2017-03-07, 10:36 PM
Cześć.
Miałem lampę zintegrowaną z kierunkowskazami z tyłu. Kumpel z forum zrobił mi mocowanie rejestracji, od Koczisa odkupiłem komplet kierunkowskazów i postanowiłem zamontować normalne kierunkowskazy bo te w lampie są chujowe i wszyscy narzekają że ich nie widać.
Dziś wziąłem się za montaż. Od lampy odciąłem kable od kierunkowskazów wywaliłem oporniki bo kierunki od Koczisa mam z żarówkami podłączyłem plusowe kable do kierunków masę dałem z prawego i lewego kierunkowskazu oddzielnie na ramę.
Kierunkowskazy działają aleeee teraz uwaga:
Gdy na zgaszonym silniku chcę włączyć awaryjne kierunki robią jeden mały błysk i nie ma awaryjek i nie migają strzałeczki na zegarach co więcej kierunkowskazy też nie działają. Dopiero po paru sekundach zaczynają działać kierunkowskazy a jak kliknę awaryjne historia się powtarza.
(Gdy migają kierunkowskazy to lampa delikatnie przygasa w rytm kierunkowskazów. Na odpalonym chyba też.)
Gdy odpalę R1 włączę od razu awaryjki jest to samo. co na zgaszonym ale gdy po odpaleniu najpierw wrzucę kierunkowskaz na chwilę potem go wyłączę i następnie włączę awaryjki skubane działają i migają i potem za każdym kolejnym razem działają. Aż do zgaszenia motocykla.
Tu pytanie do was co mogłem spierdolić ze jest tak a nie inaczej?
Miałem lampę zintegrowaną z kierunkowskazami z tyłu. Kumpel z forum zrobił mi mocowanie rejestracji, od Koczisa odkupiłem komplet kierunkowskazów i postanowiłem zamontować normalne kierunkowskazy bo te w lampie są chujowe i wszyscy narzekają że ich nie widać.
Dziś wziąłem się za montaż. Od lampy odciąłem kable od kierunkowskazów wywaliłem oporniki bo kierunki od Koczisa mam z żarówkami podłączyłem plusowe kable do kierunków masę dałem z prawego i lewego kierunkowskazu oddzielnie na ramę.
Kierunkowskazy działają aleeee teraz uwaga:
Gdy na zgaszonym silniku chcę włączyć awaryjne kierunki robią jeden mały błysk i nie ma awaryjek i nie migają strzałeczki na zegarach co więcej kierunkowskazy też nie działają. Dopiero po paru sekundach zaczynają działać kierunkowskazy a jak kliknę awaryjne historia się powtarza.
(Gdy migają kierunkowskazy to lampa delikatnie przygasa w rytm kierunkowskazów. Na odpalonym chyba też.)
Gdy odpalę R1 włączę od razu awaryjki jest to samo. co na zgaszonym ale gdy po odpaleniu najpierw wrzucę kierunkowskaz na chwilę potem go wyłączę i następnie włączę awaryjki skubane działają i migają i potem za każdym kolejnym razem działają. Aż do zgaszenia motocykla.
Tu pytanie do was co mogłem spierdolić ze jest tak a nie inaczej?