- Witam co to moze byc jak jade sobie tak bardzo pomalu powiedzmy 5 na godzine i wcisne sprzeglo i zahamuje ze moto ledwo sie toczy i jak puszcze sprzeglo zeby pojechac i dam lekko gazu to cos strzela czy to lancuch jest tak tylko w takim przypadku jak opisalem jak ruszam czy przy wiekszych predkoaciach nie ma tego
Szczerze mówiąc tak to opisałeś, że nie do końca wiadomo o co chodzi. W RN12 takie "grzechotanie" powoduje wyrobiony kosz sprzęgłowy, przy mocno wyrobionym wprowadza motocykl w wibracje ale tylko na niskich obrotach. Strzelać może tak jak napisałeś napęd ale trzeba by to na żywo zobaczyć bo ciężko jednoznacznie określić.
Kosz sprzeglowy grzechocze ale nie ma wibracji. Mozliwe ze moze byc nierowno wyciagniety lancuch i tak strzela ?
Może łańcuch już zużyty, czyli jak to w motocyklu nierówno wciągnięty i masz go za ciasno w pewnym momencie bądź za luźno. Patrz na łańcuch i przetocz motocykl dwa metry to będziesz widział czy jest ok.
jasne ze tak
moto na stojak napnij naped do zwisu 25cm i krec kołem patrzac co sie dzieje z napedem
moze byc wjednym miejscu ok a w drugim napiety wtedy wymiana
ja tak miałem przy nowej zebatce była jajowata
sprawdz tez luz na rolkach łancucha moze juz naped ma dosc
mam ładnego dida ori z pierwszego montazu z zebatkami
nie wiem bo został zciagniety z moto częściowo rozebranego ,ale po łańcuchu widać ze ciasno siedzi na ogniwkach
brak luzu na boki i w osi ,tulejki nie lataja