Siema, ja jestem z okolic Siedlec. Może jakiś wypad całodniowy gdzieś? ktoś się pisze?
Kiedy kiedy
No niestety dziś nie dam rady bo tylko przez okno obserwuję pogodę ( zapalenie zatok trwa ;/ )
Ale liczę, że jeszcze dziś i jutro się jakoś tak podleczę i może piątek? do niedzieli zapowiadają fajną pogodę
W piątek to dopiero wieczorem jak moto odbiorę bo miałem mała przygodę
Ja też ja też
Tylko nie wiem jak z czasem i czy nie zachlam ryja hehe. A jeszcze tłumik środkowy w aucie będę w sobotę wymieniał. Adriano wyślij nr do siebie na PW to się zgadamy na pojeżdżawkę
Chla to się po jeżdzie dopiero
a no jakiś spocik by się przydał...
Czyli jest nas już 3
spotkanie się szykuje czyli
Punkt zgromadzenia to pewnie McDonek Siedlce co?
Punkt dobry pogaduchy nad zalewem na kwadracie a potem jazzzzzda
Byłoby 4,ale Qraz chyba odpadł bo na forum od 2 msc co najmniej go nie było,podobno odpuścił moto...
Do Siedlec mam 60km więc może kiedyś też się z Wami zgadam - będę śledził wątek.
4 to powiem tak - warto brać aparat można będzie małą sesyjkę zrobić
Jak najbardziej jestem za
powiem tak jak jutro odbiorę motunga to w nocy terroryzuje miasto
a w sobotę nie mogę mam wesele niestety:/:/:/
ale najfajniejsze jest to, że w końcu ruszył ten wątek
foto moto nocą jest OK ale statyw jest potrzebny a jak biorę plecak z aparatem i szkła to już nie poręcznie statyw brać szczególnie, że bardzo ciężki jest - chyba, że zorganizuje się gdzieś mniejszy
wtedy można zrobić R1 nocą w różnych odsłonach RN09 RN12 RN19-20
Podjadę do ciebie i ci pomogę się ogarnąć z tym żaden problem plecak mam
Czyli jeżeli w piątek jest pogoda to focimy jeżeli jest deszcz to canonik zostaje w domu a my cieszy się mokrą jazdą (ja akurat uwielbiam deszcz na mojej trasie ktrórą znam)
To wy chcecie jezdzic czy sesje zdjeciowe robic? ;-)
Będziemy smigać a jakże
póki co to od rana leje:/
Ja to w tygodniu po pracy mogę do Was wyskakiwać. W weekendy przeważnie na wsi jestem ale jak coś to telefony mamy to możemy się zgadywać. To i w weekend mogę przyjechać jak bedę się nudził na wsi. A Qraz sprzedał moto, ale pisał żeby na piwo się umówić zanim pojedzie za granicę. To mówisz Adriano że w deszczu lubisz jeźdźić ?
Ja jeżeli jestem tu na miejscu to lubię deszcz. Deszcz jest nie przyjemny jak jedziesz 400km gdzieś i juz po 50 km leje i przemokniesz wtedy jak nie masz ciepłego domu pod ręką to wtedy średnio przyjemnie jest... Ale tak blisko domu fakt jazdy w deszcz jest ok.
Adriano masz zboczenie jazdy w deszcz-) wole jak jest sucho niewazne ile km od domu
Aleasz te grafiki w stopce wielkie ze jak pisze z tel wszystko mi sie chrzani i niewiele widac masakra
hehe co do deszczu to może podoba mi się, bo mam jakieś tam swoje wspomnienia życiowe z moto i deszczykiem pewnie dlatego jest ok... Co do sygnatury to nie pomyślałem jak robiłem, że ktoś na telefonie będzie się z tym męczył