się za każdym razem. Po prostu raz go słychać a raz nie.

EDIT:
Wracając do ramy, to również nie zauważyłem żeby motocykl jakoś dziwnie zachowywał się podczas jazdy. Puszczasz kierownicę i normalnie jedzie. Z drugiej jednak strony, jeżeli każdy mój motocykl miał krzywą ramę, to nie wiem jak zachowuje się motocykl z prostą :: To musisz ocenić sam podczas jazdy próbnej

Witam. Odświeżam temat, ponieważ znów wrzuciłem ogłoszenie na olx. Jakby ktoś był zainteresowany to zapraszam do obejrzenia. I uprzedzając pytania typu: Czy za 25000 zł sprzedam? odpowiadam NIE Jest to chyba jedna z najtańszych R1 na olx ( ale wszystkich nie sprawdzałem) i warta swojej ceny.

SPRZEDANA.

OK. Zamykam.